Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 14:07:47 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231948 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 Drukuj
Autor Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami  (Przeczytany 85244 razy)
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #480 dnia: Marca 07, 2011, 12:47:00 pm »

Troche Pani przesadza z tym seksem... Demonizuje Pani seks.. To temat jak najbardziej na czasie,oby z kultura. Ludzie maja z tym tematem okropne trudnosci..
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #481 dnia: Marca 07, 2011, 17:31:47 pm »

Nie zgadzam się z Panią Tosią a zgadzam się z Panem Kurakiem. Lepiej żeby młodzież dowiadywała się od księdza niż od kumpla na podwórku. W ostatniej polityce jest też o tym problemie i teraz o seksie można z księdzem czy psychologiem porozmawiać w Licheniu.
A tak trochę z innej beczki. Rozmawiałem dzisiaj z koleżanką która opowiadała mi o weselu na którym dorabia jako kelnerka. Wspólnie doszliśmy do wniosku że jakaś część Komunii na Mszy św. ślubnej zapewne jest świętokradcza. Chyba że podczas spowiedzi trafią na dobrego kapłana. Ale w tej kwestii założę może potem inny wątek.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #482 dnia: Marca 08, 2011, 06:38:51 am »

Nie zgadzam się z Panią. Żyje Pani jakby w innym świecie. Z młodzieżą trzeba rozmawiać, również o seksie. Zresztą jakby Pani miała kontakt nawet przypadkiem posłuchać młodzieży to Pani by się zdziwiła.
Tak w ogóle wczoraj grupa nastolatków w Kaliszu otrzymała wyroki za uprawianie sexu, nagranie tego i puszczenie w obieg. Dzieci miały 13(dziwczyna) i 14(chłopak-wtedy) lat. Skazani zostali także widzowie.
więc postawa księży którzy w tej kwestii chcą coś robić może jest dobra?
Wcale też nie uważam że kapłan poruszający pewne tematy podczas rozmów minął się z powołaniem. Wręcz przeciwnie. Przecież jak nie podczas takich rozmów to spotka się w konfesjonale i też będzie musiał sobie dać z tym radę. O ile jeszcze wielu ludzi ma świadomość co grzechem jest a co nie. Wydaje mi się że coraz mniej ludzi spowiada się z sexu przedmałżeńskiego a z antykoncepcji prawie w ogóle.
Zapisane
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #483 dnia: Marca 08, 2011, 10:09:42 am »

W ostatniej polityce jest też o tym problemie i teraz o seksie można z księdzem czy psychologiem porozmawiać w Licheniu.
A tak trochę z innej beczki. Rozmawiałem dzisiaj z koleżanką która opowiadała mi o weselu na którym dorabia jako kelnerka. Wspólnie doszliśmy do wniosku że jakaś część Komunii na Mszy św. ślubnej zapewne jest świętokradcza. Chyba że podczas spowiedzi trafią na dobrego kapłana. Ale w tej kwestii założę może potem inny wątek.

A od kiedy funkcją kapłana są rozmowy o seksie?  ;D I to z młodzieżą.
Rozmowy o seksie są szkodliwe dla wszystkich, którzy biorą w nich udział, szczególnie szkodliwe mogą być te pomiedzy dwojgiem (zranienia), a ksiądz (j.w.), który "zajmuje" się tymi sprawami minął się z powołaniem (a o skutkach m.in. takich rozmów, to sam Pan powyżej pisze).

I zasada pierwsza: nie czytać gazet żydowskich dla gojów; czytać ew. żydowskie dla żydów.  ;D

To wszystko w tym temacie, nie mam więcej nic do powiedzenia.

dużo w tym prawdy, jeśli nie całość...
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #484 dnia: Marca 08, 2011, 10:58:40 am »

To, co głosi o. Knotz, jest skutkiem tych samych przyczyn co zachowania nastolatków, tyle że sprawa dotyczy innej grupy docelowej.
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #485 dnia: Marca 08, 2011, 13:16:50 pm »

Z tego co mi wiadomo, nigdy w żadnym przypadku nie stwierdzono empirycznie, że wprowadzenie edukacji se*sualnej zmniejsza liczbę "niechcianych" ciąż, użycia antykoncepcji, aborcji, .....
Z drugiej strony to, że ludzie pytają akurat xięży, znaczy o ich zaufaniu (w końcu to dość delikatne) oraz, że również w tej sprawie chcą pozostawać w zgodzie z naukami Kościoła. Oczywiście to należy oceniać bardzo pozytywne.
Jak pogodzić obie rzeczy? Ano w jasny i prosty sposób wytłumaczyć wszystko, nie pozostawiając wątpliwości  8)
Dzięki temu każdy będzie rozumiał wykład Kościoła na ten temat, jednocześnie nie prowadząc "kursów se*su" czy "szkoły se*su" - bo tak to niestety można sobie tłumaczyć.
Kiedyś usłyszałem (nie pamiętam gdzie) proste i jasne zdanie, po którym już nigdy nie miałem żadnych wątpliwości w tych kwestiach (nie jest to cytat dosłowny, raczej z pamięci).

Dozwolone jest każde zbliżenie kobiety i mężczyzny (rozwiązana kwestia sodomii), będących małżeństwem (rozwiązana kwestia se*su pozamałżeńskiego), które może zakończyć się poczęciem dziecka (rozwiązana kwestia antykoncepcji) i w którym nie brakuje szacunku do żadnego z współmałżonków (rozwiązana kwestia zboczeń i dewiacji).

Dla mnie (bo nie zajmuje się "falandyzacją prawa") nic więcej nie musi być powiedziane  ;D
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #486 dnia: Marca 08, 2011, 14:08:33 pm »

Skoro sa katollicy którzy chcą korzystać z porad o. Knotza to ja osobiście nie widzę w tym nic złego. Na pewno lepiej prowadzi, nie tanie przecież kursy(320 zł) nie co poniektórzy na kursach przedmałżeńskich. O kursach gdzie krążą dowcipy nie tylko u małżeństw.
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #487 dnia: Marca 08, 2011, 14:37:31 pm »

Mi osobiscie O. Knotz nie odpowiada. Natomiast problem ludzkiej seksualnosci jest jak najbardziej na czasie i jest to problem wrecz palacy. Mowienie o seksie byleby mowic nie ma sensu. Nauczyc sie dyskutowac o tym temacie w oparciu o wiare i moralnosc bezcenne. Gdzie wyuzdanie i pornografia, domy publiczne, gwałty, calkowite zezwierzecenie w samych stosunkach, dewiacje i inne patologie, brak wstrzemiezliwosci i zapanowania nad swoimi pozadliwosciami tam powinna byc alternatywa dla prawdziwej milosci opartej na wierze i zaufaniu. I nauczyc sie pieknie mowic o tych sprawach w celu pokazania i zachecenia do takiego zycia, ktore jest godne czlowieka. Co zas dotyczy Kaplana to nie mam watpliwosci, ze rowniez powinien umiec pomoc w tej materii.
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3616


« Odpowiedz #488 dnia: Marca 08, 2011, 15:31:31 pm »

Osobiście nie mam nic przeciwko temu, co robi o. Knotz, o ile przekazuje on katolicki punkt widzenia. Mówienie o aspektach moralnych w oparciu o wiarę jest bardzo potrzebne.

Natomiast trochę mnie dziwią ludzie, którzy chcą rozmawiać o  sprawach "technicznych" z osobami trzecimi (czy to z księdzem, czy to z terapeutą itp.) Stopniowe odkrywanie seksualności w małżeństwie jest, że tak się wyrażę, "najciekawsze", i nie rozumiem, po co się tego doświadczenia dobrowolnie pozbawiać poprzez wysłuchiwanie pouczeń specjalistów? Przecież ludzie zawsze "to" robili, wiedzieli jak robić, choć nikt specjalnie ich nie uczył. A jak czegoś nie umieli, to wcześniej czy póżniej doszli do perfekcji metodą prób i błędów - a ile przy tym mieli uciechy   ;D


 
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #489 dnia: Marca 08, 2011, 17:24:38 pm »

Myślę że odwaga jest. Szczególnie teraz że łatwo kapłana oskarżyć o byle co. Pamiętam ze szkoły średniej zajęcia o nazwie przysposobienie do życia w rodzinie. Przychodziła zarumieniona kobieta z głową w dół. Bała się odezwać a jeszcze bardziej pytań. A my nastoletnie chłopaki(koleżanki również) i tak wiedzieliśmy swoje. Z podwórka. Z różnych gazetek przemycanych wtedy z Zachodu itp. Więc lepiej niech to zrobi przygotowany kapłan. Oczywiście nie w kościele. na salkach czy w szkole. Lewacy są głośni i w świece coraz bardzie promują swoje zboczeństwa. Więc katolicy też niech mówią o pięknie miłości, małżeństwie i seksie który jest związany z małżeństwem.

To, o czym Pan mówi, to jest brak wstydu, a nie odwaga.

A jeśli chodzi o miłość, to Bóg jest miłością, cała miłość jest tam, daleko w Niebie, więc żeby mówić o miłości, to trzeba mówić o Bogu, bo On jest jej jedynym źródłem, a nie bredzić o seksie i to dotyczy każdego katolika, o księdzu już nie wspominając.

To proszę przełożyć to co Pani napisała, na jakiś piękny wykładzik o współżyciu w małżeństwie (o seksie proszę nie pisać, bo on wg Pani nie istnieje, a jeżeli istnieje to jest be) tak byśmy się czuli pokrzepieni. Bo póki co to mam wrażenie, że naczytała się Pani różnych, być może nawet świętych, tekstów, których Pani nawet nie rozumie.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #490 dnia: Marca 08, 2011, 18:37:23 pm »

To nie wykładzik, ale Boże słowa:

"We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane" (Hbr 13, 4).

Z księgi Tobiasza 6,16-17:

"16 Rzekł mu tedy anioł Rafał: "Posłuchaj mię, a pokażę ci, jacy są ci, nad którymi czart przemóc może.
17 Ci bowiem, którzy w małżeństwo tak wstępują, że Boga od siebie i ze serca swego wyrzucają, a swej lubości tak zadość czynią, jak koń i muł, które rozumu nie mają, nad tymi czart ma moc."
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #491 dnia: Marca 08, 2011, 22:15:03 pm »

To nie wykładzik, ale Boże słowa:

"We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane" (Hbr 13, 4).

Z księgi Tobiasza 6,16-17:

"16 Rzekł mu tedy anioł Rafał: "Posłuchaj mię, a pokażę ci, jacy są ci, nad którymi czart przemóc może.
17 Ci bowiem, którzy w małżeństwo tak wstępują, że Boga od siebie i ze serca swego wyrzucają, a swej lubości tak zadość czynią, jak koń i muł, które rozumu nie mają, nad tymi czart ma moc."

Jeżeli Pismo Św. mówi o małżeństwie, dając pouczenia i przestrogi to dlaczego my mamy o tych sprawach nie rozmawiać, dlaczego mam tego nie rozważać?
Nie można skwitować całego problemu "Bóg jest miłością, cała miłość jest tam, daleko w Niebie....", gdyby wszystko było takie proste jak to Biblia miałaby ze trzy strony tekstu.
Proszę też popatrzeć jakich porównań używa Biblia, a niektórzy obrażają się za zbyt techniczne określenia.



Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #492 dnia: Marca 09, 2011, 15:22:49 pm »

Cytuj
Wychowanie do czystości sprowadza się zatem do kształcenia charakteru: „Najlepszym „uświadomieniem” jest uświadomienie nieograniczonej siły ducha, który powinien zawsze górować nad popędami i odruchami ciała” (F. W. Foerster) . Stąd pozorny paradoks :”Można uprawiać najlepszą pedagogikę seksualną – pisze cytowany Autor – nie mówiąc zupełnie o tym”.

Cały artykuł polecam -> http://www.edukacja-klasyczna.pl/?p=391#more-391
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #493 dnia: Marca 11, 2011, 21:38:16 pm »

Dobry tekst Panie Gnome. Do naszego tematu odnosiłby się ewentualnie punkt IV. Nie sądzę jednak że o. Knotz demoralizuje. Wręcz przeciwnie. Słyszałem wiele opinii że pomaga wielu małżeństwom w pewnym kryzysie. Natomiast zgadzam się, że jego metody czy działalność mogą nie wszystkim odpowiadać.
Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #494 dnia: Kwietnia 29, 2011, 11:16:19 am »

A od kiedy funkcją kapłana są rozmowy o seksie?  ;D I to z młodzieżą.

Od zawsze. Tyle, że nie publicznie ale w konfesjonałach.

Rozmowy o seksie są szkodliwe dla wszystkich, którzy biorą w nich udział, szczególnie szkodliwe mogą być te pomiedzy dwojgiem (zranienia), a ksiądz (j.w.), który "zajmuje" się tymi sprawami minął się z powołaniem (a o skutkach m.in. takich rozmów, to sam Pan powyżej pisze).

Trochę Pani przesadza. To znaczy małżonkowie też mają nie rozmawiać o seksie? Ba, narzeczeni też nie? Z rodzicami też nie?
Zapisane
Strony: 1 ... 31 32 [33] 34 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!