Znam kilka osób pochodzenia żydowskiego i powiem szczerze, że są to normalni ludzie, aczkolwiek czasem widać w ich postępowaniu jakąś poprawność, w kontaktach z innymi ludźmi (gojami) oraz jakiś czasem owczy pęd do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w jakim oni będą się czuć dobrze.
Cytat: szkielet w Lutego 09, 2009, 07:59:02 amZnam kilka osób pochodzenia żydowskiego i powiem szczerze, że są to normalni ludzie, aczkolwiek czasem widać w ich postępowaniu jakąś poprawność, w kontaktach z innymi ludźmi (gojami) oraz jakiś czasem owczy pęd do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w jakim oni będą się czuć dobrze. Zna Pan jakichś ludzi, którzy nie dążą do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w którym będą się czuć dobrze?
/.../ oraz jakiś czasem owczy pęd do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w jakim oni będą się czuć dobrze.
Moim skromnym zdaniem nie istnieje coś takiego jak "antysemityzm". To sztuczne określenie odnoszące się do Żydów, a jak wspomnieli przedmówcy semici to o wiele szersza grupa ludzi. To, że ten tzw. antysemityzm jest kreowany przez lobby żydowskie chyba nie trzeba nikomu myślącemu mówić. Żydzi lubią robić z siebie ofiarę prześladowań. Poza tym słowo antysemityzm - a odnoszące się tylko do nacji żydowskiej może sugerować, że tylko żydzi są semitami - co ma ich niby wyróżniać. Czyli zapewne część społeczeństwa traktuje antysemityzm jako określenie tożsame z antyżydostwem. Ten antysemityzm właściwie jest pojęciem skierowanym nie przeciwko masom ludności żydowskiej, ale raczej przeciwko "prawdom" i poczynaniom pewnej grupy osób narodowości i pochodzenia żydowskiego, która rości sobie prawa do rządzenia tym światem i kształtowaniu opinii publicznej na świecie - swoisty Public Relations. W tym względzie na pewno jestem antysemitą.Znam kilka osób pochodzenia żydowskiego i powiem szczerze, że są to normalni ludzie, aczkolwiek czasem widać w ich postępowaniu jakąś poprawność, w kontaktach z innymi ludźmi (gojami) oraz jakiś czasem owczy pęd do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w jakim oni będą się czuć dobrze.
Cytat: andy w Lutego 09, 2009, 11:02:04 amCytat: szkielet w Lutego 09, 2009, 07:59:02 amZnam kilka osób pochodzenia żydowskiego i powiem szczerze, że są to normalni ludzie, aczkolwiek czasem widać w ich postępowaniu jakąś poprawność, w kontaktach z innymi ludźmi (gojami) oraz jakiś czasem owczy pęd do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w jakim oni będą się czuć dobrze. Zna Pan jakichś ludzi, którzy nie dążą do ustawiania wszystkiego do takiego stanu, w którym będą się czuć dobrze? Wie Pan, na to pytanie jest kilka odpowiedzi, ale muszę powiedzieć, że znam przynajmniej w jakimś sensie - chociażby ludzie, którzy cierpią, a swoje cierpienie oddają Panu Bogu.
Można też (samuraje tak robili) jeżeli ktoś cierpi to łączyć się z nim w jego cierpieniu rezygnując z własnej wygody. Na przykład w słońcu składali parasolkę, kiedy druga osoba była bez niej.
To odrobinę bez sensu. Czyż nie lepiej byłoby oddać parasolkę tej drugiej osobie? Lub choćby pożyczyć?
Cytat: andy w Lutego 10, 2009, 22:17:28 pmTo odrobinę bez sensu. Czyż nie lepiej byłoby oddać parasolkę tej drugiej osobie? Lub choćby pożyczyć?Jak się odda albo pożyczy to to zmienia sytuacje tylko o tyle, że to wtedy ona musi stać bez. Dla mnie dzielenie niedoli jest dość zrozumiałe. Jak ktoś śpi na ziemi trudno żebym jak obok wylegiwała się na łóżku, jeżeli ktoś moknie, to czemu ja mam stać pod parasolem (a widać może akurat pod tym słonecznym dwie osoby się nie mieściły)
W normalnych czasach ogół moich poglądów można by sklasyfikować jako filosemickie: lubie zydowska kulture, kuchnię, nie mam tez nic przeciw nim jako ludziom. Ludzie bowiem dzielą się na dobrych i złych niezależnie od narodowości i wyznania czy koloru skóry. Tymniemniej srodowiska liberalnych Zydow po prostu nie dają się lubić ni cenić. Chodzi mi tu niestety o relacje polsko - zydowskie, o stosunek do zbrodni z czasow II wojny swiatowej. Nic niemająca z prawdą asymmetrycznosc na korzysc żydostwa, jakiej się domagają, klasyfikuje wszystkich prócz jeleni i paputczików, jako antysemitów.Nie mam nic przeciw reprywatyzacji mienia żydowskiego w Polsce, ale na zasadach ogólnych - jesli są spadkobiercy konkretnego wlasciciela, to nalezy im zwrocic majątek. Ale nie gminie zydowskiej. ETC ETC
wiele można pisać, ja tylko zacytuję św Pawła:"Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom."W jednym zdaniu tyle treści...Jeszcze pytanie do specjalistów od liturgii. Kiedy ten fragment jest czytany w Kościele?