wątek się zdegenerował na wzór konkursu
Racja, wyrażę się brzydko. Pewna bardzo znana pani prof., pianistka, muzykolog zmieszała z błotem ten konkurs i oczywiście to samo mówiła o zwyciężczyni. Nawet mówiła czy konkurs ma sens (element sportu), może lepszy byłby festiwal, gdzie nie byłoby "uszeregowania" pianistów.