oczywiście dotyczy ona moralności o oczywiście obowiązuje katolika tak samo, jak reszta nauczania Kościoła.
Absurd!
"Obowiązuje jednak zawsze zasada, że interwencja gospodarcza państwa, choćby była bardzo szeroko zakrojona i docierała do najmniejszych nawet komórek społecznych, winna być tak wykonywana, aby nie tylko nie hamowała wolności działania osób prywatnych, lecz przeciwnie, by ją zwiększała, jeśli tylko są całkowicie zachowane podstawowe prawa każdej osoby ludzkiej"
(Pacem in Terris, 65)
nie wiedziałem, że interwencjonizm państwowy ZWIĘKSZA wolność jednostki
"Obowiązkiem władz państwowych jest również zapewnienie obywatelom zasiłków pieniężnych, tak aby nie brakło im środków niezbędnych do poziomu życia godnego człowieka, jeśli ulegną nieszczęśliwym wypadkom, względnie jeśli spadną na nich zwiększone obowiązki rodzinne. "
(Pacem in Terris, 64)
szkoda, że papiez nie napisał, skąd państwo ma brać na to środki
"Przechodząc do omówienia praw człowieka zauważamy, że ma on prawo do życia, do nienaruszalności ciała, do posiadania środków potrzebnych do
zapewnienia sobie odpowiedniego poziomu życia, do których należy zaliczyć przede wszystkim żywność, odzież, mieszkanie, wypoczynek, opiekę zdrowotną oraz niezbędne świadczenia ze strony władz na rzecz jednostek. Z tego wynika, że człowiekowi przysługuje również prawo zabezpieczenia społecznego w wypadku choroby, niezdolności do pracy, owdowienia, starości, bezrobocia oraz niezawinionego pozbawienia środków niezbędnych do życia"
(Pacem in Terris, 11)
Jak wyżej.
To ma być "moralność katolicka"? To jest CZYSTY socjalizm, pożądanie własności bliźniego swego i zalegalizowane prawnie wymuszenie rozbójnicze!