pomógł mi artykuł w jutrzejszym "Idziemy" pt. "Muzycy czy muzykanci?"
Co na to Wy, współforumowicze?
> Czy w obliczu propagowania tradycji wypada na NFRR używać nowych form lub zmienionych tradycyjnych?Najbardziej mnie irytują rekonstrukcjoniści chorałowi udający mnichów sprzed 1000 wojtków. Dla mnie to też są nowe formy, zupełnie nieudane.
Dla mnie jest to wskrzeszanie dawnych form (o ile rzeczywiście takie one były) bez zwracania uwagi na to, że czasy się zmieniły.
Cytat: Andrzej75 w Marca 07, 2014, 20:10:14 pmDla mnie jest to wskrzeszanie dawnych form (o ile rzeczywiście takie one były) bez zwracania uwagi na to, że czasy się zmieniły.No, ciekawe stwierdzenie. Dokładnie to samo można usłyszeć od niejednego księdza pytając go, co myśli o odprawianiu w "formie nadzwyczajnej"