dyskusja o miejscu patriotyzmu we wspólczesnej Polsce

"Nigdy z królami nie będziem w aliansach..."

A niektórzy by chcieli z konfederatów  - wandejczyków zrobić 

Choć kraje katolickie teokracjami nie były nigdy to jednak bliski związek dwóch tronów był częstym faktem i przynosił wiele wspaniałych owoców obu władzom (np. Hiszpania czasów kolonialnych).

Należy również pamiętać, że to co dziś podalibyśmy jako definicję patriotyzmu zupełnie nie pasowałoby do tego samego pojęcia sprzed 200 lat.
Wcześniej patriotyzm kojarzył się z pojęciem Króla później natomiast narodu, co oczywiście urodziło potworka nacjonalizmu i wszystkie negatywne efekty tego "porodu".

Zdaje się, że w pewnym sensie po latach uśpienia prawica (bardzo szeroko rozumiana) podnosi się i szykuje do konfrontacji, będzie nam więc przybywało biało-czerwonych flag na domach, organizacji patriotycznych ..... i harcerzy.
Mam nadzieje, że ten ruch się rozwinie i że Kościół również umocni się na tej tradycyjnej fali.

Co do tego ruchu przyglądam się sytuacji w hufcu w którym pracuje i jestem bardzo pozytywnie zbudowany rozwojem. Powiem wiecej cieszę się, że ZHP po latach ideologizacji potrafiło powrócić do swoich przedwojennych korzeni i że wrócili do tej organizacji w jej oficjalne struktury kapelani. Trzeba by tu przypomnieć słowa gen. R. Baden-Powell'a "Skauting bez Boga nie może istnieć i nigdy nie będzie skautingiem"

btw - co Panstwo mysla o ornacie ozdobionym herbami miast i datami wyd. historycznych?
http://parafiagarwolin.home.pl/drupal/gallery?g2_itemId=2491&g2_imageViewsIndex=1
http://parafiagarwolin.home.pl/drupal/gallery?g2_itemId=2078
mi to jakos nie pasuje... a juz w ogole herb szczecina...
( ornat wyk. w latach 70./80. )

Co do Hymnu Narodowego to mam od jakiegoś czasu mieszane uczucia.Nie czuję łączności z tekstem np. Bonaparte splamiony ludobójstwem, orientacja polityczna na odzyskanie niepodległości przy pomocy napoleońskiej Francji itd. Wolałbym aby naszym Hymnem była inna pieśń.

Boże cos Polske?

mi to jakos nie pasuje... a juz w ogole herb szczecina...
( ornat wyk. w latach 70./80. )

A w czym herb Szczecina jest gorszy od innych herbów?
I dlaczego Szczecin z małej litery? Z rozpędu?

ad 1. hmmm... sa bardziej polskie miasta
ad 2. z lenistwa. tak samo jak brak polskich znakow... ale chyba mi Pan - jako mieszkaniec Stettina - wybaczy?
( i Pan Krzysztof Jarzyna też )

Boże cos Polske?

Rota.

moze obydwie? obie bylyby wlasciwe.

Boże cos Polske?

Ze względu na treść, tak! Co do pochodzenia pieśni? Dla mnie Królestwo Polskie 1815-1831 to mimo wszystko niepodległa Polska w unii personalnej z Rosją. 

Taki ornat "historyczny" - wg mnie ok, ale tych dat troszku za dużo...

Mam bardzo negatywne zdanie o polskiej szkole. Uważam, iż wyrzucanie elementów patriotyzmu ze szkół może spowodować wzrost postaw patriotycznych w społeczeństwie. Stanie się to na zasadzie buntu

Patriotyzm czyli miłość ojczyzny to efekt wychowania katolickiego.
Nie należy skupiać się oddzielnie na samym patriotyźmie, czy też innych cechach społecznie pożądanych (uczciwość, pracowitość, szczodrość, miłosierdzie).
To wszystko wynika z wychowania katolickiego i za pomocą łaski Bożej przybiera właściwą treść i formę.
Wyłącznie ludzkimi siłami możemy ukształtować karykatury tych cech i bardzo często tak się dzieje.
Tylko że katolickie wychowanie dziś prawie nie istnieje. Za to wszechobecne jest pełne hipokryzji i naiwności gadulstwo o patriotyźmie.

W Polsce patriotyzm utożsamia się z etosem powstańczym. Niestety genezą Powstań są idee masońskie, ideologia oświecenia. Inspiratorzy nie wzniecali Powstań, by walczyć o Boży porządek, nie zawierzali tej walki Najwyższemu. Stąd musiały one przynieść klęskę narodowi katolickiemu, który może zwyciężać wyłącznie w walce, w której cele i zmagania zawierza Bogu (Częstochowa, Wiedeń, Warszawa).
Oczywiście cześć należna jest ich bohaterom,ufamy że ich krew nie poszła na marne.
Podobnie mamy problem z Hymnem. Jako symbolowy należy mu się cześć, a w lepszych czasach trzeba Hymn zmienić.
Tak więc ostrożnie z tym patriotyzmem, szczególnie jeśli chcemy propagować go bazując na mitach i manipulacjach oświeceniowo-rewolucyjnej edukacji i
napędzani naszymi "dobrymi chęciami".

Polacy oczywiście są narodem wybranym. Każdy katolicki naród jest narodem wybranym. Tylko gdzie szukać teraz katolickich narodów? Chyba tylko w Polsce...
Na koniec warto uświadomić sobie czas i warunki polityczne, w których Pan Jezus przyszedł na ziemię. Żydzi oczekiwali politycznego oswobodzenia narodu,
Pan Jezus przyszedł ich oswobodzić z grzechów i śmierci.

@Michał
Oczywiście ma Pan rację.
Dzisiejsze rozumienie słowa patriotyzm nawet wśród ludzi z dobrymi intencjami jest jednak bardzo "oświeceniowo-rewolucyjnej" a właściwie oświeceniowo-demokratyczno-najconalistyczne.

Ważne by patriotyzmu nie łączyć z jedynie słuszną interpretacją historii i nie narzucać jej. Bo mam wrażenie, że wg niektórych (szczególnie tych z Warszawy) patriotyzm ma być związany tylko z cierpiętniczo-romantycznymi tradycjami zaboru rosyjskiego. A to u mnie, potomka obywateli Königreich Preußen, budzi głęboki niesmak i zniechęcenie.