Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 16:21:38 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Teologia sutanny
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 45 46 [47] 48 49 Drukuj
Autor Wątek: Teologia sutanny  (Przeczytany 244360 razy)
Benedykt Korczyński
uczestnik
***
Wiadomości: 237


« Odpowiedz #690 dnia: Września 11, 2021, 10:38:52 am »

Też uważam, że publicznie to tylko cygara lub fajkę - paląc cygaro nie zaciągamy się, więc szkoda na zdrowiu jest mniejsza, a przyjemność daleko większa.
Zapisane
Jakże piękne i pełne pociechy jest świętych obcowanie! BXVI
martyrologium.blogspot.com/
Natanael
uczestnik
***
Wiadomości: 142

« Odpowiedz #691 dnia: Września 11, 2021, 11:13:28 am »

Uważam że księża nie powinni pić publicznie alkoholu ani palić papierosów które szkodzą zdrowiu (grzech przeciwko własnemu ciału). To naturalne że w stosunku do osób duchownych powinno się wymagać zachowania wyższych standardów moralnych niż względem świeckich. Skoro widok zakonnic w knajpie z kuflami piwa byłby nie do przyjęcia to tym bardziej dotyczy to kapłanów.

(Umiarkowane) picie piwa przez dorosłych ludzi, którzy nie mają problemów z alkoholem nie jest niczym złym. Kapłani nie przysięgali abstynencji, więc trudno mówić tu o niedochowaniu standardów moralnych. Nawet nasz Pan Jezus Chrystus nie miał nic przeciwko piciu wina. Piwo tudzież wino w umiarkowanych ilościach mają pozytywny wpływ na organizm, a i o uzależnieniu trudno wtedy mówić.
Nawet zakonnica pijąca piwo by mnie nie zgorszyła. Zakaz picia piwa nie zawiera się w ślubach posłuszeństwa, czystości i ubóstwa.

Oczywiście czym innym jest palenie papierosów. Jako że wpływ tego na ludzki organizm jest jednoznaczny, w dodatku łatwo się uzależnić, to palenie należy ocenić jako grzech przeciwko V przykazaniu. Oczywiście inna jest waga tego grzechu u osób już uzależnionych (brak pełnej dobrowolności), a inna u osób świadomie wprowadzających się w nałóg. Inna u osób które palą sami, a inna w obecności dzieci itd, ale samo palenie jest oczywiście złem. Dlatego kapłan który nie kryje się z tym że pali grzeszy nie tylko przeciwko V przykazaniu, ale jeszcze sieje zgorszenie wśród wiernych.
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2021, 11:17:45 am wysłana przez Natanael » Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #692 dnia: Września 11, 2021, 11:19:26 am »

Widok księdza w knajpie czy innym miejscu publicznym spożywającego alkohol może być gorszący oraz źle wpływać na dzieci, jak już wspomniałem od osób duchownych powinno się więcej wymagać niż od ludzi świeckich. Dochodzi też kwestia właściwego użytkowania pieniędzmi wiernych, księża nie prowadzą przecież normalnej działalności zarobkowej. Gdy ktoś zaprasza osobę duchowną na np. kameralne przyjęcie w prywatnym lokalu i częstuje napojami "wyskokowymi" to nie widzę problemu natomiast jeśli ksiądz środki przekazane przez wiernych przeznacza na wódę czy browary to myślę że nie jest to właściwe postępowanie.
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2021, 11:24:36 am wysłana przez Filip S » Zapisane
wiliams
adept
*
Wiadomości: 10

« Odpowiedz #693 dnia: Września 11, 2021, 12:11:43 pm »

Byłem kiedyś świadkiem sytuacji, gdy ksiądz udzielający ślubu, był potem gościem na weselu. Przyszedł w sutannie, pił wino w umiarkowanych ilościach, potem nawet zaśpiewał jakąś piosenkę dla nowożeńców, zmył się po oczepinach. Nie tańczył z kobietami. Został bardzo pozytywnie odebrany. Ten ksiądz był Włochem, posługującym w Polsce, co może tłumaczyć jego wesołe usposobienie i taktowność zarazem.
Zapisane
Michal260189_T
aktywista
*****
Wiadomości: 1483

« Odpowiedz #694 dnia: Września 11, 2021, 19:04:05 pm »

Jak przed laty dwie starsze panie (obecnie nieżyjące) rozmawiały jedna do drugiej mówi: mo ksiądz portki, a druga odpowiada mo portki i gacie mo..... 
Zapisane
Sancte Michael Archangele, defende nos in proeli.....
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 816


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #695 dnia: Września 11, 2021, 22:01:51 pm »

Byłem kiedyś świadkiem sytuacji, gdy ksiądz udzielający ślubu, był potem gościem na weselu. Przyszedł w sutannie, pił wino w umiarkowanych ilościach, potem nawet zaśpiewał jakąś piosenkę dla nowożeńców, zmył się po oczepinach. Nie tańczył z kobietami. Został bardzo pozytywnie odebrany. Ten ksiądz był Włochem, posługującym w Polsce, co może tłumaczyć jego wesołe usposobienie i taktowność zarazem.


Za "starego" proboszcza mojej rodzinnej parafii (rok święceń 1963) to było normalne, że jeśli młodzi mówili "Zapraszamy na wesele" to ksiądz na nie chociaż na chwilę szedł lub wysyłał wikariusza. Sam proboszcz nie pił (jest abstynentem, jako, że jego ojciec "człowiek pobozny i prawowierny" naduzywał...), ale już wikariuszom zdarzało się wypić "za zdrowie młodych" i zatańczyć. Takie wizyty (zawsze w pełnym rynsztunku, czyli w sutannie) trwały godzinę czy dwie. I były zawsze bardzo pozytywnie odbierane przez gości.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #696 dnia: Września 12, 2021, 23:28:10 pm »

Uważam że księża nie powinni pić publicznie alkoholu ani palić papierosów które szkodzą zdrowiu (grzech przeciwko własnemu ciału).
Podobnie słodzić, jeść po 18, pracować w stresujących warunkach, naświetlać się niebieskim światłem...

Skoro widok zakonnic w knajpie z kuflami piwa byłby nie do przyjęcia to tym bardziej dotyczy to kapłanów.
Byłby? Boże najświętszy, jak bardzo niektórzy mogą być zazdrośni o kufel piwa!
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #697 dnia: Września 12, 2021, 23:29:19 pm »

Oczywiście czym innym jest palenie papierosów. Jako że wpływ tego na ludzki organizm jest jednoznaczny, w dodatku łatwo się uzależnić, to palenie należy ocenić jako grzech przeciwko V przykazaniu.
Nie, nie jest.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #698 dnia: Września 13, 2021, 05:11:38 am »

Cytuj
to nie widzę problemu natomiast jeśli ksiądz środki przekazane przez wiernych przeznacza na wódę czy browary to myślę że nie jest to właściwe postępowanie.

No, wiadomo: nie powinien z tacy podbierać, ale tak samo nie powinien podbierać na inne rzeczy, np. makrele w puszce. Natomiast zakładamy, że za swoje pije, tj. z normalnego wynagrodzenia. Które oczywiście może wydawać jak każdy inny człowiek, byle godziwie (co i tak jest tu zastrzeżeniem moralnym, a nie prawnym: formalnie kasa jest jego i tyle).

Anyway, sugerowanie, że "wóda czy browary" to albo jakiś luksus, albo słabość, albo perwersja. A przecież nie. To normalne, zdrowe napoje. Nie brnijmy w taką "pozytywno-negatywną" mitologizację alkoholu, która w Polsce (i być może nie tylko) objawia się dziwnymi rytuałami, typu że dorośli faceci robią cyrk z dziabnięcia kielicha czy piwka (jakieś porozumiewawcze spojrzenia, mrugnięcia okiem, atmosfera czegoś lekko zakazanego np. przez żonę, sztubacki wybryk, potajemne wyjście "za winkiel", usprawiedliwiające żarciki itd.).

Przecież za dawniejszych czasów, w wielu kulturach zresztą, piwo pito ot, tak, jako zwykły napój, swoisty napojo-posiłek (zupy piwne). Wiadomo, było to raczej słabe piwo, a nie 9-procentowy Stern Extra Strong z Żabki :D, ale jednak. Tak samo łyk dżinu, nalewki owocowej albo po prostu czystej po ciężkim dniu. Piękna sprawa. Wszelako zwyczajna.
Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #699 dnia: Września 13, 2021, 10:19:42 am »

Podobnie słodzić, jeść po 18, pracować w stresujących warunkach, naświetlać się niebieskim światłem...
Papierosy to rodzaj niezdrowej, uzależniającej używki, nie można tego stawiać w tej samej kategorii co np. trudne warunki pracy.
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #700 dnia: Września 13, 2021, 10:51:45 am »

Podobnie słodzić, jeść po 18, pracować w stresujących warunkach, naświetlać się niebieskim światłem...
Papierosy to rodzaj niezdrowej, uzależniającej używki, nie można tego stawiać w tej samej kategorii co np. trudne warunki pracy.
100% ludzi, którzy piją wodę umiera.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #701 dnia: Września 13, 2021, 10:53:40 am »

Cytuj
to nie widzę problemu natomiast jeśli ksiądz środki przekazane przez wiernych przeznacza na wódę czy browary to myślę że nie jest to właściwe postępowanie.

No, wiadomo: nie powinien z tacy podbierać, ale tak samo nie powinien podbierać na inne rzeczy, np. makrele w puszce. Natomiast zakładamy, że za swoje pije, tj. z normalnego wynagrodzenia. Które oczywiście może wydawać jak każdy inny człowiek, byle godziwie (co i tak jest tu zastrzeżeniem moralnym, a nie prawnym: formalnie kasa jest jego i tyle).

Anyway, sugerowanie, że "wóda czy browary" to albo jakiś luksus, albo słabość, albo perwersja. A przecież nie. To normalne, zdrowe napoje. Nie brnijmy w taką "pozytywno-negatywną" mitologizację alkoholu, która w Polsce (i być może nie tylko) objawia się dziwnymi rytuałami, typu że dorośli faceci robią cyrk z dziabnięcia kielicha czy piwka (jakieś porozumiewawcze spojrzenia, mrugnięcia okiem, atmosfera czegoś lekko zakazanego np. przez żonę, sztubacki wybryk, potajemne wyjście "za winkiel", usprawiedliwiające żarciki itd.).

Przecież za dawniejszych czasów, w wielu kulturach zresztą, piwo pito ot, tak, jako zwykły napój, swoisty napojo-posiłek (zupy piwne). Wiadomo, było to raczej słabe piwo, a nie 9-procentowy Stern Extra Strong z Żabki :D, ale jednak. Tak samo łyk dżinu, nalewki owocowej albo po prostu czystej po ciężkim dniu. Piękna sprawa. Wszelako zwyczajna.
Normalne jedzenie jak np. wspomiane makrele w puszce są potrzebne człowiekowi do normalnego funkcjonowania, alkohol zdecydowanie nie. Tego typu napoje zawsze były traktowane jako rodzaj towaru luksusowego zarówno wśród pospólstwa jak i wyższych klas choć oczywiście inne rodzaje trunków wówczas  spożywało się w zależności od zajmowanej pozycji społecznej. Po drugie w dawnych czasach nie znano szerzej kaw lub herbat a inne napoje niealkoholowe szybko traciły świeżość z uwagi na brak lodówek, także porównując rzeczywistość z różnych epok należy zawsze uwzględniać kontekst historyczny. Nie zgadzam się również aby traktować datki wiernych na Kościół jako normalną pensję kleru którą duchowni mogą rozdysponowywać całkowicie według własnego widzimisię tak jak zwykli ludzie, taka postawa to moim zdaniem niezdrowy klerykalizm i brak szacunku do katolików świeckich. To tak jakby uważać np.
 kieszonkowe rodziców za pieniądze własne dzieci, żaden normalny rodzić nie tolerowałby gdyby dzieci jego ciężko zarobione pieniądze wydawały na browary/wódę ale nie miałby nic przeciwko zafundowaniu swoim pociechom od czasu do czasu smacznego ciastka lub lodów. ;) Na koniec warto poruszyć bardzo ważną kwestię jaką jest upadek szeroko rozumianej ascezy we współczesnej religii katolickiej a zwłaszcza wśród osób duchownych, to rażąco widać gdy porówna się dzisiejszy stan rzeczy z praktykami przedstawicieli innych religii tradycyjnych (oczywiście z wyłączeniem banalnego, materialistycznego protestantyzmu).
« Ostatnia zmiana: Września 13, 2021, 11:36:07 am wysłana przez Filip S » Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #702 dnia: Września 14, 2021, 07:18:39 am »

Chyba mamy inną metafizykę wódki  ;D
Zapisane
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #703 dnia: Września 14, 2021, 08:45:47 am »

Gdzie katolickie słońce błyszczy,
wino i śmiech kochają wszyscy;
Przynajmniej ja stwierdzam to,
Benedicamus Domino


Hilaire Belloc

 ;D
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #704 dnia: Września 14, 2021, 08:54:11 am »

Cytuj
Wino pite w umiarkowany sposób, otwiera umysł człowieka. Rzadko kiedy posiada mądrość ten, kto jest zupełnym abstynentem.

Talmud.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Strony: 1 ... 45 46 [47] 48 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Teologia sutanny « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!