Św. Pius miał rozeznanie i wiedział, że choć może rozkazy przełożonych są niesłuszne, to są generalnie zgodne z prawem i nauczaniem Kościoła. Zaś kiedy nakaz jest zupełnie od prawa i nauczania Kościoła odległy, obowiązkiem wiernego katolika jest go nie wykonać.
W tej chwili w Radiu Maryja sprawozdaje sytuację redaktor z Naszego Dziennika. Jak rozumiem będą próbować zrobić to nocą metodą biskupa Rakoczego.
Cytat: jwk w Sierpnia 03, 2010, 13:42:56 pmW tej chwili w Radiu Maryja sprawozdaje sytuację redaktor z Naszego Dziennika. Jak rozumiem będą próbować zrobić to nocą metodą biskupa Rakoczego. A jakąż to metodę ma bp Rakoczy?
Proszę sobie przypomnieć sprawę krzyży na Żwirowisku.
Był pan dzisiaj na Krakowskim Przedmieściu, prawda?
A jakąż to metodę ma bp Rakoczy?
To, co robili tzw. "obrońcy krzyża" to ośmieszanie Kościoła.
To jest jakaś paranoja. Przez tego typu ludzi jak dzisiaj na Krakowskim Przedmieściu czy przed laty na Żwirowisku, Kościół traci. Traci dusze do zbawienia. Kościół jest ośmieszany pod pretekstem "bronienia krzyża". Rację ma Hołownia, mówiąc, że właśnie w ten sposób działa szatan. Najbardziej perfidnie, ze strony, z której nikt by się nie spodziewał ataku.
Młodzież niech zakupi specjalny numer "ZW" dotyczący sprawy oświęcimskich krzyży.