Panie Mateuszu. Dlaczego Pan wszystkim innym mającym innym zdanie odbiera miano katolików?
Cytat: ryszard1966 w Września 03, 2009, 12:05:50 pmPanie Mateuszu. Dlaczego Pan wszystkim innym mającym innym zdanie odbiera miano katolików? To nie jest moje prywatne zdanie tylko ZDANIE KOŚCIOŁA i kropka. Jak jacyć księża to kwestionuja to jest to dramat ! Nie można być katolikiem wybiórczym, albo przyjmuje się CAŁE nauczanie Kościoła albo się je odrzuca.
Naturalne metody regulacji urodzin to wszeteczeństwo i Sodoma w bardzo wysublimowanej formie.
już sobie wyrobiłem zdanie
Cytat: andy w Września 03, 2009, 11:48:38 amDo tego zmierzam, że to całe tzw. NPR to hipokryzja, która się kupy nie trzyma. Nie wiem do czego pan zmierza i o co panu chodzi.
Do tego zmierzam, że to całe tzw. NPR to hipokryzja, która się kupy nie trzyma.
Cytat: Mateusz w Września 03, 2009, 11:53:04 amCytat: andy w Września 03, 2009, 11:48:38 amDo tego zmierzam, że to całe tzw. NPR to hipokryzja, która się kupy nie trzyma. Nie wiem do czego pan zmierza i o co panu chodzi.To proste - albo jest o.k. ustalać i planować ile się będzie miało dzieci jednocześnie nie rezygnując z uprawiania seksu albo nie. Jeśli jest ok to prezerwatywa jest równie dobra jak kalendarzyk. A jeśli nie jest ok to kalendarzyk jest równie zły jak prezerwatywa. Nie ma między nimi żadnej różnicy poza tym, że jedno jest "naturalne" a drugie "nienaturalne". Ale to już chyba sprawa "ekologów" nawoływać do "naturalności", co nie?
NPR tez w jakims tam sensie jest antykoncepcja.Bo tez decydujemy kiedy miec dziecko a kiedy nie- jesli juz brniemy w absurdy
Kiedyś robotnicy mieli dużo dzieci. Problem polega również na tym, że obecnie ludzie uważają, że koniecznie muszą mieć różne rzeczy i żyć komfortowo. Obecnie uważa się przykładowo, że każde dziecko powinno mieć swój pokój. Kiedyś nawet w rodzinach królewskich tak nie bywało.
To proste - albo jest o.k. ustalać i planować ile się będzie miało dzieci jednocześnie nie rezygnując z uprawiania seksu albo nie. Jeśli jest ok to prezerwatywa jest równie dobra jak kalendarzyk. A jeśli nie jest ok to kalendarzyk jest równie zły jak prezerwatywa. Nie ma między nimi żadnej różnicy poza tym, że jedno jest "naturalne" a drugie "nienaturalne". Ale to już chyba sprawa "ekologów" nawoływać do "naturalności", co nie?
Kiedyś to nawet królowie jedli zanieczyszczone biologicznie jedzenie, nie myli się i zchodzili góra koło czterdziestki.
Cytat: Zygmunt w Września 03, 2009, 10:40:30 amKiedyś robotnicy mieli dużo dzieci. Problem polega również na tym, że obecnie ludzie uważają, że koniecznie muszą mieć różne rzeczy i żyć komfortowo. Obecnie uważa się przykładowo, że każde dziecko powinno mieć swój pokój. Kiedyś nawet w rodzinach królewskich tak nie bywało.Sęk w tym, że jakieś (wygórowane!) minimum narzuca państwo, zaś jego niespełnienie może skończyć się odebraniem praw rodzicielskich...
Cytat: andy w Września 03, 2009, 11:46:37 amKiedyś to nawet królowie jedli zanieczyszczone biologicznie jedzenie, nie myli się i zchodzili góra koło czterdziestki. Proszę lepiej sprawdzić daty urodzenia i śmierci polskich królów.