Polska albo będzie trzeźwa, albo nie będzie jej wcale.
Odnośnie palenia papierosków przez księży, proponuję się zapoznać z tymi oto słowami:„Zapewne, że grzechem to nie jest, ale nie jest także mądrością ni cnotą. Bo najprzód, po co poddawać się nałogowi, a więc tyranowi ducha, i składać bałwochwalcze ofiary bożkowi, który się nikotyną nazywa. Powtóre, po co zatruwać powoli organizm, albo przynajmniej sprowadzać nań niedobre przypadłości. Wreszcie, po co wyrzucać pieniądze na marne, kiedy można by za to wyżywić biedną jakąś rodzinę lub sprawić coś pięknego do kościoła. Najlepiej tedy uciekać przed nałogiem, choćby trzeba było zobowiązać się do tego ślubem: kto zaś stał się już jego niewolnikiem, niech przynajmniej nie pali publicznie, ani mocnych lub drogich cygar, ale zadawalnia się skromną fajeczką, paloną w ukryciu”.Autorem tych słów jest biskup sufragan przemyski Józef Sebastian Pelczar. Zawarte one zostały w jego książce pt. "Medycyna pasterska czyli wiadomości potrzebne kapłanowi z zakresu higieny, fizjologii i patologii" (Lwów 1900 r.) i odpowiadały na pytanie: czy księża mogą palić tytoń?
Cytat: Prombudrak w Września 14, 2021, 16:03:20 pmOdnośnie palenia papierosków przez księży, proponuję się zapoznać z tymi oto słowami:„Zapewne, że grzechem to nie jest, ale nie jest także mądrością ni cnotą. Bo najprzód, po co poddawać się nałogowi, a więc tyranowi ducha, i składać bałwochwalcze ofiary bożkowi, który się nikotyną nazywa. Powtóre, po co zatruwać powoli organizm, albo przynajmniej sprowadzać nań niedobre przypadłości. Wreszcie, po co wyrzucać pieniądze na marne, kiedy można by za to wyżywić biedną jakąś rodzinę lub sprawić coś pięknego do kościoła. Najlepiej tedy uciekać przed nałogiem, choćby trzeba było zobowiązać się do tego ślubem: kto zaś stał się już jego niewolnikiem, niech przynajmniej nie pali publicznie, ani mocnych lub drogich cygar, ale zadawalnia się skromną fajeczką, paloną w ukryciu”.Autorem tych słów jest biskup sufragan przemyski Józef Sebastian Pelczar. Zawarte one zostały w jego książce pt. "Medycyna pasterska czyli wiadomości potrzebne kapłanowi z zakresu higieny, fizjologii i patologii" (Lwów 1900 r.) i odpowiadały na pytanie: czy księża mogą palić tytoń?Od tego czasu zmienila sie wiedza naukowa - jeszcze w latach 30 wskazywano na pozytywne aspekty palenia. Dzis wiemy, ze takie nie istnieja. Papierosy to trucizna, palenie to grzech. Sam pale (albo bardziej popalam, bo juz nie pamietam kiedy kupilem paczke papierosow), ale wiem, ze grzesze.
Ciekawe co powie nauka za kilka -naście, -dziesiąt lat
Też uważam, że publicznie to tylko cygara lub fajkę - paląc cygaro nie zaciągamy się, więc szkoda na zdrowiu jest mniejsza, a przyjemność daleko większa.
Fajka jest dobra, fajkę pykać trzeba, kto pyka fajeczkę ten pójdzie do Nieba
❗️„Ludzie dzisiaj w tak bardzo zlaicyzowanym świecie i w zlaicyzowanej coraz bardziej Polsce potrzebują duchownego w stroju duchownym. Ksiądz i kleryk w stroju duchownym dodaje siły każdemu, kto na co dzień musi zmagać się z przeciwnościami swojej wiary” – mówił bp Adrian Galbas do kleryków Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku podczas Mszy św. w kaplicy seminaryjnej.
Pisze wciąż książkę o grzechach głównych polskiego Kościoła. Teraz pisze rozdział o braku miłości do Boga i oto prezent Opatrzności przez ręce Pani Ewy D., która w mailu przesłała mi właśnie listy wszystkie św Maksymiliana Marii Kolbe. Pół dnia je czytam i wynotowuję ważne myśli.Zadzwonił do mnie ktoś i udzielił mi następującej informacji. Biskupi polscy przed wyjazdem do Watykanu dostali (każdy do ręki) instrukcje z Nuncjatury Apostolskiej w Polsce. Jeden z punktów tej instrukcji mówi, że gdy będą w Watykanie i będą się po nim przemieszczać, odwiedzać poszczególne dykasterie nie wolno im być sutannach. Mają być, bezwzględnie, w garniturach.Ta historia zaczęła się już kilka lat temu. Bergoglio miał odwiedzić jedną z diecezji. Do tej diecezji przyszła instrukcja, że kapłani, z którymi się spotka nie mogą być w sutannach. Na przyjazd Bergolio zebrali się wszyscy kapłani w sutannach. Bergoglio wszedł do sali zobaczył tych kapłanów i natychmiast opuścił sale . Spotkanie się nie odbyło.
CytujPisze wciąż książkę o grzechach głównych polskiego Kościoła. Teraz pisze rozdział o braku miłości do Boga i oto prezent Opatrzności przez ręce Pani Ewy D., która w mailu przesłała mi właśnie listy wszystkie św Maksymiliana Marii Kolbe. Pół dnia je czytam i wynotowuję ważne myśli.Zadzwonił do mnie ktoś i udzielił mi następującej informacji. Biskupi polscy przed wyjazdem do Watykanu dostali (każdy do ręki) instrukcje z Nuncjatury Apostolskiej w Polsce. Jeden z punktów tej instrukcji mówi, że gdy będą w Watykanie i będą się po nim przemieszczać, odwiedzać poszczególne dykasterie nie wolno im być sutannach. Mają być, bezwzględnie, w garniturach.Ta historia zaczęła się już kilka lat temu. Bergoglio miał odwiedzić jedną z diecezji. Do tej diecezji przyszła instrukcja, że kapłani, z którymi się spotka nie mogą być w sutannach. Na przyjazd Bergolio zebrali się wszyscy kapłani w sutannach. Bergoglio wszedł do sali zobaczył tych kapłanów i natychmiast opuścił sale . Spotkanie się nie odbyło.https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/2021/10/18/biskupi-polscy-dostali-nakaz-chodzenia-w-garniturach/?fbclid=IwAR07z5ThZ8KfgNYsfilPweBx4ndsmsNk7vKSeQzj7f5GF8L4lGDhqCOF-Rc