Jestem za tym żeby ten krzyż pozostał jako wspomnienie ofiar tragedii. To Kościół powinien bronić krzyża jeśli ten miałby symbolizować wiarę.Ci t.zw. obrońcy wg mnie bardzo ośmieszyli Kościół i katolicką wiarę.
Młodzież niech zakupi specjalny numer "ZW" dotyczący sprawy oświęcimskich krzyży.
Dobrze Kłopotek na trójce powiedział - burzę rozpętało niekulturalne zachowanie Komorowskiego, który nie powinien posługiwać się w takiej kwestii wyborczą i niech Bóg broni premiera przed użyciem siły, jak to dzisiaj zapowiedział. Kłopotek postuluje, imho słusznie, kompromis - wpierw odsłonięcie tablicy/pomnika, a dopiero potem uroczyste przeniesienie krzyża. I takie jest też moje zdanie na ten temat. A co do Kościoła ( Nycza ) to żałuję, że dał się wplątać w tą polityczną było nie było walkę. Niech się więc platforma tak w mediach na PiS nie oburza, bo sama jest sobie winna.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8209857,Ks__Boniecki__Bp_Pieronek__Tu_chodzi_o_polityke___Tego.htmlOdezwały się dyżurne autorytety
To, co robili tzw. "obrońcy krzyża" to ośmieszanie Kościoła. Zgadzam się w pełni z Hołownią.O co moderatorowi szkieletowi chodziło, pisząc o "Szimku"? Czyżby sugerował to, że Hołownia jest żydem? O to chodziło?