http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6455726,Wloska_prasa__Okrzyk__Santo_subito__to_byl_blad.htmlPodobno beatyfikacja JPII ma byc odlozona w czasie.
Watykan gasi polskie nadzieje na rychłą beatyfikację Jana Pawła II, najlepiej na przykład w kwietniu 2010 roku, w piątą rocznicę jego śmierci - tak włoska agencja Ansa podsumowuje sygnały oraz wypowiedzi, napływające zza Spiżowej Bramy. Agencja przypomina, że Benedykt XVI powiedział polskim pielgrzymom na audiencji generalnej w środę: "Wraz z wami upraszam w modlitwie dar jego beatyfikacji". Ale z drugiej strony prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, arcybiskup Angelo Amato, wyraźnie stwierdził, że trudno przewidzieć jak długo potrwa proces beatyfikacyjny oraz, że za wcześnie, jego zdaniem, jest na to by mówić o terminie wyniesienia polskiego papieża na ołtarze. Dziwisz mówi: jeszcze kilka miesięcy...W depeszy podkreślono, że nadzieje na rychłą beatyfikację Jana Pawła II rozbudziły przed kilkoma tygodniami wypowiedzi metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza. Osobisty sekretarz Jana Pawła II powiedział na początku marca, że proces beatyfikacyjny może zakończyć się w ciągu kilku miesięcy.Tymczasem - stwierdza Ansa - prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przypomniał, że procesowi temu i tak nadano już "wyjątkowy bieg", dzięki decyzji Benedykta XVI o odstąpieniu od pięcioletniego wymogu oczekiwania po śmierci kandydata na ołtarze.Okrzyk "Santo subito" był błędemDyrektor programowy Radia Watykańskiego ksiądz Andrzej Koprowski w artykule na łamach dziennika "L'Osservatore Romano" wyraził opinię, że błędem jest powtarzanie obecnie przez media okrzyku "santo subito" (natychmiast święty), wznoszonego po śmierci Jana Pawła II.W komentarzu "Mistyczna droga Kościoła Rzymskiego", opublikowanym w związku z 4 .rocznicą śmierci Jana Pawła II, polski jezuita napisał , że w kwietniu 2005 roku okrzyk "santo subito" miał "silną wymowę".- Ale to, jak powtarzany jest przez media, jest błędne: oficjalnemu uznaniu świętości powinien towarzyszyć proces uświęcenia Kościoła. A ten jest wspólnotą wiary, a nie światową instytucją - stwierdził ks.Koprowski.Polacy nie tracą nadzieiZa kluczowe Ansa uznaje słowa arcybiskupa Angelo Amato, który w wywiadzie dla Radia Watykańskiego nadanym w związku z rocznicą śmierci Jana Pawła II, stwierdził, że nie można przewidzieć precyzyjnie jak długo będą trwały prace dokumentacyjne. Ponadto dodał, że wszystkie etapy prac, włącznie z tym dotyczącym cudu, muszą być prowadzone "w sposób szczególnie skrupulatny".Jednak na przekór watykańskim decyzjom, Polacy nie tracą nadziei na szybką beatyfikację Jana Pawła II - pisze Ansa podając, jako przykład, inicjatywę internetowej petycji "Santo subito" (natychmiast święty).
Proszono o nie podawanie linków do GAYzety Aborczej tylko o wklejanie artykułu...
jak/jeśli papież Jan Paweł zostanie bł/św. to "tradsi", zwł. polscy, raczej nie mają co liczyć na jego wstawiennictwo... dostał i dostaję wciąż od nich gorzką krytykę- raz to dotyczącą jego osoby, a raz jego czynów... to takie ludzie rozumowanie.
jak/jeśli papież Jan Paweł zostanie bł/św. to "tradsi", zwł. polscy, raczej nie mają co liczyć na jego wstawiennictwo...
dobre wieści ) ciekawe, co na to kard. Dziwisz ?
Mnie raczej zastanawia to co się stanie jak już nastąpi beatyfikacja. Publiczny kult sprawować będzie można jedyni w diecezji rzymskiej jeśli się nie mylę? Pomyślmy jak do tego zastosuje się nowoczesne duchowieństwo... nie wygląda to ciekawie