Wybaczcie koledzy ale ja mentalnie pochodzę z czasów kiedy kompromis był zawsze zgniły a na tym świecie nie bano się niczego. Te czasy jak widać minęły dawno temu.
Cóż to za tłumaczenia, zupełnie bez sensu!Jakie ma znaczenie co by się stało gdyby JŚw. nie dał komunii do ręki? Jakie to ma znaczenie?Gdyby z tego powodu wybuchł skandal - co z tego?Gdyby z tego powodu wybuchła wielka fala krytyki w mediach etc - co z tego?Gdyby zapoczątkowało to ciąg wydarzeń zakończony III wojną światową i śmiercią - co z tego?Jakie dla wierzącego Katolika, głowy Kościoła (przekonanego, że trzyma w rękach autentycznie - nie umownie - CIAŁO BOGA), mogą być ziemskie powody usprawiedliwiające profanację tegoż CIAŁA BOSKIEGO?Wybaczcie koledzy ale ja mentalnie pochodzę z czasów kiedy kompromis był zawsze zgniły a na tym świecie nie bano się niczego. Te czasy jak widać minęły dawno temu.
Jak to dobrze, że papieżem jest Józef Ratzinger a nie pan... zero u pana zmysłu polityka i stratega, papież musi go mieć. Pan odrazu by chciał wszystko, nic by pan nie zyskał. Z Bogiem.
Skoro komunia na ręke jest profanacja, Kościół profanował Ciało Pański przez circa 9 wieków.
Jeśli kapłan zdaje sobie sprawę ze szkody duchowej dla wiernego, jak i profanacji Ciała Chrystusowego, to od razu powinien skarcić (pouczyć) wiernego, dając NS tylko do ust i na klęcząco. Skoro sami wierni potrafią wymusić na księdzu udzielenie komunii na klęcząco i do ust, to i ksiądz może działać podobnie w drugą stronę. Przykład podany powyżej pokazuje, że można i nie należy bać się proboszcza:)! Pod prąd, a nie z prądem!!!
@ ks. paulussA ja byłem świadkiem, kiedy wikary "zrobił aferę". Tuż przy mnie jakiś facet chciał koniecznie dostac "do łapki". Wikary (to była parafia należąca do zakonu) spojrzał na typa takim wzrokiem, jakby chciał go zabić. Zrobił się czerwony na twarzy, a oczy prawie wyszły mu z orbit. Facet natychmiast uklęknął i przyjął Komunię św. jak należy.
Czy mi się dobrze wydawało, że Komunia na rękę nie była popierana przez Papieża.
To nie fotomontaż?
Kończąc wątek ratzinger-fiction:Naprzód trzeba powiedzieć, że obydwa sposoby są dopuszczalne. Może ktoś zapytać: czy tolerancja jest tu na miejscu? Otóż wiemy, że aż do IX wieku Komunię św. przyjmowano na stojąco, do ręki, co nie znaczy, że tak miało pozostać na wieki. Albowiem piękno i wielkość Kościoła polega na tym, że rośnie, dojrzewa i Tajemnicę pojmuje coraz to głębiej. W tym sensie nowe formy powstające po IX wieku mają jako wyraz czci dla Najświętszego Sakramentu swoje pełne uzasadnienie. Z drugiej strony musimy jednak powiedzieć, że jest rzeczą niemożliwą, aby Kościół do IX wieku, więc przez 900 lat przyjmował Eucharystię niegodnie. Czytając teksty Ojców Kościoła, widzimy, z jaką czcią i gorącością ducha przyjmowano Komunię.Kard. Ratzinger
Cytat: yukoma w Listopada 10, 2010, 19:04:52 pmOglądając to zdjęcie znów poczułam się jak pies-przybłęda nie wiedzący za kim iść ...Przepraszam za szczerośćNo bez przesady - trzeba isc za tym, co pokazuje swoim przykladem papiez. Trudno, zeby robil afere z powodu krolowej na oczach milionow telewidzow - on tez wie, co w konkretnej nadzwyczajnej sytuacji bedzie dobre - i zdecydowal, jak zdecydowal. A jego zasady pozostaja takie same.
Oglądając to zdjęcie znów poczułam się jak pies-przybłęda nie wiedzący za kim iść ...Przepraszam za szczerość
Po drugie- niegodnie przyjmować Pana Boga na stojąco