Cytat: Jean Gabriel Perboyre w Kwietnia 18, 2009, 10:34:12 amJa pytam najwpierw pana。Nie powinien miec pan klopotow z odpowiedzia na te banalne pytanie Czternaście encyklik, trzy listy apostolskie, czternaście adhortacji apostolskich, jedenaście konstytucji apostolskich, sto cztery podróże zagraniczne (żaden z dotychczasowych papieży nie był tak blisko zwykłego człowieka), dał przykład godnego umierania. Poza tym jako głowa Stolicy Apostolskiej w dużym stopniu przyczynił się do tego, że żyje pan w wolnym kraju.
Ja pytam najwpierw pana。Nie powinien miec pan klopotow z odpowiedzia na te banalne pytanie
Ale może zapytam wprost: czy twierdzi Pan, że Jan Paweł II wykorzystywał swoje talenty aktorskie w kontaktach z wiernymi w taki sposób, by świadomie wypracowywać w ten sposób jakieś korzyści? Konkretnie pytam o to, czy podejrzewa Pan nieuczciwość Jana Pawła II w wykorzystywaniu swoich talentów? Czy zna Pan jakieś przypadki tegoż? Czy może podejrzenia zajścia takich przypadków?
Cytat: Jean Gabriel Perboyre w Kwietnia 18, 2009, 10:34:12 amJa pytam najwpierw pana。Nie powinien miec pan klopotow z odpowiedzia na te banalne pytanie Czternaście encyklik, trzy listy apostolskie, czternaście adhortacji apostolskich, jedenaście konstytucji apostolskich, sto cztery podróże zagraniczne (żaden z dotychczasowych papieży nie był tak blisko zwykłego człowieka)[...]
Podaje mi pan encykliki , listy jako suckesy? Licza sie ich skutki, czy przejda do historii? Jestem w pewien sposob dumny z JPII, ale daleki jestem od tego balwochwalczego uwielbienia jakim darzy go wielu Polakow. Co do zycia w wolnym kraju, owszem mogl miec pewiem wplyw na oslabienie ZSRR. Za to mu chwala. Czy ja kiedykowliek napisalem, ze JPII to samo zlo? Co mi pan insynuuje?
Piękna statystyka. Tylko to trochę bez sensu. Nasz Sejm i rząd też produkują setki ustaw i rozporządzeń, ba, daleko więcej niż papieże - ale to wszystko chłam. Więc sama ilość o niczym nie świadczy. Jak i nie świadczy liczba podróży np. o niczym. Czy papież to jest ktoś, kto na akord ma produkować dokumenty albo "zaliczać" kraje? Proszę więc sobie darować takie protezy argumentacyjne, bo to ani nie pomaga Pana tezom ani Panu zaszczytu nie przynosi.
Cytat: andy w Kwietnia 19, 2009, 12:18:38 pmPiękna statystyka. Tylko to trochę bez sensu. Nasz Sejm i rząd też produkują setki ustaw i rozporządzeń, ba, daleko więcej niż papieże - ale to wszystko chłam. Więc sama ilość o niczym nie świadczy. Jak i nie świadczy liczba podróży np. o niczym. Czy papież to jest ktoś, kto na akord ma produkować dokumenty albo "zaliczać" kraje? Proszę więc sobie darować takie protezy argumentacyjne, bo to ani nie pomaga Pana tezom ani Panu zaszczytu nie przynosi. Jeśli porównuje pan encykliki papieskie do "chłamu legislacyjnego" w polskim Sejmie, to przykro mi, że w panu tyle nienawiści. "Protezy argumentacyjne" - wspaniałych słów pan używa. A w ogóle zapoznał się pan z tymi czternastoma encyklikami czy z góry założył, że to chłam?" "Zaliczać kraje"? Papież chciał być blisko każdego człowieka a pan chęć bliskości sprowadza to chęcia zaliczania krajów. Żenujące.
Ja po prostu próbuję Panu uświadomić, że dokonań takich ludzi nie mierzy się liczbami - ani liczbami odwiedzonych krajów ani liczbami napisanych dokumentów.
Cytat: andy w Kwietnia 19, 2009, 18:31:55 pmJa po prostu próbuję Panu uświadomić, że dokonań takich ludzi nie mierzy się liczbami - ani liczbami odwiedzonych krajów ani liczbami napisanych dokumentów. A czym się to mierzy?
Proszę mi nie wmawiać jakiejś "nienawiści" bo to kolejna proteza argumentacyjna na poziomie szmatławca Michnika.
ale nazywanie go najwybitniejszym czy Wielkim to przesada. Co zlego w tym stanowisku? Poproszono o konkretny wypis tych sukcesow, a sukcesem nie jest wydanie encykliki, tylko czy ta encyklika wywola zamierzona reakcje. Sukcesem bylo np. Rerum Novarum i przeszlo do historii.
Skutkami dzialan i np. stanem podleglej instytucji. Zreszta dla mnie JPII byl papiezem z sukcesami, ale nazywanie go najwybitniejszym czy Wielkim to przesada. Co zlego w tym stanowisku? Poproszono o konkretny wypis tych sukcesow, a sukcesem nie jest wydanie encykliki, tylko czy ta encyklika wywola zamierzona reakcje. Sukcesem bylo np. Rerum Novarum i przeszlo do historii.
I ja wmawiam nienawiść... Po takich postach nie muszę nic wmawiać, one same świadczą o autorze. Klasa sama w sobie...
Wielkim nazwał Go Benedykt XVI. Ale jak rozumiem, Benedykt XVI jest świetny tylko wtedy, kiedy wydaje Summorum Pontificum. Kiedy chwali Jana Pawła II, to już się myli.
Może Pan to rozwinąć?
Tak, ze odwołanie do autorytetu Ojca Świętego - chybione.
2) Przypadek który znam - w pierwszym przemówieniu do ludu Rzymu (tuż po wyborze) Papież powiedział po włosku coś w stylu: "jeśli popełnię jakiś błąd, to mnie skorygujcie" [w "skorygujcie" był błąd, celowo zrobiony]. Innych nie szukałem - ten podali jacyś księża, czy biskupi (może nawet sam kard. Dziwisz - też brał udział w tym programie) związani z Papieżem - nie pamiętam, to było zaraz po śmierci Papieża. Zaraz po tym pokazali materiał filmowy z tego wystąpienia (na dobrą sprawę, dopiero wtedy zacząłem to oglądać...)
czy ktoś to mógłby potwierdzić, coś więcej o tym powiedzieć? nie znałem tego, a dość ciekawe zdarzenie...