dużo zrobił dobrego (obrona cywilizacji miłości, zahamowanie kondomów, obalenie komunizmu, rozszerzenie kultu Miłosierdzia Bożego, pielgrzymki, które pozwoliły wielu osobom przybliżyć się do Boga).
Chodziło mi o to, że za czasów Pawła VI chciano zalegalizować antykoncepcję, ale podobno jednym z głównych krytyków był kard. Wojtyła.
Chyba pojade na jakies zamkniete rekolekcje 1 maja (...)W dodatku jestem w parafii, gdzie proboszcz jest bardzo jano-pawlowy, juz figura stoi przed plebania, w kosciele pewnie tez bedzie, bo to przeciez bedzie najwazniejsze wydarzenie roku, wiec pewnie juz dzisiaj wieczor uslysze, jakie jest to wielkie szczescie dla Kosciola, ze bedzie beatyfikacja. Jak takie rzeczy slucham, tym bardziej jestem przeciw .
No i wiadomo. Beatyfikacja 1 maja. I wasz wybór: odpowiedzieć zgorzknieniem i obelgami albo po katolicku.
Niedziela Bożego Miłosierdzia!
Do osoby Jana Pawla II tez nic nie mam i wcale nie oceniam jego pontyfikatu w negatywny sposob. Boje sie natomiast zbiorowej histerii niektorych ludzi w Kosciele wokol beatyfikacji i osoby przyszlego blogoslawionego. Teraz wszystkie koscioly beda pod wezwaniem Jana Pawla II, kazda parafia bedzie musiala miec plastikowy ornat z Janem Pawlem II, w kazdym kosciele bedzie musiala byc figurka Jana Pawla II i wszyscy beda spiewac piesni o Janie Pawle II.
(...) byl czlowiekiem swietym w tym sensie, ze zyl w wielkim zjednoczeniu z Bogiem i Najswietsza Maryja Panna. (...)