To nie jest końcowa faza. Kiedyś na forum o tym było. Taki sweterek z białym kołnierzykiem wywleczonym to ponoć "tradycyjny strój osób duchownych" w krajach niemieckojęzycznych.Trzeba by zobaczyć niektórych francuskich biskupów (też było na forum zdjęcie typa w hawajskopodobnej koszuli).
jestem ucieszony od ucha do ucha gdy spotkam zakonnice czy zakonnika w habicie.
A czy są teraz potrzebne?
Bo tak naprawdę, św. Ignacy założył zakon, który miał nie wyróżniać się swoim własnym strojem.