Przecież chyba zależy im na zbawieniu powierzonych ich opiece wiernych?
A to już nie Warszawa. Granicą Warszawy jest Falenica. Trudno by mieszkańcy Pragi jeździli za Warszawę. W dodatku obowiązuje już tutaj druga strefa komunikacji, droższa taryfa podmiejska ZTM i PKP. A przede wszystkim trzy stacje wcześniej od Józefowa jest Radość i kościół Bractwa, w którym obecnie są do wyboru 3 celebracje KRR w niedziele o 8.30, 10, 17.30 i można tam dojechać komunikacją miejską ZTM autobus linii 521, Szybką Koleją Miejską linii S1 i Kolejami Mazowieckimi( w ramach biletu miejskiego). Podobnie można powiedzieć że KRR jest w Zielonce, ale też to nie jest Warszawa. Naprawdę nie rozumiem dlaczego w praskiej części miasta w żadnym z wielu kościołów nie ma KRR
Pewnie pana zasmucę. Z moich obserwacji wynika, że wielu kapłanów czuje się zwolnionych z obowiązku dbania o zbawienie wiernych.
Czasem mam wrażenie będąc u św.Klemensa, że jestem w teatrze.
Przecież ja nigdy nie atakowałem o. Krzysztofa, chodzi mi bardziej o to, że na dłuższą metę w Kościele katolickim nie mogą współistnieć dwie formy rytu rzymskiego. Komunia procesyjnie na stojąco w NOM, na klęcząco w KRR, świeccy szafarze w NOM i ich zakaz w KRR, brak niższych święceń obecnie i subdiakoni w KRR, Dwie formy jednego rytu są w wielu miejscach sprzeczne. Wyłącznie o to mi chodziło. Sprawa nie ma związku z o. Krzysztofem.
Dziękuję za wyjaśnienie, myślę, że było potrzebne. By odpowiednie dać rzeczy słowo, stwierdzmy raczej, ze u św. Klemensa poza Mszą w KRR jest cyrk a nie teatr.
Cytat: ryszard1966 w Grudnia 18, 2011, 11:54:41 amPrzecież ja nigdy nie atakowałem o. Krzysztofa, chodzi mi bardziej o to, że na dłuższą metę w Kościele katolickim nie mogą współistnieć dwie formy rytu rzymskiego. Komunia procesyjnie na stojąco w NOM, na klęcząco w KRR, świeccy szafarze w NOM i ich zakaz w KRR, brak niższych święceń obecnie i subdiakoni w KRR, Dwie formy jednego rytu są w wielu miejscach sprzeczne. Wyłącznie o to mi chodziło. Sprawa nie ma związku z o. Krzysztofem. Dziękuję za wyjaśnienie, myślę, że było potrzebne. By odpowiednie dać rzeczy słowo, stwierdzmy raczej, ze u św. Klemensa poza Mszą w KRR jest cyrk a nie teatr.
Szkoda tylko, że poświęcenie wina u św. Klemensa jest rano na mszy o 9.30, a 27 to normalny dzień pracy . W tamtym roku było wieczorem, ale wtedy msze były u św. Benona
Cytat: ryszard1966 w Grudnia 18, 2011, 21:46:46 pmSzkoda tylko, że poświęcenie wina u św. Klemensa jest rano na mszy o 9.30, a 27 to normalny dzień pracy . W tamtym roku było wieczorem, ale wtedy msze były u św. BenonaTo jest skandam