Garść przynęt:
7. Czy mamy na to dowody, że Kościół wschodni uznawał początkowo papieża następcą św. Piotra i najwyższą głową całego Kościoła?
Tak jest, w dziejach Kościoła znajdujemy wiele dowodów, stwierdzających, że Kościół wschodni uznawał papieża następcą św. Piotra i najwyższą głową całego Kościoła.
1. Synod w Sardyce, dzisiejszej Sofii (stolicy Bułgarii), orzekł w 344 r., że przeciw wyrokowi synodu prowincjonalnego można się odwołać do papieża.
2. Na soborze efeskim (431 r.) przewodniczy w imieniu papieża Cyryl Aleksandryjski, a sobór przyjmuje posłusznie wyrok papieski, wydany przeciw Nestoriuszowi.
3. Na soborze chalcedońskim (451 r.) przewodniczą również legaci papiescy, a sam sobór udaje się do papieża Leona W. z prośbą o zatwierdzenie swoich uchwał. Tej jednak uchwały soboru, że po Rzymie drugie miejsce zajmuje nie Aleksandria, ale Konstantynopol, papież nie zatwierdził, a kościół greckowschodni w owym czasie odmowę tę posłusznie przyjął. Później dopiero papież Innocenty III nadał patriarsze carogrodzkiemu ten przywilej.
4. Na trzecim soborze konstantynopolitańskim (680 r.) odbytym również pod przewodnictwem legatów papieskich, ojcowie soboru sprawę celibatu pozostawiają papieżowi Agatanowi do rozstrzygnięcia, a gdy on głos zabrał, orzekają: "Przez usta Agatona Piotr przemówił".
5. W liście uwierzytelniającym, przydanym do dokumentów drugiego soboru nicejskiego (787 r.), patriarcha Tarazjusz prosi papieża Hadriana, aby zabrał głos przeciw symonii - dodając: "a słowu ust Twoich będziemy posłuszni".
6. W 859 r. prosi Focjusz papieża Mikołaja, aby go zatwierdził jako patriarchę, tudzież aby wysłał legatów do Carogrodu z nakazem, ażeby odtąd pod posłuszeństwem należnym papieżowi nie wybierano biskupów spośród świeckiego duchowieństwa. Po śmierci patriarchy Ignacego w 877 r. Focjusz ponowił prośbę, a papież Jan VIII uznał go wówczas patriarcha. Focjusz mimo tego dalej pracował nad podkopaniem jedności kościelnej.
7. Patriarcha Eustazjusz prosi papieża Jana XIX o przywilej, aby kościół carogrodzki na własnym swym terytorium mógł zwać się ekumenicznym, podobnie jak Kościołowi rzymskiemu przysługuje prawo do tego tytułu na całym świecie.
za;
http://msza.net/i/cz17_14.html