Wg. św. Franciszka "kochaj" co oznacza?
Oczywiscie,pieszczoty w malzenstwie sa dozwolone. Chociazby tzw. "gra wstepna" i zaliczajace sie do niej pieszczoty oralne rowniez sa dopuszczalne w malzenstwie jesli nie stanowia aktu same w sobie tylko zmierzaja do stosunku obu kochajacych sie osob.
Cytat: Regiomontanus w Listopada 13, 2010, 02:21:26 amSumma summarum: należałoby wybrać jedno z dwóch, albo NPR jest zawsze grzechem, albo nigdy - próby tworzenia teorii, że "to zależy od okoliczności" są zwyczajnie nie do obrony i prowadzą do paradoksów.A czy gdy ktos ukradnie sasiadowi drabine to jest grzechem czy nie? Bo niektorzy twierdza, ze jesli ukradnie drabine, aby uratowac przed smiercia male dziecko to nie ma grzechu. Czyli jak - "to zalezy od okolicznosci" czy ukradniecie drabiny jest grzechem? To powadzi do paradoksow!
Summa summarum: należałoby wybrać jedno z dwóch, albo NPR jest zawsze grzechem, albo nigdy - próby tworzenia teorii, że "to zależy od okoliczności" są zwyczajnie nie do obrony i prowadzą do paradoksów.
Sama nazwa orgazm niezamierzony wskazuje na to,ze nie bylo w planach to,ze nastapil he he Eeeee,sami drodzy widzicie,ze to nie takie latwe ten moralista zly,tamten tez nie bardzo,to grzech i tam grzech.Wiele osob we wszystkim widzi grzech i zlo. czesto dla nieczystego wszystko bedzie nieczyste.Nie mowie tego do Pana,Panie Tato
Uwazam, że to co pisze pan Kurak bazujac sie na lekturach katolickich ma sens i ze wszelkie pieszczoty oraz seksualny kontakt małzonkow ma podstawowe znaczenie dla budowania zwiazku kobiety i mezczyzny. W zasadzie nie wyobrazam sobie spania z kobieta w jednym lozku bez jakichkolwiek mysli, zblizen itp. Potepianie tego to jakis ponury absurd.
Sw Paweł w swoich listach stawia celibat za coś idealnego, uwolnienie się od wszelkich pożądliwości, ten ideał ćwiczą od 1800 lat różnej maści anachoreci, cenobici itd. Ale jednocześnie św Paweł stwierdza że są też słabsi którzy nie uniosą takiego ciężaru i dla nich jest małżeństw. Zatem małżeństwo staje się także pewną formą zaspokajania bądź co bądź naturalnych skłonności człowieka. Jaki cel ma małżeństwo osoby bezpłodnej? Dzieci mieć nie może zatem ...