Witam, sprowadziłem się ostatnio do Warszawy i bardzo mnie interesuje stan warszawskiej tradycji. Krótko i w żołnierskich słowach - taka statystyka. JAk tak naprawde wygląda celebracja Tridentiny w archidiecezji warszawskiej - interesują mnie fakty, nie plany, marzenia, żale czy życzenia. Tylko fakty. (chodzi mi tylko o lewą stronę Wisły.) Z góry dziękuję za króteki zestawienie
Miejsca są dwa: Kościół św Klemensa na Karolkowej i Kościół św Andrzeja na Placu Teatralnym. Moja opinia:
1. Karolkowa - duszpasterz o. Krzysztof Stępowski CSsR - msza w niedzielę o 14.00, czasem też o 21.00, w dni powszednie najczęściej 16.30 lub 19.30
Zalety:
- możliwość spowiedzi na mszy niedzielnej
- duży, wygodny kościół
- msze wieczorne w dni powszednie - jak się pracuje to można uczestniczyć bez problemu jak jest o 19.30
Wady:
- ogłoszenia Ojca są często długie i bezsensowne
- godzina mszy niedzielnej - chyba najbardziej niekorzystna z możliwych
- praktycznie co 2 tydzień msza niedzielna jest recytowana
- dziwne panie poprzebierane w płaszcze od Natanka, czołgające się do komunii
2. Plac Teatralny - duszpasterz ks. Wojciech Pobudkowski IBP - msza w niedzielę o 8.00, w dni powszednie o 7.00, w soboty różnie
Zalety:
- msze niedzielne i świąteczne zawsze śpiewane - całkiem przyzwoita schola, nie beczy
- ksiądz odprawia mszę bardzo dokładnie, z dużym skupieniem i pobożnością co ułatwia przeżywanie
- w soboty po mszy nauki duchowe w oparciu o dzieła św Teresy, przy regularnym uczęszczaniu dużo dają
Wady:
- ze względu na specyfikę kościoła nie używa się kadzidła
- w kościele krzesła dość ciasno poustawiane, ciągle trzeba je przesuwać
- moim zdaniem zbyt duży nacisk na szaty, naczynia, wyposażenie itd., wolałbym składać tą kasę na stypendium dla drugiego księdza albo zmianę kościoła na wygodniejszy niż jakiś świecznik
Ogólnie jak na Polskę nie jest źle, jak na to że to największe miasto w Polsce - nie jest dobrze.