Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 17:35:16 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231960 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 34 Drukuj
Autor Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami  (Przeczytany 85334 razy)
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #15 dnia: Marca 31, 2009, 16:13:42 pm »

Niech sie skupi lepiej na ratowaniu ludzi z wyuzdania a nie pindoli o malzenskim seksie!!!!!I to jeszcze w wyraznie zlym guscie,pewnie to trafia do ludzi bo dzis o tych sprawach nie potrafia juz rozmawiac delikatnie.
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Sacerdos
adept
*
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #16 dnia: Marca 31, 2009, 16:20:20 pm »

Jejku, znaleźli się moraliści od siedmiu boleści! Jak czytam te wypowiedzi, to tylko jedno pytanie się mi rodzi w głowie, skąd takie bzdury bierzecie. Jeżeli nie wiecie nic na temat ludzkiej seksualności, która też przecież jest darem Boga, i jakie jest nauczanie Kościoła w tej sprawie, to proszę nie wypowiadajcie się na ten temat, gdyż to trąci manicheizmem!!! Panowie proszę doczytajcie a nie zakładajcie na ludzi włosiennice!
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #17 dnia: Marca 31, 2009, 16:21:49 pm »

No, jakiś zdroworozsądkowy głos :)
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #18 dnia: Marca 31, 2009, 16:32:25 pm »

Jezeli kaplan nie dostrzega,ze seks oralny w malzenstwie jest grzechem ciezkim ,to ja nic nie poradze..
Bo jednym slowem co innego slysze z ambony a co innego gadaja w prywatnej rozmowie!
I niech ksiadz nie robi z siebie takiego luzaka co to by na wszystko pozwalal!
Czy w malzenstwie mozna robic wszystko?
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #19 dnia: Marca 31, 2009, 16:36:53 pm »

Panowie proszę doczytajcie a nie zakładajcie na ludzi włosiennice!- niech ksiadz dopowie w takim razie co nie wiemy z dziedziny seksualnosci i jaka jest w takim razie oficjalna nauka na temat co wolno a co nie w malzenstwie?
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Sacerdos
adept
*
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #20 dnia: Marca 31, 2009, 16:41:38 pm »

Panie kurak, ja nic nie pisałem o seksie oralnym, gdyż oczywiście takowy jest grzechem, gdyż nie spełnia celowości, ale przecież dopuszczalne są pieszczoty oralne jako element tzw. "gry wstępnej" i to oczywiście za zgodą obojga małżonków!!! Panowie trochę opanowania i wiedzy na ten temat wam nie zaszkodzi. A ja wcale w kwestiach moralnych nie jestem laksystą (albo jak Pan to nazwał luzakiem) wręcz przeciwnie!!! Kłania się wam tu terminologia i brak wykształcenia pod względem teologii moralnej i jej działu jakim jest etyka życia seksualnego! Oczywiście ten "oral" jest rzeczą opcjonalną a nie istotową we współżyciu małżenskim! Takim tokiem rozumowania zaraz dojdziemy do tego, że naturalne planowanie rodziny jest formą antykoncepcji!!! Boże zlituj się!!!!
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #21 dnia: Marca 31, 2009, 16:55:51 pm »

Nie mowilem o seksie oralnym jako opcji,ale iistocie.
Natomiast czytajac kiedys pewien artykul w Zawsze Wiernych zarzucano wlasnie NPR jest wlasnie takowa naturalna koncepcja.Bo nie ma tam co prawda sztucznej ingerencji,ale jest kombinowaniem kiedy,gdziie i jak? :)
ja akurat jestem zwollennikiem NPR,ale tamten artykul nie byl wcale taki glupi :)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #22 dnia: Marca 31, 2009, 17:44:49 pm »

Powinien przede wszystkim zadbać o ich dusze.
Niewiem czy mówienie jak odbywać stosunek pomaga w małżeństwie.
Zdaje się, że to nie jest w tym wszystkim najważniejsze.

Radek Buczyński

A dlaczego Pan uważa, że nie dba przede wszystkim o dusze? Poza tym, jesli mówi co jest dobra a co nie, pomaga unikać grzechu!

Co do małżeństwa, seks nie jest najważniejszy, ale bez wątpienia jest ważny.

A uwaza pan, ze to brzmi powaznie w ustach ksiedza wdawac sie w takie plastyczne i pornograficzne opisy stosunkow? O tym tu wlasnie mowa.
Zapisane
Sacerdos
adept
*
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #23 dnia: Marca 31, 2009, 18:17:39 pm »

Powinien przede wszystkim zadbać o ich dusze.
Niewiem czy mówienie jak odbywać stosunek pomaga w małżeństwie.
Zdaje się, że to nie jest w tym wszystkim najważniejsze.

Radek Buczyński

A dlaczego Pan uważa, że nie dba przede wszystkim o dusze? Poza tym, jesli mówi co jest dobra a co nie, pomaga unikać grzechu!

Co do małżeństwa, seks nie jest najważniejszy, ale bez wątpienia jest ważny.

A uwaza pan, ze to brzmi powaznie w ustach ksiedza wdawac sie w takie plastyczne i pornograficzne opisy stosunkow? O tym tu wlasnie mowa.

Nie poważnym jest czynienie z tego tematu tabu! A poważnie co ma niby brzmieć w ustach księdza?, jeżeli Kościół mówi o seksualności człowieka, to naturalnym jest że przedstawiciele Kościoła, jego kapłani maja o tym mówić a nawet opisywac co i jak można a czego nie i z jakiego powodu!!! Właśnie demonizowanie tej sfery ludzkiej powoduje, że stajemy sie hipokrytami w naszym postępowaniu i działaniu! Jeżeli nasza seksualność także została dotknięta skutkami grzechu pierworodnego, to tym bardziej do kapłanów należy nauczanie jak do tej zachwianej harmonii miedzy pożadliwościami ciała i ducha doprowadzić a co jej na pewno szkodzi! W krótkim czasie napewno znajdę w tym wątku jeszcze kilka mitów o tym, co ksiądz może mówić a co nie! Ale właśnie w dzisiejszym dziedzictwie kultury porewolucyjnej lat 60'tych, należy jasno i głośno mówić o wielkiej godności ludzkiej seksualności (która także jest darem Pana Boga) i ją przywracać na właściwe tory, by ta nadal nie czyniła spustoszenia w swojej libertyńskiej formie! Ponawiam mój apel, aby w tym temacie wypowiadać się po wcześniejszym zaznajomieniu sie z tematyczną literaturą!
A co do wątku pana francuza - to księża raczej małowiarygodnymi stają się gdy zaczynają poruszać tylko kwestie finansowe w swoich parafiach a nie mówią jak żyć dzisiaj Ewangelią, jak ją przekładać na życie! Czytanie wątpliwej wartości listów KEP'u i im podobnych zamiast homilii czy też kazania, podczas niedzielnej Mszy, jest MAŁO POWAŻNYM!!!
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #24 dnia: Marca 31, 2009, 18:23:04 pm »

A uwaza pan, ze to brzmi powaznie w ustach ksiedza wdawac sie w takie plastyczne i pornograficzne opisy stosunkow? O tym tu wlasnie mowa.

Uważam, że tak, bo ten temat w Kościele był tematem tabu. Wiele osób nie wie, co jest grzechem, co nie (nawet na forum).

W temacie "Ufo" padło sformułowanie, że to jest forum dla zaangażowanych katolików. A cześć osób nawet nie wie, jakie cele stawia się przed małżeństwem. W teologii zatrzymaliście się w XIX wieku, sprowadzając cel małżeństwa do prokreacji.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #25 dnia: Marca 31, 2009, 18:26:16 pm »

Cytuj
Nie poważnym jest czynienie z tego tematu tabu! A poważnie co ma niby brzmieć w ustach księdza?, jeżeli Kościół mówi o seksualności człowieka, to naturalnym jest że przedstawiciele Kościoła, jego kapłani maja o tym mówić a nawet opisywac co i jak można a czego nie i z jakiego powodu!!! Właśnie demonizowanie tej sfery ludzkiej powoduje, że stajemy sie hipokrytami w naszym postępowaniu i działaniu! Jeżeli nasza seksualność także została dotknięta skutkami grzechu pierworodnego, to tym bardziej do kapłanów należy nauczanie jak do tej zachwianej harmonii miedzy pożadliwościami ciała i ducha doprowadzić a co jej na pewno szkodzi! W krótkim czasie napewno znajdę w tym wątku jeszcze kilka mitów o tym, co ksiądz może mówić a co nie! Ale właśnie w dzisiejszym dziedzictwie kultury porewolucyjnej lat 60'tych, należy jasno i głośno mówić o wielkiej godności ludzkiej seksualności (która także jest darem Pana Boga) i ją przywracać na właściwe tory, by ta nadal nie czyniła spustoszenia w swojej libertyńskiej formie! Ponawiam mój apel, aby w tym temacie wypowiadać się po wcześniejszym zaznajomieniu sie z tematyczną literaturą!

Nikt nie mowi o pomijaniu tego tematu, ale po co mowic o penetracjach, szczytach , orgazmach, co to ma wspolnego z wiara? Ksiadz prowadzi "Poradnik dobrego seksu" czy wyklada katolicka nauke na jego temat? I te haselko "seks jest OK" jakby z Bravo wyciete. Nie potepiam, nie watpie, ze ksiadz ten ma wiare i powolanie, nie wiem tylko czy tak plastyczne ukazywanie pewnych elementow stosunku w czasie rekolekcji jest do szczescia czy zbawienia potrzebne.

Cytuj
A co do wątku pana francuza - to księża raczej małowiarygodnymi stają się gdy zaczynają poruszać tylko kwestie finansowe w swoich parafiach a nie mówią jak żyć dzisiaj Ewangelią, jak ją przekładać na życie! Czytanie wątpliwej wartości listów KEP'u i im podobnych zamiast homilii czy też kazania, podczas niedzielnej Mszy, jest MAŁO POWAŻNYM!!!

A ktos tu temu zaprzecza?
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #26 dnia: Marca 31, 2009, 18:27:45 pm »

A uwaza pan, ze to brzmi powaznie w ustach ksiedza wdawac sie w takie plastyczne i pornograficzne opisy stosunkow? O tym tu wlasnie mowa.

Uważam, że tak, bo ten temat w Kościele był tematem tabu. Wiele osób nie wie, co jest grzechem, co nie (nawet na forum).

W temacie "Ufo" padło sformułowanie, że to jest forum dla zaangażowanych katolików. A cześć osób nawet nie wie, jakie cele stawia się przed małżeństwem. W teologii zatrzymaliście się w XIX wieku, sprowadzając cel małżeństwa do prokreacji.

Pan sie lepiej zajmie swoimi ufoludkami.

Cytuj
Uważam, że tak, bo ten temat w Kościele był tematem tabu. Wiele osób nie wie, co jest grzechem, co nie (nawet na forum).

Czyli co interaktywne pokazy? Instruktaz dobrego katolickiego seksu? Jedno jest mowic o grzechu, a inne wygadywac byle co publicznie.
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #27 dnia: Marca 31, 2009, 18:29:10 pm »

Nikt nie czyni seksu tematem tabu ,rozmawiamy tu o sposobie przedstawienia tego tematu w normalny sposob.Nie musi to byc prostacki jezyk... Calkowicie sie zgadzam z Panem Jeanem!
No wlasnie dzisiaj wykrzywieniem jest to,ze niektorzy mysla,ze celem malzenstwa jest tylko dawaniem przyjemnosci sobie a nie dawanie nowego zycia..
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #28 dnia: Marca 31, 2009, 18:29:48 pm »

Nikt nie mowi o pomijaniu tego tematu, ale po co mowic o penetracjach, szczytach , orgazmach, co to ma wspolnego z wiara? Ksiadz prowadzi "Poradnik dobrego seksu" czy wyklada katolicka nauke na jego temat? I te haselko "seks jest OK" jakby z Bravo wyciete. Nie potepiam, nie watpie, ze ksiadz ten ma wiare i powolanie, nie wiem tylko czy tak plastyczne ukazywanie pewnych elementow stosunku w czasie rekolekcji jest do szczescia czy zbawienia potrzebne.


Ale Pan wyciąga wnioski po przeczytaniu artykułu w Gazecie Wyborczej i zamieszczonego tam zdjęcia! Niby tak się nie lubi GW, wyśmiewa się na forum ks. Bonieckiego, który czyta GW, ale niektórzy na forum, wbrew pozorom, traktuje ją jak wyrocznię.
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #29 dnia: Marca 31, 2009, 18:32:22 pm »

Nikt nie czyni seksu tematem tabu ,rozmawiamy tu o sposobie przedstawienia tego tematu w normalny sposob.Nie musi to byc prostacki jezyk...
No wlasnie dzisiaj wykrzywieniem jest to,ze niektorzy mysla,ze celem malzenstwa jest tylko dawaniem przyjemnosci sobie a nie dawanie nowego zycia..

Co to znaczy "prostacki" język? To jest język medyczny. Jeśli ktoś chce mówić o tych sprawach, takiego medycznego języka powinien używać. U lekarza jak jesteś, to mówisz o siusiaku?
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 34 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Ksiadz seksuolog jedzi z rekolekcjami « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!