wspieranie pana Chojeckiego (o anty-kościelnych poglądach),
Jeśli jednak mam do wyboru kandydata jednoznacznie katolickiego w kwestiach aborcji,in vitro etc
Moim zdaniem rozdziela Pan włos na czworo. Dla przeciętnego człowieka Pana poglądy różnią się bardzo niewiele od poglądów JKM czy moich, a mimo to nazywa Pan JKM "socjaldemokratą". Sam JKM niejednokrotnie stwierdzał, że spotykał się z ludźmi, którzy są daleko na prawo od niego. I zgoda. Ale te różnice są niczym w porównaniu z przepaścią między poglądami neoliberałów, czy szkoły austriackiej a poglądami pp. Komorowskiego, Kaczyńskiego, Napieralskiego czy Pawlaka. Dlaczego miałbym w takim razie głosować na kogokolwiek z nich?Po drugie twierdzi Pan, że postulaty ekonomiczne wypierają wszystko inne. To nie prawda, postulaty ekonomiczne są wynikiem etyki. Gdyby nawet kapitalizm nie był najefektywniejszym systemem popierałbym go bo jest sprawiedliwy. I proszę nie mylić kapitalizmu i wolnego rynku z tym co widzimy dzisiaj w Polsce. Co ciekawe największymi wrogami wolnego rynku są właśnie najwięksi kapitaliści, gdyż w każdej chwili mogą zbankrutować a w socjalizmie wystarczy podłączyć się pod układy rządowo partyjne.Jeżeli chodzi o takie sprawy jak lustracja, dekomunizacja, in vitro to są one traktowane tak przez PiS, jak i przez PO instrumentalnie poprzez perspektywie słupków sondażowych. To są partie bezideowe i to jest podstawowy powód dla których nie pójdę na II turę.
Proponuję testowo rozważyć jedno zagadnienie: dlaczego w krajach skandynawskich przez wiele dziesięcioleci gospodarka się rozwijała mimo wysokich obciążeń podatkowych ? Właśnie z uwagi na silne i skuteczne relacje społeczne.