Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 16, 2024, 01:04:46 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232545 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Diakoni stali są potrzebni ?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12 Drukuj
Autor Wątek: Diakoni stali są potrzebni ?  (Przeczytany 55756 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #120 dnia: Maja 02, 2014, 12:46:31 pm »


 niższe święcenia (obecnie zwane posługami).


Nie bede polemizowal, bo Panskie uwagi odnosza sie do obrzadku, ktory jest mi obcy, ale tu sie pan myli. Nizsze swiecenia to jakosciowo cos zupelnie odmiennego niz poslugi z "Ministeria quaedam". Wystepuje tylko mylaca homonimia pojec "akolita" i "lektor".
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Michal260189_T
aktywista
*****
Wiadomości: 1522

« Odpowiedz #121 dnia: Maja 02, 2014, 22:58:44 pm »

W USA zdarza się stali diakoni posługują do Mszy Św KRR. A kol Łukasz może pełnić funkcję subdiakona. Z takich nieprawidłowości często można spotkać ślepych diakonów na NOM.
Zapisane
Sancte Michael Archangele, defende nos in proeli.....
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4031


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #122 dnia: Maja 05, 2014, 09:20:44 am »

często można spotkać ślepych diakonów na NOM.
Kogo!?


 niższe święcenia (obecnie zwane posługami).


Nie bede polemizowal, bo Panskie uwagi odnosza sie do obrzadku, ktory jest mi obcy, ale tu sie pan myli. Nizsze swiecenia to jakosciowo cos zupelnie odmiennego niz poslugi z "Ministeria quaedam". Wystepuje tylko mylaca homonimia pojec "akolita" i "lektor".

To czym się różnią posługa od chirotensji?
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2652


« Odpowiedz #123 dnia: Maja 05, 2014, 11:04:52 am »

W USA zdarza się stali diakoni posługują do Mszy Św KRR.
Bo jak pisze fr. Z -"deacon is a deacon is a deacon".
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #124 dnia: Lipca 12, 2014, 11:51:10 am »

W Europie ubywa księży diecezjalnych i zakonników, przybywa diakonów stałych

W Europie systematycznie ubywa księży diecezjalnych, choć Włochy i Polska oraz niektóre inne kraje postkomunistyczne notują wzrost ich liczby. Mniej jest zakonników i zwłaszcza sióstr zakonnych, rośnie też liczba przypadków porzucenia kapłaństwa. Przybywa natomiast diakonów stałych – wskazują najnowsze dane zaprezentowane przez Europejskie Centrum Powołań (EVS) podczas Europejskiego Kongresu Powołań, który odbywał się na początku lipca w Warszawie.

Według statystyk w Europie jest około 131 tys. księży diecezjalnych i 54 tys. zakonnych. Co roku ubywa ponad tysiąc. Ubywa także sióstr zakonnych, których jest niemal 270 tys., ale na przestrzeni tylko jednego roku ubyło ich 9 tys. Jedna czwarta z 12 tys. alumnów przygotowuje się do kapłaństwa w Polsce, choć w skali kontynentu liczba seminarzystów także spada. Przybywa natomiast diakonów stałych, których jest obecnie niemal 14 tys. Zdaniem koordynatora prac Europejskiej Służby na rzecz Powołań, ks. Domenico Dal Molina, sytuacja ta wypływa głównie z czynników demograficznych i kulturowych.


Radio Watykańskie

To nie głównie czynniki demograficzne i kulturowe. To już skutek, nie przyczyna! tego ubogacania.
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #125 dnia: Lipca 12, 2014, 15:09:54 pm »

To nie głównie czynniki demograficzne i kulturowe. To już skutek, nie przyczyna! tego ubogacania.

W tym roku mija 50 lat od instrukcji Inter oecumenici:

37. W miejscowościach pozbawionych kapłana, gdzie nie ma możliwości celebrowania Mszy św. w dni niedzielne i święta nakazane, należy urządzić nabożeństwa słowa Bożego, stosując się do uznania miejscowego ordynariusza, pod kierunkiem diakona lub nawet człowieka świeckiego, któremu to będzie powierzone.
Sposób urządzania tego nabożeństwa niech się wzoruje na liturgii słowa we Mszy św.: w języku ojczystym należy odczytać epistołę i Ewangelię ze Mszy danego dnia, wtrącając śpiewy, zwłaszcza wyjęte z psalmów; przewodniczący, jeżeli jest diakonem, niech wygłosi homilię, jeżeli zaś nie jest diakonem, niech odczyta homilię wyznaczoną przez biskupa czy też proboszcza, a całe celebrowanie niech się zakończy modlitwą wspólną, czyli modlitwą wiernych i modlitwą Pańską.

Również w tym roku mija 50 lat od konstytucji soborowej Lumen gentium:

29. Na niższym szczeblu hierarchii stoją diakoni, na których nakłada się ręce "nie dla kapłaństwa, lecz dla posługi". Umocnieni bowiem łaską sakramentalną, w posłudze liturgii, słowa i miłości służą Ludowi Bożemu w łączności z biskupem i jego kapłanami. Zadaniem diakona, stosownie do tego, co mu wyznaczy kompetentna władza, jest uroczyste udzielanie chrztu, przechowywanie i rozdzielanie Eucharystii, asystowanie i błogosławienie w imieniu Kościoła związkom małżeńskim, udzielanie wiatyku umierającym, czytanie wiernym Pisma świętego, nauczanie i napominanie ludu, przewodniczenie nabożeństwu i modlitwie wiernych, sprawowanie sakramentaliów, przewodniczenie obrzędowi żałobnemu i pogrzebowemu. Poświęcając się powinnościom miłości i posługi, diakoni winni mieć w pamięci upomnienie św. Polikarpa: "Miłosierni, gorliwi, postępujący drogą prawdy tego Pana, który stał się sługą wszystkich".
A ponieważ te obowiązki, nader konieczne dla życia Kościoła, z trudem tylko mogą być spełniane w wielu okolicach przy panującej dziś dyscyplinie Kościoła łacińskiego, można będzie w przyszłości przywrócić diakonat jako właściwy i trwały, stopień hierarchiczny. Do kompetentnych zaś rozmaitego rodzaju terytorialnych Konferencji Biskupów, za aprobatą samego papieża, należy rozstrzyganie, czy i gdzie jest rzeczą dogodną ustanowić tego rodzaju diakonów dla sprawowania opieki duszpasterskiej. Za zgodą Biskupa Rzymskiego będzie można udzielać diakonatu takiego mężom dojrzałym, również żyjącym w stanie małżeńskim, a także zdatnym do tego młodzieńcom, dla których jednak obowiązek celibatu winien pozostać w mocy.
_____

Brak kapłanów i wzrost liczby diakonów stałych jest konsekwencją zapisów tych dwóch dokumentów, jest praktycznym wyciągnięciem z nich wniosków. Skoro kapłan nie jest już w wielu przypadkach konieczny, bo zastąpi go np. żonaty diakon albo świecki "pracownik pastoralny", to po co kapłan w każdej w parafii? Wystarczy jeden na dekanat, żeby konsekrować hostie, które będą potem rozdawane przez diakonów albo świeckich. To, co miało być wyjątkiem, stosowanym zwłaszcza w krajach misyjnych, przyczyniło się do spadku liczby kapłanów. Przy czym są to zjawiska sprzężone: spadek powołań kapłańskich i odejścia ze stanu duchownego w l. 60 i 70. XX w. doprowadziły do wprowadzania diakonatu stałego w krajach, które dotychczas raczej słynęły z wysyłania księży na misje. A zatem zamiast dążyć do przywrócenia dawnego stanu zastosowano środek, który tylko pogłębił istniejący kryzys. Najgorsze było wprowadzenie przekonania, że bez księdza można się przeważnie obyć.
« Ostatnia zmiana: Lipca 12, 2014, 20:22:19 pm wysłana przez Andrzej75 » Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #126 dnia: Lipca 12, 2014, 19:51:22 pm »

Skoro kapłan nie jest już w wielu przypadkach konieczny, bo zastąpi go np. żonaty diakon albo świecki "pracownik pastoralny", to po co kapłan w każdej w parafii? Wystarczy jeden na dekanat, żeby konsekrować hostie, które będą potem rozdawane przez diakonów albo świeckich.

Do tego modelu zmierza sie dzis na Zachodzie. Co wiecej, kiedy ordynariuszowi uda sie znalesc ksiedza na dana parafie, to swieccy zazwyczaj witaja go bez entuzjazmu, bo spycha ich to z piedestalu animatorow liturgicznych i dzialaczy parafialnych.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #127 dnia: Lipca 12, 2014, 20:43:21 pm »

Diakon, czyli sługa. Rozmowa z diakonem Stanisławem Kruszyńskim, "Christianitas" (2007) nr 31/32, ss. 123–133:

Ja na przykład nie mam w tej chwili żadnych liturgicznych obowiązków, nie jestem przypisany do żadnej parafii. [...]
Inna ewentualność – spontaniczne zgłoszenie się w mojej parafii holenderskiej z propozycją asystowania we mszy świętej – jest niemożliwa do realizacji, dlatego że msze są tutaj przygotowywane z dużym wyprzedzeniem, nie ma żadnej improwizacji, wszyscy wiedzą na parę miesięcy wcześniej, jaką będą mieli powierzoną funkcję podczas mszy świętej. Nawet biskup zgłaszający różnym parafiom pozbawionym księdza własną gotowość okresowego odprawiania mszy św. jest odsyłany z kwitkiem. Parafialni wolontariusze prowadzący niedzielną modlitwę odebraliby nieuzgodnioną z nimi pontyfikalną mszę św. jako afront. Parafialna komisja liturgiczna ustala grafik nabożeństw na kilka miesięcy z góry i wszystkie osoby, które mają pełnić jakieś funkcje liturgiczne, są w tym grafiku ujęte. Nie ma miejsca na żadną improwizację. To by wzbudziło panikę. [...]
W mojej diecezji duchowni są cięci przez Kościół, są odpychani od ołtarza. Chodzi o to, żeby ich miejsce zajęły kobiety, które były rzekomo dyskryminowane przez dwa tysiące lat. [...]
Odprawiają zamiast księdza nabożeństwo niedzielne. Biskup mianuje dla parafii zespół duszpasterski składający się z jednego księdza i pięciu świeckich. Połowę zespołu stanowią, zgodnie z regułami poprawności politycznej, panie teolożki. Wszyscy członkowie zespołu duszpasterskiego nazywają się duszpasterzami. Oficjalny tytuł brzmi "współpracownik duszpasterski", praktyka skraca go na "duszpasterz". [...]
Osoba świecka odprawia taką pseudomszę świętą. Jedyna różnica między prawdziwą mszą a takim nabożeństwem, które udaje mszę, jest taka, że świecki nie używa słów konsekracji, nie ma przeistoczenia. Komunikanty wyciąga się z tabernakulum i rozdaje komunię. Ale wszystkie inne elementy mszy, niekiedy włącznie ze śpiewaną prefacją, taki odprawiający nabożeństwo świecki "duszpasterz”" wykonuje. To nazywa się "nabożeństwo słowa i komunii świętej". Pracujący w Holandii sezonowo Polacy nieznający miejscowych realiów, zszokowani na widok kobiety ubranej w udający ornat "płaszcz modlitewny" i odprawiającej przy ołtarzu nabożeństwo wychodzą niekiedy w trakcie nabożeństwa z kościoła i zaczynają szukać polskiej parafii.
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #128 dnia: Lipca 12, 2014, 21:27:04 pm »

Diakon czyli kościelny pracownik socjalny

http://breviarium.blogspot.com/2008/10/diakon-czyli-kocielny-pracownik.html
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #129 dnia: Lipca 13, 2014, 13:02:36 pm »

(...)
Brak kapłanów i wzrost liczby diakonów stałych jest konsekwencją zapisów tych dwóch dokumentów, jest praktycznym wyciągnięciem z nich wniosków. To, co miało być wyjątkiem, stosowanym zwłaszcza w krajach misyjnych, przyczyniło się do spadku liczby kapłanów.


Różnych przykładów można podać wiele, ... a miało być tak dobrze!

„Zło, aby uchodzić za atrakcyjne, musi przywdziać maskę dobra. Piekło musi być pozłocone złotem raju, inaczej ludzie nigdy nie zatęskniliby za złem…” - Abp. J.F. Sheen
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #130 dnia: Listopada 07, 2015, 21:15:34 pm »

Mamy już 17. żonatego diakona stałego w Polsce, a pierwszego w diecezji gliwickiej. Po dwuletnim przygotowaniu w Opolu, za zgodą biskupa gliwickiego, a także - czego wymaga prawo - za zgodą żony, Marek Czogalik przyjął święcenia diakonatu w swojej rodzinnej parafii. Od 21 lat jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św.

Pierwszy stały diakon diecezji gliwickiej
(...)
http://gliwice.gosc.pl/doc/2806170.Sluz-z-radoscia


Na Zachodzie najpierw byli asystenci/tki, pomocnicy księdza, póżniej szafarze świeccy i szafarki, dalej idąc to żonaci diakoni... i w końcu kapłan jest nie wiele znaczącą osobą ( jednym z wielu ).

Bardzo dobra odpowiedź do powyższego:

Nie chodzi o diakonow potencjalnych ksiezy, ale o ilosc mlodych ludzi, ktorych cwierc-ksiadz z baba odstrasza lub zniecheca do pojscia droga powolania.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #131 dnia: Lipca 05, 2018, 15:28:11 pm »

Ojciec i mąż – od wczoraj diakon stały archidiecezji katowickiej

Bp Marek Szkudło udzielił w parafii św. Stanisława, Biskupa i Męczennika święceń diakonatu. Były to czwarte święcenia do posługi diakonatu stałego w archidiecezji katowickiej.
(...)
https://ekai.pl/ojciec-i-maz-od-wczoraj-diakon-staly-archidiecezji-katowickiej/
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4031


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #132 dnia: Lipca 05, 2018, 16:16:01 pm »

i w końcu kapłan jest nie wiele znaczącą osobą ( jednym z wielu ). [/size]
To akurat bardzo dobrze.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Benedykt Korczyński
uczestnik
***
Wiadomości: 237


« Odpowiedz #133 dnia: Lipca 05, 2018, 17:39:39 pm »

Na Zachodzie najpierw byli asystenci/tki, pomocnicy księdza, póżniej szafarze świeccy i szafarki, dalej idąc to żonaci diakoni... i w końcu kapłan jest nie wiele znaczącą osobą ( jednym z wielu ).

Mam znajomych w Niemczech, którzy od kilkudziesięciu lat są tzw. działaczami katolickimi - ona także szafarzem. Dziś to już ludzie 90-letni.
Narzekają, że księdzu się nie chce odprawić Mszy, czy nabożeństwa. W parafialnym domu seniora (stojącym 100 metrów od kościoła) ludzie płaczą, że od lat nie widzieli księdza.

Dzisiaj sytuacja jest taka, że księdzu się już nic nie chce, a 90-letnich ludzi nie ma kto zastąpić, bo zaangażowanych świeckich też już nie ma.
Jak opowiadała mi ostatnio owa znajoma, gdy w zdenerwowaniu powiedziała księdzu, że "mógłby coś robić", odpowiedział jej: "już coś dzisiaj zrobiłem - wstałem i się ubrałem".
Zapisane
Jakże piękne i pełne pociechy jest świętych obcowanie! BXVI
martyrologium.blogspot.com/
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #134 dnia: Lipca 05, 2018, 18:20:46 pm »

Ja się wypowiadałam odnośnie Francji.

Dziś wiekowi ludzie, ale 40 czy 50 lat temu jeszcze byli księża i te posługi zapewne też się przyczyniły do tego co jest.
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 12 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Diakoni stali są potrzebni ? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!