Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 10:37:39 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Szkoły, przedszkola stowarzyszenia Sternik
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Szkoły, przedszkola stowarzyszenia Sternik  (Przeczytany 6044 razy)
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« dnia: Września 19, 2010, 22:43:43 pm »

Czy ktoś z uczestników forum ma jakieś osobiste doświadczenia z tymi placówkami?

Byliśmy na dniach otwartych przedszkola w Krakowie, bo już kombinujemy gdzie posłać córkę jak będzie miała 2.5 - 3 lata, a boimy się, żeby przypadkiem dziecko nie zetknęło sie z jakąś patologią typu nauka tolerancji itp. Wrażenie ze "Źródła" dość pozytywne - bardzo nam się podobało to, że w przedszkolu nie ma zabawek i rozwija się raczej kreatywność dzieci zamiast naciskania guzików na elektronicznych piszczałkach. No i to, że przedszkole stawia jasno na to, że wychowują przede wszystkim rodzice a przedszkole ma im pomagać, że rodzice to ma być matka i ojciec (a nie coś innego) i tak dalej. Katolickość raczej dyskretna - obrazy Matki Bożej w salach.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #1 dnia: Września 19, 2010, 23:02:17 pm »

Posłanie dziecka 2.5-letniego do przedszkola jest raczej kiepskim pomysłem - choćby to było najlepsze przedszkole na świecie.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Tomek Torquemada
Gość
« Odpowiedz #2 dnia: Września 19, 2010, 23:21:24 pm »

Czy ktoś z uczestników forum ma jakieś osobiste doświadczenia z tymi placówkami?
Moja córka od 1 września chodzi do takiego przedszkola. Wielki pozytyw. Rekomenduję całym sercem. Jak chcesz pogadać - przekręć jutro na komórkę lub (wieczorem) na skype.
Zapisane
skrzypek
adept
*
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #3 dnia: Września 22, 2010, 01:06:22 am »

Kilka myśli w temacie.

Sądzę, że najważniejsze jest nie traktowanie przedszkola i dalszej edukacji w Sterniku jako lek na wszelkie trudności z wychowaniem.
Również warto podkreślić, że Sternik nie jest jedynym słusznym rozwiązaniem, ale na pewno ogromną szansą.
Przedszkole Sternik może być dla naszych dzieci i dla rodziców fantastyczną rzeczą, ale bez zaangażowania się rodziców wyniki wychowania będą conajmniej słabsze od możliwych.
Widać, że Sternik wie czego chce, przedszkolanki są systematycznie szkolone, a program jest sensownie ułożony.

Jeżeli nie ma w okolicy możliwości posłania dziatek do Sternika to można spróbować je utworzyć we współpracy z innymi rodzinami, lub przynajmniej zapisać się na kursy Akademii Familijnej. Podoba mi się zwłaszcza metoda MBA zastosowana do wychowania (Case, fakty, problemy, rozwiązania, konkluzje), w zasadzie metoda dość uniwersalna do rozwiązywania rozmaitych problemów. Aby wyniki Akademii Familjnej były zauważalne to należy się do Casów porządnie przygotowywać, a następnie wnioski – co ciekawe w dużej mierze własne – stosować.
 
Swego czasu zwiedzałem placówki Sternika w Józefowie i okolicach naprawdę robią wrażenie.
Od zera do kilku tysięcy uczniów, znakomite wyniki w nauce, nawet pokoje nauczycielskie są, w jednym ma panować cisza. Ale w zasadzie można się było spodziewać tego po duchowych dzieciach Świętego Józefa Marii. Opowieści jakie słyszałem moim zdaniem nadawałyby się na budujące scenariusze filmowe.

Jeśli chodzi o wiarę to w przedszkolu znajdują się przepiękne obrazy Najpiękniejszej z Matek tj. Matki Boskiej Leśniowskiej. Rodziny z reguły pobożne.
Opieka duszpasterska księży z Opus, ale z tego co się orientuje to np. w Józefowie część rodziców wystarała się również o Trydent w okolicy.
Niemniej warto się przyglądać i zwalczać ewentualne ewentualne wpływy moderny, (bo gdzie jej nie ma?).

Warto mieć otwarte oczy i obok tego, że się wysyła dzieci do Sternika i następnie w domu stara umacniać właściwe nawyki.
Dobrze jest się samemu samokształcić i ... wychowywać.

Sam staram się i polecam poczytać/polecam o wychowaniu
Świętego Tomasza z Akwinu np. De Regno (http://www.it.dominikanie.pl/teksty/3.html - sądzę, że lektura obowiązkowa dla wszystkich ojców).
strony edukacji domowej zwłaszcza www.edukacjadomowa.piasta.pl
np. bardzo dobry blog Dariusza Zalewskiego o Edukacji Klasycznej http://edukacja21.blogspot.com/2010/03/powrot-do-klasycznej-metody-nauczania.html
i w podobnym stylu szkoły prowadzone przez Bractwo św. Piusa X www.akwinata.edu.pl
Korwin i jego Vademecum Ojca też może się przydać.

Reasumując, sądzę, że ideałem szkoły byłoby połączenie najlepszych metod Sternika (m.in. dążenie do doskonałości we wszystkim działaniach, najpierw wychowanie, potem nauczanie) z tradycyjnym programem i formacją szkół Bractwa.

I na koniec rzecz moim zdaniem najważniejsza. Kiedyś zapytałem się cioci, której dzieci są bardzo pobożne i bardzo daleko w życiu zaszły jakich metod wychowawczych używa.
Ciocia powiedziała, że ma taką metodę. Modli się regularnie do Najświętszej Marii Panny…
Warto o tym pamiętać ponieważ tam gdzie jest szansa na ogromne dobro, zło atakuje zajadle, ale jeżeli wytrwamy na modlitwie i wysiłkach to jakież zbierzemy owoce… 
Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #4 dnia: Września 22, 2010, 21:56:10 pm »

Skrzypek, dzięki za komentarz. Pytanie: masz dzieci? Czy korzystają z placówek Sternika?

Jeśli idzie o szkoły Bractwa, to raz, że nie ma ich tu gdzie mieszkam, a dwa jest problem statusu kanonicznego Bractwa - jak się rozwiąże to będzie to naprawdę fajne opcja.
Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #5 dnia: Września 22, 2010, 22:55:49 pm »

a dwa jest problem statusu kanonicznego Bractwa - jak się rozwiąże to będzie to naprawdę fajne opcja.
Jak miałbym dzieci i do wyboru placówkę z "uregulowanym statusem kanonicznym" i placówkę Bractwa, to nie miałbym dylematu gdzie posłać dziecko (pod względem catholicitas). W placówce Bractwa o to mogę być spokojny, w "zwykłej" - niestety nie (dopiero po szczegółowej inwigilacji).
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
skrzypek
adept
*
Wiadomości: 13

« Odpowiedz #6 dnia: Września 24, 2010, 21:22:43 pm »

Skrzypek, dzięki za komentarz. Pytanie: masz dzieci? Czy korzystają z placówek Sternika?

Jeśli idzie o szkoły Bractwa, to raz, że nie ma ich tu gdzie mieszkam, a dwa jest problem statusu kanonicznego Bractwa - jak się rozwiąże to będzie to naprawdę fajne opcja.

Tak.
Chodziliśmy też na kursy Akademii Familijnej.

Co do placówek Bractwa mam podobne zdanie.
W zasadzie nie chodzi o samo Bractwo jako takie, ale o metodę wychowawczą i odwołanie do klasycznej edukacji.
Jeżeli poczytać biografię np. Ojca Krąpca, rodziny Ledóchowskich, Dmowskiego czy pisząc ogólniej ludzi sprzed wojny, to generalnie byli oni kształceni w bardzo porządnych szkołach, często znali kilka języków, w tym grekę i łacinę oraz logikę.
Teraz mamy, to co mamy a placówki Sternika czy Bractwa czy mądrze prowadzona edukacja domowa stwarzają nadzieję nawiązania do najlepszych tradycji połączonych z dobrze rozumianą nowoczesnością.
Jednak, żadna szkoła nie zastąpi rodziców. Powinniśmy mieć program wychowawczy i program nauczania i starać się go realizować. W jego realizację włożyć sporo wysiłku, samemu się wiele nauczyć, by móc coś przekazać, ale, że warto, to oczywiste.
   

Zapisane
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Szkoły, przedszkola stowarzyszenia Sternik « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!