P. Bogosłowie, jak Pan się zapatruje na działalność w-wskiej Parafii pod wezw. Św. Męcz. Arch. Grzegorza Peradze? Boską Liturgię odprawiają w całości po polsku, do tego stosują nowy styl.
Jak poza W-wą nie wiem, ale chyba generalnie podobnie.
W drugiej połowie lat 60-tych pojawiła się idea zorganizowania parafii, w której językiem liturgicznym miał być język polski.Prekursorem utworzenia takiej parafii był ówczesny biskup wrocławsko-szczeciński Władyka Bazyli (Doroszkiewicz).Idea ta, na pewno była w jakimś stopniu nawiązaniem do prób międzywojennych, ale zdecydowanie nie była inspiracją „poza kościelną” - a pastoralną potrzebą istnienia takiej placówki, wobec „asymilacji” wyznaniowej wielu prawosławnych, małżeństw mieszanych a także pokaźną grupą emigrantów-Greków, nie rozumiejących cerkiewno-słowiańskiego języka, co zawsze podkreślał Władyka - Metropolita Bazyli.
W drugiej połowie lat 60-tych pojawiła się idea zorganizowania parafii, w której językiem liturgicznym miał być język polski.Prekursorem utworzenia takiej parafii był ówczesny biskup wrocławsko-szczeciński Władyka Bazyli (Doroszkiewicz). Idea ta, na pewno była w jakimś stopniu nawiązaniem do prób międzywojennych, ale zdecydowanie nie była inspiracją „poza kościelną”- a pastoralną potrzebą istnienia takiej placówki, wobec „asymilacji” wyznaniowej wielu prawosławnych, małżeństw mieszanych a także pokaźną grupą emigrantów-Greków, nie rozumiejących cerkiewno- słowiańskiego języka,
Władze panstwowe wycofały się z przymusowej językowej "polonizacji" Cerkwi na żądanie (sic!) biskupów katolickich, którzy wystraszyli się, że katolicy będą (ze względy na jezyk polski) gremialnie przechodzić na prawosławie.
Cytat: Bogosłow w Sierpnia 18, 2016, 21:45:39 pmWładze panstwowe wycofały się z przymusowej językowej "polonizacji" Cerkwi na żądanie (sic!) biskupów katolickich, którzy wystraszyli się, że katolicy będą (ze względy na jezyk polski) gremialnie przechodzić na prawosławie.Kiedy władze się wycofały? Skąd wieści o żądaniu biskupów rzymskich i o napisanym przez pana powodzie?
Szanowny ojcze Bogosłowie,obejrzałem część transmisji ze święta Spasa ze Świętej Góry Grabarki i naszły mnie następujące refleksje.W wygłoszonym przez metropolitę Sawę przywitaniu patriarchy antiocheńskiego wspomniano trudne czasy Unii Lubelskiej. Czy dla prawosławnych stanowi ona aż taką zadrę, że wspominana jest przy powitaniach na tak wysokim szczeblu? Analogicznie, rzymscy katolicy mogliby wspominać rolę Cerkwi w rysyfikacji za czasów zaborów (słynna cerkiew na obecnym placu Piłsudskiego), prozelityzm stosowany przez Cerkiew w międzywojniu (rozwodnicy), a katolicy greccy zabór ich cerkwi na terenach wcielonych do ZSRR.Wreszcie, czy często katolicy (rzymscy i greccy) pielgrzymują na Świętą Górę Grabarkę, a prawosławni do Częstochowy? Niedawno moi kuzyni odwiedzali Świętą Górę Grabarkę, głównym powodem były względy turystyczne, nie religijne, ale po powrocie pięknie stwierdzili, że "Matka Boska jest tylko jedna".
6. W Sanktuarium Jasnogórskim znajduje się prawosławna Bełska (obecnie Częstochowska) Ikona Matki Bożej, Hodigitria, pod przymusem zabrana z cerkwi zamkowej w Bełżcu (dziś Ukraina)
4. "katolicy greccy". Grecy są prawosławnymi chrześcijanami, spadkobiercami Imperium Wschodniorzymskiego, nie są zaś wiernymi obrządku " Kościoła Katolickiego obrządku ukraińsko-bizantyjskiego".Pragnę przypomnieć, że imperatorzy, carowie Rosji, byli opiekunami i wielkimi dobroczyńcami Klasztoru Jasnogórskiego,w czasach gdy ten znajdował się w granicach Imperium.
Górę? [/b]Czy w źródłach prawosławnych są znane jeszcze jakieś inne przejawy szczególniejszej "opieki i dobroczynności" carów rosyjskich wobec Jasnej Góry?