Prezydent-elekt Bronisław Komorowski zrzekł się mandatu posła i funkcji marszałka Sejmu. To oznacza, że będziemy mieli dziś kolejno trzy głowy państwa, przy czym żadna z osób sprawujących tę funkcję nie będzie prezydentem. http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/434765,polska_bedzie_miala_dzisiaj_trzy_glowy_panstwa.html
Gdyby ktos napadl dzisiaj na Polsce to i tak nikt nie mialby jaj, aby szybko pokierowac kontratakiem. Pewnie przez 3 dni debatowaliby wspolnie co robic dalej..
Cytat: Jarod w Lipca 08, 2010, 12:25:18 pmGdyby ktos napadl dzisiaj na Polsce to i tak nikt nie mialby jaj, aby szybko pokierowac kontratakiem. Pewnie przez 3 dni debatowaliby wspolnie co robic dalej..Tusk poprosi o pomoc Bundeswherę.
http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/2181/
art. 131 ust. 2 konstytucji, który mówi, że po śmierci prezydenta (ale też np. zrzeczeniu się urzędu) „marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego prezydenta”, wykonuje jego obowiązki.– „Wybór” nastąpił 4 lipca, co uchwała PKW tylko potwierdziła, i od tego dnia nikt nie może wykonywać obowiązków prezydenta aż do zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego