to tekst Brawaria, jak sądzę.
A co do strojów to obecnie Kościół nie wydał przepisów szczegółowych odnośnie noszenia mini itp.
Policję obyczajową chciał Brawario.A co do strojów to obecnie Kościół nie wydał przepisów szczegółowych odnośnie noszenia mini itp. A wszystkie tekst przytaczana przez Pana Luka pochodzą z czasów gdy były inne stroje. Wielokrotnie już było tu mówione że to co gorszyło kilkadziesiąt lat temu niekoniecznie gorszy dziś.
antypapież z Palmar de Troya wydał szczegółowe przepisy odnoszące się do ubiorów i jestem na 99 % pewien, że p. LUC jest z niemi kompatybilny. Z ciekawostek był tam zakaz odsłaniania przedramion przez mężczyzn, a więc koszule tylko za łokieć !!
A co do strojów to obecnie Kościół nie wydał przepisów szczegółowych odnośnie noszenia mini itp. A wszystkie tekst przytaczana przez Pana Luka pochodzą z czasów gdy były inne stroje. Wielokrotnie już było tu mówione że to co gorszyło kilkadziesiąt lat temu niekoniecznie gorszy dziś.
Jak Pan LUK wyobraża sobie praktycznie wprowadzenie w życie zaleceń w sprawie ubiorów wynikających z cytowanych przez siebie tekstów? Choćby tutaj w w Warszawie. Np. w autobusie 521 jadącym do z Ochoty do Falenicy(można nim dojechać do przeoratu FSSPX w Radości). Autobusem tym jeżdzi sporo młodzieży ubranej na pewno nie tak jak wynika z przytoczonych przez Pana LUK pism. Albo jak Pan LUK przekona w Warszawie zdecydowaną większość dziewczyn chodzących w mini? Samo przytaczania opinii, pism świętych na temat stroju na Forum, którego ta młodzież nie czyta nic nie da. Jakie Pan ma pomysły na wprowadzenie tych zasad w Polsce Anno Domini 2010? Policja obyczajowa?
A czy szanowny Pan już upomniał jakąś panienkę chodzacą w mini lub kobietę w spodniach? Był jakiś efekt?
, że lepszym strojem jest mini niż spódnica.