Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 14:33:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Szkola dobrego NOMu - W Chinach!!!
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: Szkola dobrego NOMu - W Chinach!!!  (Przeczytany 4172 razy)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #15 dnia: Kwietnia 13, 2009, 11:06:14 am »

swoją drogą to zabawne, że kozłowici nie skasowali ze Mszy początkowego psalmu, który jest przecież stricte trydencką innowacją
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
marcin
Gość
« Odpowiedz #16 dnia: Kwietnia 13, 2009, 16:58:44 pm »

a msza po chińsku to nie wymysł XX wieku! Już franciszkanie w głębokim średniowieczu zamierzali odprawiac po Mongolsku (wtedy chyba Mongołowie byli cesarzami).

Pierwsze udane misje to dopiero XVI wiek, wiec byly to raczej marzenia. Poza tym mongolski to jezyk najezdzcow, wiec raczej rezultaty bylyby marne.

tak i chyba nawet Watykan z XVII wieku zezwolił na mszę po chińsku...
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #17 dnia: Kwietnia 13, 2009, 17:06:53 pm »

a msza po chińsku to nie wymysł XX wieku! Już franciszkanie w głębokim średniowieczu zamierzali odprawiac po Mongolsku (wtedy chyba Mongołowie byli cesarzami).

Pierwsze udane misje to dopiero XVI wiek, wiec byly to raczej marzenia. Poza tym mongolski to jezyk najezdzcow, wiec raczej rezultaty bylyby marne.

tak i chyba nawet Watykan z XVII wieku zezwolił na mszę po chińsku...

Pawel V zezwolil na to jezuitom i bylo dobrze, dopoki franciszkanie i dominikanie nie zaczeli antyjezuickich gierek politycznych, ktore doprowadzily do fiaska misji w Chinach. W wiekszosci w kazdym razie.
Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #18 dnia: Kwietnia 28, 2009, 17:32:17 pm »

http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=283432

22 000. ochrzczonych w Wielkanoc... może to w świetle 13 00 000 000 obywateli nie dużo ale cieszy że Chińczycy przyjmują Chrystusa.
Pytanie do pana Jean Gabriel Perboyre, czy w Chinach odbywają się chrzty tylko w Wielkanoc czy na przestrzeni całego roku?
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #19 dnia: Kwietnia 29, 2009, 17:43:57 pm »

Nie zawsze w wielkanoc, widzialem np. chrzest okolo 200 katolikow przed swietami Bozego Narodzenia. Zasady nie ma, ale zalezy od terminow katechizacji. Zazwyczaj trwa to pol roku i potem chrzest, wiec mozna powiedziec, ze chrzest - dwa razy do roku. Z tymze czesto kaplani stosuja zasade nie wszystko naraz. Najpierw chrzest, potem komunia, potem bierzmowanie. Po drodze sie bowiem wielu ze slomianym zapalem wykrusza albo kradna ich protestanci. Ale ogolnie nawrocen jest duzo, parafie rosna, remontuje sie koscioly itd.
Zapisane
Stanislao
adept
*
Wiadomości: 10

http://stanislao.blog.onet.pl/
« Odpowiedz #20 dnia: Maja 03, 2009, 18:53:12 pm »

Co do łaciny stosowanej podczas mszy świętych w Chinach. W Chinach katolicy należą niejako do dwóch kościołów - oficjalnego oraz podziemnego. Oficjalny to tzw. "Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich", powstałe w 1958 roku. Jest to "kościół" prorządowy, zrzesza ok. 5 mln ludzi (do podziemnego należy ok. 8 mln wiernych). Stowarzyszenie to nie uznaje żadnych decyzji Watykanu podjętych po 1949 roku, więc i postanowień Soboru Watykańskiego II, czy reformy liturgii. Bodajże do roku 1990 w ramach PSKCh odprawiano tylko msze w liturgii trydenckiej. Od tamtego czasu wprowadzono NOM. Nie mniej pewne pieśni, modlitwy ciężko jest przetłumaczyć na język chiński (i nie przeinaczyć ich sensu), więc nadal są wykonywane po łacinie.   

Pozdrawiam
Zapisane
Pozdrawiam

Stanisław A. Niewiński
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #21 dnia: Maja 03, 2009, 20:41:55 pm »

w 2005 roku dane mi było być w wielu kościołach i katedrach ,,kościoła patriotycznego" w ramach wyjazdu organizowanego przez pallotynów. Mieliskmy msze/ oczywiście NOM) w tych kościołach. Jadąc do Chin myślałem że zastanę w nich liturgię trydencką, bo przecież komuniści ,,odłączyli" ich od Rzymu w 1958 roku, a więc przed Soborem. Niestety był NOM, komunia na rękę widziałem w katedrze pekińskiej. Chociaż wygląd kościołów jest raczej tradycyjny. To trudny problem dla Kościoła. W katedrze w Szanhaju jest portert Benedykta XVI. Pilotka nam mówiła że np. arcybiskup Pekinu jest żonaty. Ze względów oczywistych nie mogliśmy się zetknąć z ,,kościołem podziemnym". W nim też jest chyba NOM.
Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #22 dnia: Czerwca 04, 2009, 01:13:49 am »

http://www.firstthings.com/article.php?year=2009&month=05&title_link=chinas-catholic-moment-1243211148 bardzo ciekawy artykuł... autor tekstu także mówi o zbliżającym się przełomie "konstancjańskim" :) Obraz protestantyzmu w tym tekście daje nadzieje że można będzie te dusze pozyskać dla katolicyzmu.
Zapisane
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Szkola dobrego NOMu - W Chinach!!! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!