Kadafi w Rzymie: islam powinien stać się religią całej Europy

Kadafi w Rzymie: islam powinien stać się religią całej Europy

Przywódca Libii Muammar Kadafi powiedział w Rzymie, że "islam powinien stać się religią całej Europy". Kadafi, przebywający w Wiecznym Mieście z okazji drugiej rocznicy podpisania włosko-libijskiego układu o przyjaźni, poprowadził wykład na temat islamu.

Wykładu słuchało 500 młodych Włoszek, zgromadzonych w Akademii Libijskiej. Podobnie jak przy okazji takiego samego spotkania przed rokiem we włoskiej stolicy, kobiety zwerbowała na nie agencja hostess. Nie wpuszczono natomiast dziennikarzy, którzy jego przebieg znają jedynie z relacji niektórych uczestniczek. Wszystkie otrzymały od libijskiego lidera egzemplarze Koranu.

(...)

http://wiadomosci.onet.pl/2215392,12,kadafi_w_rzymie_islam_powinien_stac_sie_religia_calej_europy,item.html

http://www.youtube.com/watch?v=PuRgQ8AR6Ww

Słowa Muammara al-Kaddafiego z powyższego filmiku w 4'48'' - 5'07'' :

"Są znaki, że allah da zwycięstwo islamowi w Europie, bez mieczy, broni, podbojów. Nie potrzebujemy terrorystów , samobójców. 50 mln+ muzułmanów ( w Europie ) zrobi z tego islamski kontynent w ciągu kilku dekad."

Najgorsze, że wiele na to wskazuje.

jeszcze chwila i Europa obudzi sie z przyslowiowa reka w nocniku. Polska tez, krzyz im przeszkadza za niedlugo bedzie minaret. Nikomu nie bedzie przeszkadzac, bo gdyby tak bylo to mu lepek w kierunku Mekki obetna. Europa erwache!!!

Netety islam już jest główną religią europy.
Można to sobie sprawdzić używając np.autopamy ,gdzie jak się zaznaczy do wyświetlania poi tzw "miejsca kultu" ,to na przestrzeni 2-3  km2 w np.Rotterdam'ie czy Amsterdam'ie znajdziemy kilkanaście meczetów.
Kadafi po prostu stwierdza fakt...netety.

Jestem bardzo ciekawy, jak dzisiejszym wrogą Kościoła będzie się żyło w szariacie.

z tymi meczetami to jest inna historia, tam każdy pokój może być meczetem. Wystarczy jakieś pomieszczenie i tyle. Ja zdając sobie sprawę z zagrożenia zieloną międzynarodówką jednak nie histeryzowałbym. 2-3 pokolenie muslimów w Europie zmienia w większym lub mniejszy stopniu swoje beduińskie zwyczaje i nie mają już 7 dzieci ale 2 czy 3. Także odsetek ateistów w islamie jest spory. To mit że wszyscy muzułmanie są pobożni bo gdyby tak było już od dawna byłaby Europa czerwona od krwi chrześcijan. Islam przegrywa z Europą, na razie jest sporo nowych imigrantów ale za 50 lat będzie 5-6 pokolenie muzułmanów którzy niczym nie będą przypominali tych z 1 pokolenia.

Rzeczywiscie, muzulmanie sie liberalizuja i coraz czesciej przyjmuja zachodni styl zycia. Z muzulmanskich nawykow pozostaje stosunek do kobiet, a z imigranckich niechec do gospodarzy danych ziem. To oczywiscie tylko moja opinia.

Islam przegrywa z Europą, na razie jest sporo nowych imigrantów ale za 50 lat będzie 5-6 pokolenie muzułmanów którzy niczym nie będą przypominali tych z 1 pokolenia.

Jeżeli  czwarte pokolenie Turków w Niemczech nie mówi dobrze po niemiecku to świadczy o tym, że oni trzymają się w enklawach. Mają bardzo ograniczony kontakt z tubylcami. Niższy status społeczny i nacjonalistyczne tendencje (po obu stronach) zbliżają ich do siebie. Choćby nie byli bardzo religijni to jednak islam ich łączy. Mułłowie mogą ich łatwo urobić, podkreślając różnicę (wyższość) między islamem, a zdemoralizowanymi Europejczykami.

Po prostu Europejczycy muszą wrócić do korzeni, w przeciwnym wypadku staną się mniejszością  w bardzo nieekumenicznych czasach. Profesor Koneczny pisał, że gdy jedna cywilizacja upada, zastępuje ją inna aktywna. Eurolewacy nigdy nie stworzą żadnej cywilizacji, a więc... 

Oczywiście niektórzy muzułmanie porzucą te środowisko ale oni nie będą mieli wiele potomstwa.

4 pokolenie turków w niemczech ma pewnie okolo 2-3 lat więc możliwe że jeszzcze w ogóle nie mowi Ja znam Polaków co mieszkają w Niemczech 20-30 lat i niemiecki znają tylko na tyle aby pieniądze z banku pograć i zakupy zrobić.
Muzułmanie piją alkohol, spotykają się z kobietami, nie poszczą, nie modlą się ale jest jeden moment kiedy stają się muzułmanami - gdy ktoś ich częstuje wieprzowiną Znam wielu turków w wieloma miałem okazję pić alkohol, nawet robić żarty z islamu, ale nigdy nie udało mi się namówić żadnego do zjedzenia wieprzowiny Turcy którzy studiują w europię dzięki programowi erasmus pokznają europę i naprawdę wracając do turcji widząc ich świat chcą go zmienić.

Znam wielu turków w wieloma miałem okazję pić alkohol, nawet robić żarty z islamu, ale nigdy nie udało mi się namówić żadnego do zjedzenia wieprzowiny Turcy którzy studiują w europię dzięki programowi erasmus pokznają europę i naprawdę wracając do turcji widząc ich świat chcą go zmienić.

Nie wiem jakich Turków Pan zna ale jest pewna różnica miedzy studentami (chwilowymi gośćmi zauroczonymi nowinkami) z raczej zamożnych rodzin, a  biedakami (nierzadko bez pracy i wykształcenia) urodzonymi na miejscu.

He, he a ja kiedys schabowe wcinalem z jednym Kurdem. Ale potem ten Kurd wrocil do Iraku, zapuscil brode i teraz jest koraniczny.

Najgorsze, że wiele na to wskazuje.

Prezes Banku Watykańskiego powiedział; Włosi nie wyjdą z kryzysu, dopóki nie zaczną się znowu rodzić dzieci - w ten sposób skomentował najnowsze dane, które świadczą o stałym spadaniu współczynnika dzietności w tym kraju. Wynosi on obecnie 1,41 dziecka na kobietę. Dodajmy, że w Polsce sytuacja pod tym względem jest jeszcze bardziej dramatyczna, wskaźnik dzietności jest bowiem niższy o 0,1, a tym samym bardzo daleki od optymalnego, który szacuje się na 2,1.
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=418616

A odnośnie wypowiedzi Muammara Kaddafiego, to deklaracje libijskiego polityka wywołały we Włoszech wielkie poruszenie:

Włochy: z Kaddafim o islamskiej przyszłości Europy

We Włoszech trwa debata nad muzułmańską przyszłością Europy. Sprowokował ją 29 sierpnia Muammar Kaddafi. Gości on w Rzymie z okazji drugiej rocznicy podpisania układu o przyjaźni włosko-libiskiej, który obu państwom przynosi co roku miliardowe korzyści. Poza tym pomaga Włochom regulować na cudzym terytorium problem nielegalnych migrantów, zatrzymywanych zawczasu po libijskiej stronie Morza Śródziemnego. Wczoraj na powitanie, Kaddafi wezwał Europejczyków do nawrócenia na wiarę Mahometa i zapowiedział, że islam stanie się z czasem religią całej Europy.

Deklaracje libijskiego polityka wywołały we Włoszech wielkie poruszenie. Opozycja zarzuca Berlusconiemu, że w zamian za libijskie profity, poświęca sprawy dla Włochów najcenniejsze. Kadafi pokazał nam, że dla Europy liczy się tylko pieniądz – podsumował lider chadeków, Rocco Buttiglione. Gdybym ja powiedział coś podobnego w Trypolisie, Libijczycy nawracajcie się na chrześcijaństwo, na pewno nie wróciłbym do Rzymu cały i zdrowy – stwierdził Buttliglione. Dużo spokojniej podchodzi do całego zajścia Vittorio Messori. Nie rozdzierajmy szat – radzi na łamach Corierre della Sera. Messori nie wyklucza, że Kaddafi może mieć rację. Zeświecczona Europa może podzielić los innych chrześcijańskich krajów, które zostały zalane przez muzułmańskie hordy. Opatrzność działa w sposób niespodziewany – ostrzega Messori.

Spotkanie z Kadafim zapowiedział też przedstawiciel włoskiego episkopatu. Bp Domenico Mogavero z Mazara del Vallo na Sycylii zapowiedział, że postawi libijskiemu przywódcy pytania, od których we Włoszech wszyscy uciekają: Co dzieje się z niedoszłymi migrantami, którzy przechwytuje libijska policja? W jakich warunkach żyją? I czy ktoś w ogóle sprawdza, w jakim charakterze uciekali do Europy?

kb, rv
Radio Watykańskie 30.08.2010.

Oby Europa w porę się opamiętała... Jeśli nad Watykanem kiedyś miałaby zawisnąć flaga z półksiężycem (i wypełniłaby się groźba dana przez jednego z islamskich władców), to mam nadzieję, że nie za mojego życia, bo ja bym tej hańby nie zdzierżył.

Vittorio Messori pociesza:

"Nasze 'ciekłe społeczeństwo' nie znosi już chrześcijańskich przykazań. Czy zgodziłoby się na przykazania Koranu, znacznie surowsze i narzucone jako prawo pod groźbą ukamienowania, ścięcia czy powieszenia?”

http://ekai.pl/wydarzenia/z_prasy/x32285/messori-komentuje-wypowiedz-kadafiego/

"Nasze 'ciekłe społeczeństwo' (...). Czy zgodziłoby się na przykazania Koranu, (...) pod groźbą ukamienowania, ścięcia czy powieszenia?”

Myślę, że 90%.