Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 20:33:46 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Sedawakantyści i inni
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 4 5 [6] Drukuj
Autor Wątek: Sedawakantyści i inni  (Przeczytany 9362 razy)
marcin
Gość
« Odpowiedz #75 dnia: Października 15, 2010, 22:43:18 pm »

Panie Marcinie .. co do tego kto może być kapłanem , to sprawa jest jasno zdefiniowana już w Piśmie Świętym. Proszę doprawdy nie przesadzać. Zaś tam , gdzie Stolica Apostolska wypowiedziała się w sposób definitywny sprawa jest zamlnięta dla spekulacji. Taka jest nasza Wiara ...

Panie Tato, zostawmy PŚ bo jak mawia mój kolega Biblia jest jak człowiek, wystarczająco długo męczona powie wszystko to co chcemy usłyszeć. Biblia np nie definiuje różnicy między biskupem a prezbiterem... terminy te są często używane zamiennie, pojawia się diakonisa a znamy z historii Kościoła że bywały przypadki "nałożenia rąk" podczas wyświęcania diakonis itd itd. Nie o to mi chodziło, ale o to że w tak fundamentalnej sprawie jak kapłaństwo nie ma nieomylnego orzeczenia że kobieta nie może zostać prezbiterem!
Dlatego dla mnie zarzuty wobec DI są bardzo wątpliwe, nie mam pojęcia czy to co pisze ba Sanborn jest prawdą - czyli nauczanie nieomylne rzeczywiście nieomylnym jest. Bo skoto Bonifacy VIII w XIV wieku w Unam sanctam niby nieomylnie coś ogłosił to można znaleźć litanię przedsoborowych orzeczeń które temu przeczą.
Inna niby dogmat to że NIKT poza Kościołem katolickim nie może być zbawiony - co to znaczy NIKT? Przypomina mi się przypowieść o młodzieńcu który chciał być idealny, Chrystus powiedział co zrobić a on posmutniał bo wiedział że to niemożliwe ale już Pan Jezus dodał - dla ludzi to nie do pomyślenia ale nie dla Boga!
Wracamy kolejny raz do pytania o Kościół. To jest troche jak słońce, od wschodu do zachodu widzimy na niebie słońce ale są takie chwile kiedy słońce jeszcze nie zeszło lub już zaszło ale jest już i jeszcze widno. Ja tak wyobrażam sobie Kościół, czasem jest tak że go fizycznie nie widzimy ale widzimy Jej efekty, obecność. Dlatego też DI nie jest dla mnie sprzecznością ale jest rozwinięciem nauki Kościoła od niepamiętnych czasów :)
« Ostatnia zmiana: Października 15, 2010, 22:45:50 pm wysłana przez marcin » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #76 dnia: Października 15, 2010, 23:13:30 pm »

Teraz to Pan "pojechał"..  :) zostawmy Pismo Święe...pewnie zostawmy, także zostawmy nauczanie Koścoła, Sobory, Prawo Koścoła ...zostańmy najlepiej "bezpopowcami"...pięknie... Biedny Drogi Panie Marcinie...do czego to Pana zaprowadziło...nie zna Pan ortodoksyjnej nauki i błądząc w "nowej eklezjologii" czytając "nową historię Kościoła" oraz poznając coraz to lepsze "dziwadła" doszedł Pan do "diakonisy" i już Pan ją prawie w ornacie widzi...
Ave Maria za Pana...+
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5779


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #77 dnia: Października 15, 2010, 23:25:34 pm »

Zamknięte do poniedziałku.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
radek buczyński
Gość
« Odpowiedz #78 dnia: Listopada 01, 2010, 07:12:04 am »

... ale o to że w tak fundamentalnej sprawie jak kapłaństwo nie ma nieomylnego orzeczenia że kobieta nie może zostać prezbiterem!

Zachował się list papieża, bodaj z V w., który zakazywał czynienia tych praktyk na Sycylji, gdzie do nich dochodziło.


Sobór w Bazylei raczej nie jest uznawany przez Kościół, ...

Większość kanonów tego soboru jest uznawanych. Bodajże ostatnie 2 lata działalności tego soboru nie są uznawane przez Kościół. Między innymi ogłoszenie wyższości soboru nad papieżem (póżniejsza herezja koncyliarizmu).


Radek Buczyński
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2010, 07:16:41 am wysłana przez radek buczyński » Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #79 dnia: Listopada 01, 2010, 15:07:38 pm »

@ p. Mattheus
Możliwe, że chodziło mi o inny sobór. Potem sprawdzę i skoryguję.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Matthaeus
rezydent
****
Wiadomości: 289


Św. Stanisławie módl się za nami!

« Odpowiedz #80 dnia: Listopada 01, 2010, 18:08:28 pm »



Sobór w Bazylei raczej nie jest uznawany przez Kościół, ...

Większość kanonów tego soboru jest uznawanych. Bodajże ostatnie 2 lata działalności tego soboru nie są uznawane przez Kościół. Między innymi ogłoszenie wyższości soboru nad papieżem (póżniejsza herezja koncyliarizmu).


Radek Buczyński


A no właśnie sobór w Bazylei obradował w latach 1431-38, a potem jest uznawany za nielegalny, bo papież zwołał nowy sobór w Ferrarze.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Sedawakantyści i inni « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!