Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 13:30:41 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: beatyfikacja Chiary Luce Badano członki Ruchu Focolari...
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: beatyfikacja Chiary Luce Badano członki Ruchu Focolari...  (Przeczytany 7251 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #15 dnia: Września 25, 2010, 16:23:34 pm »

a co jest złego w dialogu międzyreligijnym?

Pan Fons Blaudi bardzo dobrze to ujął, a ja może dopiszę, żeby pan nie musiał kiedy chodzić do takiego wspólnego domu modlitwy ,jaki koło Sztokholmu katolicy, protestanci i muzułmanie planują. Oni najwyraźniej już dialog zakończyli i teraz przeszli do czynu, proszę sobie popatrzeć:

http://aomoi.net/blogg/

 

Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #16 dnia: Września 25, 2010, 17:49:24 pm »

albo rozmawiamy o dialogu albo o synkretyzmie religijnym, te pojęcia mają niewiele ze sobą wspólnego.
Św Paweł napisał że poganie mają Prawo wypisane w sercu i go przestrzegają... na areopagu chwalił ich za ich pobożność. Pewnie dziś byłby uznany za takie zachowanie za modernistę.

Termin nawracanie jest wystrzeliwany na tym forum niczym pociski z kałasznikowa. Ten termin przede wszystkim jest osobistym wyzwaniem dla każdego człowieka. Ale do dialogu. Proszę sięgnąć po jakieś podręczniki do patrologii, wejść na elektroniczne biblioteki i popatrzeć na tytuły pism - jak często pojawia się tytuł DIALOG. Ten dialog nie był po prostu wykładaniem katolickich nauk, praw wiary ale prawdziwym wejściem w sposób myślenia kont-dyskutanta. Chrześcijaństwo wypiera się nawracania na siłę, ale inne religie niekoniecznie. Dialog jest wyzwaniem dla tych innych mniej rozumiejących personalistyczny charakter bożego objawienia.
Nawrócenie na katolicyzm nie są rozgłaszane, są często cichym wydarzeniem jakiegoś człowieka. Nie ma spektakularnych nawróceń narodów, plemion bo takich już nie będzie. Trzeba się z tym pogodzić. Dialog międzyreligijny nie jest dla mas, ale dla tych pojedyńczych, którzy czasami pierwszy raz mogą posłuchać o wizji Boga w religii różnej od islamu.
Ja kiedyś wybrałem się będąc w Stambule na coś jakby nabożeństwo alewitów - sekty islamu. Było bardzo ładne, jakby wieczór poetycki. Nigdy u nich nie było chrześcijanina, po nabożeństwie kilka osób zainteresowało się kim są ci nowi? Były rozmowy i pewnie część z nich wróciwszy do domu wstukała w google katolik, chrześcijaństwo.

Dialog religijny był jest i będzie. Pytanie jest jaki i jak go prowadzić. Podobnie ekumenizm. Nie da się wisły kijem zawrócić, albo się przedstawi swoją wizję dialogu albo pozostanie na marginesie bez możliwości decydowania.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #17 dnia: Września 25, 2010, 18:14:58 pm »

To dobrze, że ma Pan takie owoce dialogu. Nie chodzi o krytykę pobożności i jakiegoś wyczucia religijnego u pogan, ale o to, że NIE MAJĄ ONI PEŁNI PRAWDY. I to w tym dialogu trzeba powiedzieć. Inna sprawa- jaki jest cel tego dialogu? Chyba dla katolików powinno być jasne, że celem jest nawracanie niekatolików, przybliżanie im chrześcijaństwa, czyż nie??
Nie wiem, czy to, o czym mówiłam i Pan nazwał synkretyzmem, to dobra nazwa... synkretyzm to łączenie paru religii. Mi chodzi o znacznie poważniejsze chyba zagrożenie, bo mniej widoczne. O przekonanie, że w każdej religii oddaje się cześć temu samemu "bogu". A takie twierdzenie nie tylko kłóci się z naszą wiarą, ale wprost zadaje kłam logice. Jak może hinduista wierzący w całą plejadę bogów, wierzyć jednocześnie tylko w Jednego Boga w Trzech Osobach, podobnie jak muzułmanin, dla którego stwierdzenie, że Bóg stał się człowiekiem jest bluźnierstwem, może wierzyć w Boga Ojca, który ma Syna- który stał się człowiekiem- Chrystusa.

Cytuj
Tworzą się jego nowe pierwsze gałęzie: ruch kapłański wśród księży diecezjalnych, Nowe Rodziny – wokół focolarinów małżonków, Nowa Ludzkość – wokół wolontariuszy, powstają pisma formacyjne, a przede wszystkim rozpoczyna się dialog ekumeniczny.
  Jak to brzmi...  ???

Co do beatyfikowanej- prawdopodobnie ona nie za bardzo wiedziała o tym ekumenicznym charakterze. Tak mi się zdaje. Na początku to był ruch tylko katolicki.
« Ostatnia zmiana: Września 25, 2010, 18:51:11 pm wysłana przez cabbage » Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
marcin
Gość
« Odpowiedz #18 dnia: Września 25, 2010, 20:07:15 pm »

O przekonanie, że w każdej religii oddaje się cześć temu samemu "bogu".

ale my tego nie wiemy! Możemy opisywać religie, ich wizje boga ale nie poznamy subiektywnego charakteru kultu ich członków. Tu chodzi o intencje - islam nie głosi tego samego Boga co chrześcijaństwo ale muzułmanin padając z wiarą że oddaje pokłon Jedynemu Prawdziwemu Bogu robi to co mu dyktuje sumienie. Ja nie wiem jak to Bóg oceni ale ufam, że Bóg jest większy od naszych ludzkich sądów.


wracając do tematu :) poznałem w Belgradzie jedną panią z tego ruchu. Było to w kaplicy caritasu gdzie co drugą niedziele jest unicka liturgia, i czytałem jakieś ulotki tego ruchu. Na ile znam serbski nie było tam niczego z rodzaju synkretyzmu że każda religia jest dobra ale pewne możliwe że utopijne przekonanie, pewnie podobne byśmy znaleźli i u sw.Franiszka i wielu innych świętych że przede wszystkim jesteśmy ludźmi i należy w drugim najpierw widzieć człowieka, brata w naturze Adama a później katolika, prawosławnego, muzułmanina.
Dla nas to może nie jest taki problem, ale znam przypadki gdzie przemierzające bandy w b.Jugosławii zabijali ludzi bo byli katolikami a nie prawosławnymi, prawosławnymi a nie muzułmanami itd.

Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #19 dnia: Września 26, 2010, 11:27:22 am »

Przede wszystkim jesteśmy ludźmi, ale jeszcze bardziej sługami Boga lub szatana. Za bardzo innej opcji nie ma.

Nie wiem, jak będzie oceniał Bóg modlitwę muzułmanina. Nie wiem. I to nie moja kompetencja, żeby się tym zajmować. Na pewno miłosiernie i sprawiedliwie zarazem. Pytanie jest przede wszystkim, czy ów muzułmanin w ogóle poznał chrześcijaństwo i go odrzucił, czy go nie zna i trwa przy islamie. To zasadnicza różnica. Tym niemniej w obecnych czasach- dostępu do internetu, książek itd. o wiele łatwiej jest muzułmaninowi poznać chrześcijaństwo niż w wieku X. Nieprawdaż? Przynajmniej teoretycznie. Dlatego widzę np. ignorancję niezawinioną u mieszkańców amazońskiej puszczy tkwiących w pogaństwie, ale ciężko mi uwierzyć w ignorancję niezawinioną mieszkańca Londynu ;) No chyba, że odrzucił on chrześcijaństwo zgorszony postawą chrześcijan... nie wiem, jak to wtenczas Bóg będzie oceniał. Wiem jednak to, że nie można mówić, iż " wszyscy modlą się do tego samego "boga", tylko inaczej go nazywają", bo to jest HEREZJA.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #20 dnia: Września 26, 2010, 13:12:56 pm »

cóż skoro błogosławionym został w dzisiejszych czasach Jan XXIII...
zaś Panu Marcinowi dedykuję co do dialogu tekst :
http://www.ultramontes.pl/Mortalium_animos.htm

swoją drogą , skąd Pan wie, że "w dzisiejszych czasach nawrócenie całego narodu czy naródów jest niemożliwe" ??? Dla mnie to dziwna dosyć teza...
Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych....
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #21 dnia: Września 26, 2010, 16:23:58 pm »

A nawet jeśli nie naród jako naród, to może być to nawrócenie np. całej wspólnoty religijnej np.- patrz możliwe nawrócenia wspólnot anglikańskich ;) Więc nie należy ich głaskać po głowie i mówić "wierzcie sobie, w co tam wierzycie", tylko w taktowny sposób, ale jednak mówić, że nie mają całej prawdy o Bogu, bo ta jest tylko w Kościele katolickim.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
marcin
Gość
« Odpowiedz #22 dnia: Września 26, 2010, 20:14:36 pm »

to po prostu nie możliwe :) argument że Bóg wszystko może jest tak samo akuratny i przekonujący że polska kadra z hokeju na lodzie pokona Kanadę 10 do 0 ! No do Bóg wszystko może!

Cały anglikanizm jest tak różny że nie ma takiej możliwości aby wszyscy przeszli na katolicyzm. Są imho dwie ewentualnie trzy możliwości - zerwać proces ekumenizm i zachowywać się jak prawosławni grecy z Cypru który papieża wyklinają od antychrystów i przebierańców - możemy robić to samo tylko w drugą stronę. Drugi to prowadzić dialog i tak jak to możliwe usuwać problemu teologiczne nie poprzez zmianę dogmatów ale tłumaczenie i tam gdzie to możliwe szukania kompromisu. A trzecia... to później.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #23 dnia: Września 26, 2010, 20:45:09 pm »

O tym co pisałam powyżej:

http://aomoi.net/blogg/2010/09/felles-protestantisk-katolsk-muslimsk-menighetssenter/

pisze dziś Rzeczpospolita:

W podsztokholmskiej gminie Nacka powstaje unikalny chrześcijańsko-muzułmański Dom Boży

Kościół i meczet pod jednym dachem
(...)

http://www.rp.pl/artykul/67352,540731-Kosciol-i-meczet-pod-jednym-dachem.html
Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #24 dnia: Września 26, 2010, 21:27:35 pm »

przecież taki kościół - meczet istniał kilkaset lat w Kordobie... :) No i to jakieś 1000 lat przed Soborem Watykańskim II, hehe ale to był kiedyś modernizm.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #25 dnia: Września 27, 2010, 11:05:51 am »

przecież taki kościół - meczet istniał kilkaset lat w Kordobie... :) No i to jakieś 1000 lat przed Soborem Watykańskim II, hehe ale to był kiedyś modernizm.

Panie Marcinie, onego czasu było tu pisane jak grupa około 120 wyznawców islamu, wtargnęła do Katedry w Kordobie. Nie będę tego w tej chwili tu szukać, ale proszę nie pisać, że " ....taki kościół - meczet istniał kilkaset lat w Kordobie... :)" bo wygląda to zupełnie inaczej.

Świątynia w Kordowie ma zawiłą historię. Pierwszą katedrę zbudowali tam jeszcze Wizygoci ok. 600 roku. W VIII wieku Arabowie postawili tam meczet, który powiększali przez następne 200 lat. W rezultacie powstała jedna z największych muzułmańskich sal modlitewnych na świecie, zajmująca 1,5 ha, oparta na 606 kolumnach. W XIII wieku Kordowę odzyskali chrześcijanie, którzy w XVI wieku przekształcili meczet w kościół.
Muzułmanie w Hiszpanii od wielu lat starają się˙uzyskać zgodę na wspólne z chrześcijanami użytkowanie˙katedry-meczetu.˙Prośbę w tej sprawie skierowano do Watykanu, który odpowiedział, że leży to w gestii lokalnego biskupa. Ten jednak nie wyraził zgody, obawiając się "dezorientacji"˙wiernych.

Cytuj
Biskup Kordowy nie udostępni katedry

Biskup hiszpańskiej Kordowy Demetrio Fernández González zapowiedział, że nie pozwoli wspólnotom muzułmańskim na odbywanie modłów w miejscowej katedrze. Według hierarchy taki „nieodpowiedzialny” pomysł doprowadziłby do usunięcia katolików ze świątyni.

Biskup stanowczo odrzucił pomysł, aby w katedrze mogli się modlić wyznawcy islamu. „Dzielić świątynię z muzułmanami to jest zwykły eufemizm” – oświadczył. Hierarcha dodał, że ewentualna zgoda na taką propozycję zaowocuje tym, że muzułmanie powiedzą nam: „Good luck and good night” (Powodzenia i dobranoc). „Istnieją rzeczy, które są własnością wspólną, ale mamy też takie, które nie są taką własnością. Katedra w Kordowie należy do tych drugich” – powiedział bp Fernández.

(...)

http://info.wiara.pl/doc/572231.Biskup-Kordowy-nie-udostepni-katedry 

Nie jest to tak jak pan tu pisze. Bo wcale nie był to jakiś  taki wspólny dom modlitwy, jak pod Sztokholmem chcą wybudować.
Zapisane
marcin
Gość
« Odpowiedz #26 dnia: Września 27, 2010, 13:59:53 pm »

jak byłem w kordobie i zwiedzałem mezquite było mówione o tym że na początku połowę kościoła odsprzedano muzułmanom na odprawianie przezeń modłów, później władcza wykupił całość i rozpoczął budowanie wspaniałego meczetu. Do dziś zachowano pewne elementy meczetu wewnątrz.
Zapisane
Sigfried
aktywista
*****
Wiadomości: 698

« Odpowiedz #27 dnia: Września 27, 2010, 14:38:59 pm »

na początku połowę kościoła odsprzedano muzułmanom na odprawianie przezeń modłów, później władcza wykupił całość

Warunki tej transakcji byly nie do odrzucenia - Wy nam oddajecie kosciol na meczet, my w swojej laskawosci pozwolimy Wam zyc jako niewolnicy placacy dimmi.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #28 dnia: Września 28, 2010, 01:35:21 am »

to po prostu nie możliwe :) argument że Bóg wszystko może jest tak samo akuratny i przekonujący że polska kadra z hokeju na lodzie pokona Kanadę 10 do 0 ! No do Bóg wszystko może!


Gdyby Pan Bóg zechciał, to Polska wygrałaby z Kanadą i 15:0 ...problem w tym, że niby po co miałby się tym zajmować ? :)
Zaś nawróceie całych narodów jest zgoła innym problemem... Zgodzę się z Panem o tyle, że nie jest ono już raczej mozłiwe, ponieważ Objawienie wyraźnie wskazuje raczej na apostazję narodów w dniach ostatnich niż na ich "nawrócenie", o tym też mówi Matka Boża w La Salette, Quito, Fatimie...
To też nam wskazuje dość wyraźnie zwykły ludzki rozsądek oraz trzeźwa ocena rzeczywistości. Zatem jeśli dojdzie jescze do nawróceń "narodów" en masse, to może jedynie w kontekście Żydów, którzy u końca czasów mają się nawrócić...co daj Panie Boże. Tak czy owak "wszyscy królowie ziemi" zostaną położeni i stóp NAszego  Króla Królów i Pana Panów Jezusa Chrystusa i wszystkie narody poznają Jego moc..
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: beatyfikacja Chiary Luce Badano członki Ruchu Focolari... « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!