Nowy Prymas i goście na ingresie.

Jakiś czas temu była dyskusja na forum o tym, czy Prymas Polski, jeśli nie jest kardynałem może nosić piuskę w kolorze purpurowym.
Mam wrażenie, że abp Kowalczyk nosił na ingresie piuskę fioletową:
http://www.archidiecezja.pl/pl/aktualnosci/ingres_abp_kowalczyka_galeria.html&pic=1758
Kto ma dobre oczy, może przejrzeć całą galerię:
http://www.archidiecezja.pl/pl/aktualnosci/ingres_abp_kowalczyka_galeria.html
A na pewno fioletową miał na przyjęciu paliusza u Ojca Świętego:
http://www.archidiecezja.pl/pl/aktualnosci/paliusz_dla_abp_jozefa.html
Abp Muszyński przy inauguracyjnych okazjach nosił zdecydowanie purpurę:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/5,36034,7386426,Msza_inauguracyjna_poslugi_prymasowskiej_ks__abp_.html?i=10
Czyżby wróciła normalność, albo respektowanie przepisów?

Czyżby wróciła normalność, albo respektowanie przepisów?

Moim zdaniem kurialiści przeczytali informację na KNO o piuskach i dowiedzieli się o co chodzi z tymi kolorami.

Poprzedni prymas był zwyczajnie wiekszym "kostiumiarzem" wiedział że na wielkie święta zakłada się rzeczy stare, ten niestety nie ma tego:) albo liczy na szybki awans:)

Szybko to będzie miał emeryturkę.
Przetrzymamy 3 lata.

@ casimirus "Abp Muszyński przy inauguracyjnych okazjach nosił zdecydowanie purpurę."

Dla mnie to jest czerwień, a nie purpura.

Abp Muszyński przy inauguracyjnych okazjach nosił zdecydowanie purpurę:
http://poznan.gazeta.pl/poznan/5,36034,7386426,Msza_inauguracyjna_poslugi_prymasowskiej_ks__abp_.html?i=10
Czyżby wróciła normalność, albo respektowanie przepisów?

Tutaj to akurat nie purpura, ale karmazyn - odmiana czerwonego.

Czerwień czy karmazyn to kolor kardynalski.

Kolor kardynalski ma być czerwony.
Przy okazji znalazłem:
Instrukcja w sprawie szat, tytułów i godeł Kardynałów, Biskupów i Prałatów niższych stopni.
Acta Apostolicć Sedis, vol. LXI an. 1969 r., pp. 334 - 340

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/inne/kard_pompony_31031969.html

Nie załapałem gdzie czytałem, ale było coś takiego,że ordynariusz Gnieźnieński jest automatycznie legatem papieskim (Legatus natu) - z prawem do noszenia purpury. (co ciekawe - zagramaniczne wikipedie dają ten przywilej metropolicie poznańskiemu...)

było już, było milion razy... może nosić szaty kardynalskie za wyjątkiem piuski

Nie załapałem gdzie czytałem, ale było coś takiego,że ordynariusz Gnieźnieński jest automatycznie legatem papieskim (Legatus natu) - z prawem do noszenia purpury. (co ciekawe - zagramaniczne wikipedie dają ten przywilej metropolicie poznańskiemu...)

Jest o tym (przyznaniu abp. gnieźnieńskim) wzmianka w wikipedii - za rządów prymasa Jana Łaskiego.
Wspomina o tym ks. J. Korytkowski w "Prymasi Polski [...]" reprint wyd. w Poznaniu w 2003 r., t. 9, str. 89:

[...] Nadto [J. Łaski] uzyskał od papieża i soboru dla siebie i następców swoich godność legata urodzonego (legatus natus) na podobieństwo piastowanej przez arcybiskupów kantuareńskich, na którą papież Leon X wydał bullę pod dniem 25 lipca roku 1515 znajdującą się w archiwum kapituły gnieźnieńskiej [...] (Archiv. Capit. Gnesn. Nr 623) [...]

Przypisywanie przywileju abp. poznańskim moim zdaniem wynika z braku wiedzy mało profesjonalnych (wikipedia) zagranicznych źródeł o trwającej w okresie zaborów unii personalnej Gniezna i Poznania, oraz tego, że zaborcy dążyli do zmarginalizowania roli Gniezna wobec Poznania, co w tym przypadku jak widać - się im częściowo udało.