Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 17:20:40 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Śpiew na Mszy - pieśni
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 9 Drukuj
Autor Wątek: Śpiew na Mszy - pieśni  (Przeczytany 48203 razy)
michal_k
Gość
« Odpowiedz #60 dnia: Kwietnia 17, 2009, 20:55:58 pm »

W jednej z bydgoskich parafii tez podobno "tradycja" wielkoczwartkową jest Barka na wejście i inne przyśpiewki w czasie mszy w tym stylu.. Może to ten sam kościół??  ::)
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #61 dnia: Kwietnia 18, 2009, 08:37:03 am »

Kościół dawniej kształtował gusta. To własnie Kościół był motorem napędowym muzyki. Dla Kościoła pisali najwięksi kompozytorzy w dziejach. A teraz? Spływa do Kościoła wszystko co sie ludziom podba i co "świat" wytworzył. Wiec ludzie nie chcą śpiewac czcigodnych pieśni, które przez dziesieciolecia rozbrzmiewały we wnętrzach sakralnych (o chorale gregoriańskim nie wspomne). O wiele bardziej przypadaja ludziom do gustu wszelkiego rodzaju scholki dzieciece i zespoły gitarkowo-sakropolowe. A niestety - takie działania paramuzyczne zabijają śpiew ludzi. Nie wspominając o tym, że młodzi ludzie wychowani na przebojach typu "Chwalę Ciebie Panie..." czy "Rozpiety na ramionach" za kilka lat nie bedą umieli zaśpiewac zwyczajnych, tradycyjnych pieśni kościelnych.
Zgadzam się z Panem. 9 lat z rzędu "Schola" w mojej parafii prowadzi "śpiewy" podczas Triduum Paschalnego. 9 lat z rzędu śpiewa te same bezwartościowe oazowe przyśpiewki. W tym roku próbowałem skontaktować się z osoba zajmująca się tym i zaproponować bardziej wartościowe pieśni kościelny z śpiewnika diecezjalnego. Osoba zajmująca się ową scholą odpisała mi że nie ma zamiaru zmieniać repertuaru ponieważ nikt z księży ani wiernych nie zwrócił im w tej kwestii uwagi. Na moje uwagi względem doboru pieśni i ich wykonania(gitara, bębenki itp. instrumenty, a pragnę zauważyć iż bądź co bądź oni również grali w Wielki Czwartek) odpisała mi że ja isę czepiam szczegółów i kto mi dał prawo jej zwracać uwagę.
Pozwolę sobie na zakończenie przedstawić ich "repertuar" proszę oceńcie sami czy ja się czepiam bez powodu:
Wielki Czwartek Wieczerzy Pańskiej
Msza Wieczerzy Pańskiej
Wejście: Barka
 Kyrie: jakas melodia młodzieżowa z bebenkami afrykanskimi tamburynami itd
Ofiarowanie: Wspaniały dawco miłości (wierza iż jest to wolne tłumaczenie ant. Ubi caritas), Wszystkie moje troski i kłopoty
Sanctus: Wersja młodziezowa tak jak Kyrie
Kanon Rzymski (młody wikary musi pokazywac proboszczowi co ma czytac bo proboszcz nie wie jak ma sie zachowac przy kanonie
Agnus młodiezowe jak Kyrie
Komunia: Przybądźcie tu z najdalszych stron, To ty nasz Pan, Cuda cuda, Jezus, O cuda, cuda dzisiaj niepojęte, Jezus jest mym przyjacielem.
Przeneisienie Najświętszego Sakranetu do Ciemnicy: Panie Jezu Chryste Światło nie gasnące. (Oczywiście jest to pewnie jakaś parafraza hymnu świętego Tomasza w ich mniemaniu)

Wielki Piątek męki Pańskiej
Obrzędy

Pasja według świętego Łukasza bo chór nauczył się odpowiedzi tłumy i tylko to śpiewa reszte czyta ksiedz i lektorzy
Improperia Ludu mój ludu
Komunia Zbliżam się w pokorze a potem reszta piosenek to kanony z Taize
Przeniesienie do Grobu: Miłość twa...

Wigili paschalna

ofiarowanie Alleluja brzmi pod niebo głos...
Komunia: Młodziezowe pieśni gdzie wystęuje Alleluja
Rezurekcja Chrystus zmartwychwstan jest
Zakończenie: Zmartwychwstał Pan

Piosenki podan emożna znaleźć na stronie http://giszowiec.org/
  

Tragedia... Moze porozmawia pan z tym wikarym, bo to juz przegiecie na calego.
Zapisane
adrian1713
bywalec
**
Wiadomości: 53


Któż jak Bóg!

« Odpowiedz #62 dnia: Kwietnia 19, 2009, 19:22:37 pm »

Kościół dawniej kształtował gusta. To własnie Kościół był motorem napędowym muzyki. Dla Kościoła pisali najwięksi kompozytorzy w dziejach. A teraz? Spływa do Kościoła wszystko co sie ludziom podba i co "świat" wytworzył. Wiec ludzie nie chcą śpiewac czcigodnych pieśni, które przez dziesieciolecia rozbrzmiewały we wnętrzach sakralnych (o chorale gregoriańskim nie wspomne). O wiele bardziej przypadaja ludziom do gustu wszelkiego rodzaju scholki dzieciece i zespoły gitarkowo-sakropolowe. A niestety - takie działania paramuzyczne zabijają śpiew ludzi. Nie wspominając o tym, że młodzi ludzie wychowani na przebojach typu "Chwalę Ciebie Panie..." czy "Rozpiety na ramionach" za kilka lat nie bedą umieli zaśpiewac zwyczajnych, tradycyjnych pieśni kościelnych.
Zgadzam się z Panem. 9 lat z rzędu "Schola" w mojej parafii prowadzi "śpiewy" podczas Triduum Paschalnego. 9 lat z rzędu śpiewa te same bezwartościowe oazowe przyśpiewki. W tym roku próbowałem skontaktować się z osoba zajmująca się tym i zaproponować bardziej wartościowe pieśni kościelny z śpiewnika diecezjalnego. Osoba zajmująca się ową scholą odpisała mi że nie ma zamiaru zmieniać repertuaru ponieważ nikt z księży ani wiernych nie zwrócił im w tej kwestii uwagi. Na moje uwagi względem doboru pieśni i ich wykonania(gitara, bębenki itp. instrumenty, a pragnę zauważyć iż bądź co bądź oni również grali w Wielki Czwartek) odpisała mi że ja isę czepiam szczegółów i kto mi dał prawo jej zwracać uwagę.
Pozwolę sobie na zakończenie przedstawić ich "repertuar" proszę oceńcie sami czy ja się czepiam bez powodu:
Wielki Czwartek Wieczerzy Pańskiej
Msza Wieczerzy Pańskiej
Wejście: Barka
 Kyrie: jakas melodia młodzieżowa z bebenkami afrykanskimi tamburynami itd
Ofiarowanie: Wspaniały dawco miłości (wierza iż jest to wolne tłumaczenie ant. Ubi caritas), Wszystkie moje troski i kłopoty
Sanctus: Wersja młodziezowa tak jak Kyrie
Kanon Rzymski (młody wikary musi pokazywac proboszczowi co ma czytac bo proboszcz nie wie jak ma sie zachowac przy kanonie
Agnus młodiezowe jak Kyrie
Komunia: Przybądźcie tu z najdalszych stron, To ty nasz Pan, Cuda cuda, Jezus, O cuda, cuda dzisiaj niepojęte, Jezus jest mym przyjacielem.
Przeneisienie Najświętszego Sakranetu do Ciemnicy: Panie Jezu Chryste Światło nie gasnące. (Oczywiście jest to pewnie jakaś parafraza hymnu świętego Tomasza w ich mniemaniu)

Wielki Piątek męki Pańskiej
Obrzędy

Pasja według świętego Łukasza bo chór nauczył się odpowiedzi tłumy i tylko to śpiewa reszte czyta ksiedz i lektorzy
Improperia Ludu mój ludu
Komunia Zbliżam się w pokorze a potem reszta piosenek to kanony z Taize
Przeniesienie do Grobu: Miłość twa...

Wigili paschalna

ofiarowanie Alleluja brzmi pod niebo głos...
Komunia: Młodziezowe pieśni gdzie wystęuje Alleluja
Rezurekcja Chrystus zmartwychwstan jest
Zakończenie: Zmartwychwstał Pan

Piosenki podan emożna znaleźć na stronie http://giszowiec.org/
  

Tragedia... Moze porozmawia pan z tym wikarym, bo to juz przegiecie na calego.
Tylko ani wikarzy ani proboszcz na to nie reagują. Uważają że wszystko jest w porzdku bo nikt się nie skarży a mój sposób myślenia jest za bardzo "tradycyjny"
W jednej z bydgoskich parafii tez podobno "tradycja" wielkoczwartkową jest Barka na wejście i inne przyśpiewki w czasie mszy w tym stylu.. Może to ten sam kościół??  ::)
Nie to jest jedna z parafii w Mysłowicach diecezja Katowicka
Zapisane
Ostatnia reforma brewiarza zwieńczona zostanie dwoma pustymi okładkami, z jednym Alleluja na każdej, z których jedno będzie ad libitum (do wyboru).
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #63 dnia: Kwietnia 19, 2009, 19:24:40 pm »

Jak sie nikt nie skarzy to pan  sie pojdzie poskarzy, moze znajdzie pan tez innych niezadowolonych.
Zapisane
michal_k
Gość
« Odpowiedz #64 dnia: Kwietnia 20, 2009, 08:49:10 am »

Z tymi "Barkami" w Wielki Czwartek to jakaś istna plaga.. właśnie siedowiedziałem ze w kolejnej parafii - tym razem pod Bydgoszczą - tez jest taka "tradycja"...  ::)
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #65 dnia: Kwietnia 20, 2009, 10:01:11 am »

Porządna oaza to takich przyśpiewek nawet w tygodniu nie zaśpiewa. Okropne. Na adorację to się nawet nie nadaje. Infantylizm.

I dziwić się że ludzi nie śpiewają. Który dorosły będzie się wydurniał i takie głupoty na poziomie dzieci w przedszkolu śpiewał. Jak słyszę Jezus jest Tu o wznieśmy ręce... to też nie śpiewam.

Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
michal_k
Gość
« Odpowiedz #66 dnia: Kwietnia 20, 2009, 10:23:21 am »

Najgorsze jest to ze takim "wybitnym" zespołom nie da sie tego przetłumaczyc. Sam mam obecnie problem u siebie w parafii z takim. No ale skoro niektórym księżom to sie podoba...

A potem sie nie ma co dziwić ze ludzie nie śpiewaja na mszy...
Zapisane
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #67 dnia: Kwietnia 20, 2009, 11:26:46 am »

A potem zdziwienie i oburzenie na parafii, że jakiś młodzieniec wybiera tradycyjne zgromadzenie czy seminarium.

Jak czytam Państwa opisy to słów mi po prostu brakuje. U mnie wystarczyło by raz pokazały się bębenki na Mszy to od danej parafii "zrobiłem urlop". Najzabawniejsze było jak razu pewnego oaza przygotowuje się ze swym keyboardem do grania na początku Mszy św., w pewnym momencie okazuje się, że instrument nie chce wydać żadnego dźwięku. Organista troszkę zmieszany rozpoczyna pieśń i podczas całej Mszy już tylko on gra.
Zapisane
michal_k
Gość
« Odpowiedz #68 dnia: Kwietnia 20, 2009, 11:35:47 am »

Cytuj
A potem zdziwienie i oburzenie na parafii, że jakiś młodzieniec wybiera tradycyjne zgromadzenie czy seminarium.

Heh - w tym roku jeden parafianin będzie jeden święcony w Redemptoris Mater... Ciekawe co sie będzie na prymicjach działo ;)
Zapisane
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #69 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:02:24 pm »

Heh - w tym roku jeden parafianin będzie jeden święcony w Redemptoris Mater... Ciekawe co sie będzie na prymicjach działo ;)

no ciekawe, chętnie przeczytam, jakby Pan wrócił do tego kiedyś i mały raporcik wrzucił, byłbym wdzięczny
Zapisane
adrian1713
bywalec
**
Wiadomości: 53


Któż jak Bóg!

« Odpowiedz #70 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:06:50 pm »


U mnie w parafii niestety podczas mszy "oazowych" to gra gitara( podstawowy instrument liturgiczny) i ostatnio chyba (bo dawno na tym już nie byłem) doszły afrykańskie bębenki. Najbardziej ciekawą koncepcją aranżacji którą słyszałem na takich mszach był śpiew hymnu św. Tomasza z Akwinu "Zbliżam się w pokorze" z akompaniamentem gitary. Oczywiście argumenty iż melodia tego hymnu to czysty chorał gregoriański i najodpowiedniej było by go śpiewać a cappella lub najwyżej przy organach kościelnych jakoś nie dochodziła do animatorki muzycznej (oczywiście po różnego rodzajów kursach ). Dziwi mnie tylko jeden fakt iż w Katedrze Katowickiej na "Dniach wspólnoty" Oaza umie i śpiewa części stałe mszy gregoriańskiej  najczęściej Missa Orbis factor lub De Angelis a pozostałe śpiewy liturgiczne są często wzorowane lub tłumaczone pod melodie chorałową. W parafiach zaś objawia się wstręt do chorału gregoriańskiego chociaż bądź co bądź chorał jest oficjalnym śpiewem kościoła. Jakoś Cerkiew nie porzuciła swojego śpiewu, ani schizmatyczni luteranie nie odrzucili tzw chorału luterańskiego tylko my po soborze zarzuciliśmy go na rzecz jakiś pioseneczek dla dzieci z przedszkola. Żałuje że ta gitara lub te bębenki nie pękną lub się nie spalą podczas mszy świętej..Ale Bóg  jest cierpliwy tyko jak długo?
Zapisane
Ostatnia reforma brewiarza zwieńczona zostanie dwoma pustymi okładkami, z jednym Alleluja na każdej, z których jedno będzie ad libitum (do wyboru).
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #71 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:16:02 pm »

Heh - w tym roku jeden parafianin będzie jeden święcony w Redemptoris Mater... Ciekawe co sie będzie na prymicjach działo ;)

Mowa o seminarium misyjnym?
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #72 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:24:39 pm »


U mnie w parafii niestety podczas mszy "oazowych" to gra gitara( podstawowy instrument liturgiczny) i ostatnio chyba (bo dawno na tym już nie byłem) doszły afrykańskie bębenki. Najbardziej ciekawą koncepcją aranżacji którą słyszałem na takich mszach był śpiew hymnu św. Tomasza z Akwinu "Zbliżam się w pokorze" z akompaniamentem gitary. Oczywiście argumenty iż melodia tego hymnu to czysty chorał gregoriański i najodpowiedniej było by go śpiewać a cappella lub najwyżej przy organach kościelnych jakoś nie dochodziła do animatorki muzycznej (oczywiście po różnego rodzajów kursach ). Dziwi mnie tylko jeden fakt iż w Katedrze Katowickiej na "Dniach wspólnoty" Oaza umie i śpiewa części stałe mszy gregoriańskiej  najczęściej Missa Orbis factor lub De Angelis a pozostałe śpiewy liturgiczne są często wzorowane lub tłumaczone pod melodie chorałową. W parafiach zaś objawia się wstręt do chorału gregoriańskiego chociaż bądź co bądź chorał jest oficjalnym śpiewem kościoła. Jakoś Cerkiew nie porzuciła swojego śpiewu, ani schizmatyczni luteranie nie odrzucili tzw chorału luterańskiego tylko my po soborze zarzuciliśmy go na rzecz jakiś pioseneczek dla dzieci z przedszkola. Żałuje że ta gitara lub te bębenki nie pękną lub się nie spalą podczas mszy świętej..Ale Bóg  jest cierpliwy tyko jak długo?

Prosze sie nie lamac, przynajmniej widac rozwoj, dawnie byla ino gitara, teraz sa bebenki. Czekam na wdrozenie harminijki ustnej (muzyka country), tamburyna i akrodeonu (do mszy uroczystych) ;)
Zapisane
michal_k
Gość
« Odpowiedz #73 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:30:59 pm »

W mojej parafii powstanie tzw. zespołu było odpowiedzia właśnie na "nudny chorał" który wprowadziłem na mszach :) po pół roku śpiewania chorału objawili sie jego przeciwnicy w postaci natchnionych młodych ludzi którzy sie wywętrzaja na gitarach elektrycznych.  :-\
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #74 dnia: Kwietnia 20, 2009, 12:56:58 pm »

Cytuj
Najzabawniejsze było jak razu pewnego oaza przygotowuje się ze swym keyboardem do grania na początku Mszy św., w pewnym momencie okazuje się, że instrument nie chce wydać żadnego dźwięku.

To u mnie poszły iskry z żyrandola głównego i całe oświetlenie w kościele się wysypało. Dobrze że to roarty były :)

Tamburyn jest u nas w Wigilie Paschalną jak chór śpiewa Oto są Baranki młode, ale jakoś tam mi akurat pasuje...

Myślę że może wina jest w tym że Ci młodzi ludzie którzy mają przecież jakiś talent nie mogą go wykazać jakoś poza Mszą. Nie wiem jakiś koncert, może kawiarenka parafialna gdzie by mogli pogrywać. Z jednej strony się im zakazuje, z drugiej nie daje nic w zamian. A tak tu byłby chorał, po Mszy mniej podniosłe utwory.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 9 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Śpiew na Mszy - pieśni « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!