Ja tam do Radości nigdy się nie wybiorę i w Mszach sprawowanych przez kapłanów Bractwa Piusa X nie będę uczestniczył,,coś jest nie tak '' brak pełnej jedności strukturalnej z Rzymem. Zachęcam wszystkich forumowiczów do zrobienia wszystkie, aby były kolejne Msze w Warszawskich Kościołach i wpieranie Instytutu Dobrego Pasterza i innych zgromadzeń ( zaproszenie do Warszawy). Może krucjata modlitewna w tej sprawie + zbieranie datków na ten cel. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.
ale niech Pan pamięta, że gdyby w latach 90 XX wieku nie pojawiło się FSSPX w Warszawie to
to żadnego indultu kardynała Glempa w 1996 roku na sprawowanie mszy trydenckiej w parafii Dzieciątka Jezus by nie było.
Oczywiście jestem świadomy problemów jakie mogą mieć wierni z udziałem w liturgii w kaplicach FSSPX,
ale sama Kuria swoimi działaniami pcha tam wiernych.
Była to odpowiedź Kurii na powstanie przeoratu
Znam osobę OD POCZĄTKU związaną z MT w Warszawie i ta osoba NIGDY nie była ta osoba na Mszy sprawowanej przez kapłanów FSSPX na Garncarskiej.
Pamietam z jakim niepokojem i nieufnoscią podchodzono do modlitewników wydawanych przez Bractwo( w latach późniejszych).Dopiero x.Szymborski nas uspokajał, że nie ma tam nic niestosownego poza modlitwami za samo Bractwo.