Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami? Lecz Jezus im odpowiedział: Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają.Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników[/b]." Łk 5, 27-32
Nie rozumiem. To nie ma mowy o "przychodzeniu do chorych", tylko o "przychodzeniu chorych".Żeby nawrócić celnika Chrystus Pan nie został celnikiem. On ich wyciągał z tego bagna, a nie wchodził do bagna wraz z nimi...