Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 25, 2025, 12:53:07 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233059 wiadomości w 6649 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Powody dla których katolik nie powinien uczestniczyć w mityngu w Lednicy
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 16 Drukuj
Autor Wątek: Powody dla których katolik nie powinien uczestniczyć w mityngu w Lednicy  (Przeczytany 73338 razy)
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #105 dnia: Lipca 28, 2010, 15:27:57 pm »

i tak co do długości ubrań oraz kąpieli wodnych mnie ani Państwo, ani żadne teksty nie przekonają. wszystko powinno być stosownie - na egzamin w garniturze, na plażę w stroju kąpielowym, na pogrzeb na czarno, na herbatkę u 80-letniej cioci w miarę elegancko i stonowanie, na imprezę w liceum na kolorowo i nie za długo... nic więcej. i to MOJA sprawa, w co ubieram siebie, żonę i dzieci. inni niech się sami ubierają. i mogę byc dla Państwa skończonym modernistą
 
jeśli zaś ktoś chce w burkini po plaży chodzic, to ja mu nie zabraniam :P

Christus Rex


Oczywiście może się pan opalać i kąpać spełniając kryteria wymienione w kilku postach wcześniej

Oczywiście że może sobie pan nie słuchać kościoła w tej sprawie ma pan wolną wolę, lecz ciągła stała nauka Kościoła (święci,papieże,teologowie św. Doktorowie, Ojcowie Kościoła) w tym o skromnym ubiorze też jest nieomylna i ma być przyjęta i przestrzegana.
No chyba że pan wybiera sobie z nauki katolickiej to co panu pasuje, a to co nie odrzuca i nie słuch, choćby Pius IX i nie przestrzega tej nauki to już idzie na rachunek pańskiego sumienia.
No cóż też tak bywa, ale każdy zda sąd ze swych uczynków :

Lecz jednomyślna nauka teologów jest czynnikiem, mają­cym wysokie w Kościele znaczenie; sprzeciwianie się jej w kwestiach wiary, choć nie jest jeszcze herezją, ale z herezją blisko graniczy, haeresi proxima, bo jednomyślność nauki jest dowodem pochodzenia jej z Tradycji. Gdyby było inaczej, gdyby zatem taka nauka jednomyślna mogła być błędną, wtedy i Kościół sam mógłby być w błąd wprowadzony przez teologów swoich, gdyż zdania i wnioski teologów katolickich są jednym z głównych warunków przedwstępnych nauczania kościelnego; mógłby nawet zdawać się wspólnikiem błędu ich, skoro, nie sprzeciwia­jąc się ich zdaniom, tym samym dawałby im milczące zatwierdzenie. Wszelkie zresztą wyroki i orzeczenia kościelne tworzą się i układają, z wezwaniem na pomoc teologii; niepodobna zatem, by w tym, czego uczą jednomyślnie, wszyscy pospołu teologowie byli w błędzie (zob. M. Canus l. c., VII, 3, p. 191). Stąd i Pius IX, w liście do arcybiskupa monachijskiego (21 Dec. 1863) wyraźnie oznajmia, że nie tylko uchwałom soborowym i dekretom papieskim, ale i jednozgodnej nauce teologów należy się od wiernych uznanie i przyjęcie (por. Syllabus, Prop. XXII).

Artykuł z: Encyklopedia Kościelna podług Teologicznej Encyklopedii Wetzera i Weltego z licznymi jej dopełnieniami przy współpracownictwie kilkunastu duchownych i świeckich osób wydana przez X. Michała Nowodworskiego. Tom XVI. Neander. – Obrzędy. Warszawa 1885, ss. 174-204 (hasło: Nieomylność Papieża).
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2010, 20:23:49 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #106 dnia: Lipca 29, 2010, 08:55:03 am »

Czyli katolikowi świeckiemu nic nie wolno. Pić piwa nie mozna, wódki też nie można, tańczyć nie można, opalać się na jednej plaży nawet z żoną nie można, chodzić kobiecie w spodniach nie można. Nic nie mozna. A może najpierw niech duchowni zrobią porządki we własnych szeregach Niech nie piją, nie grają w karty, niech nie opaląją się na plażach Egiptu i Tunezji, niech odeślą ,,katechetki", sprzedadzą drogie samochody(po co im one???), wyprowadzą się z plebanii-pałaców(dużo mamy tego w Polsce), nie zdzierają od ludzi drakońskich opłat za sakramenty, wyleją z hukiem ze stanu duchownego oskarżonych o pedofilię
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #107 dnia: Lipca 29, 2010, 09:27:11 am »

palic papierosy można!
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3694

« Odpowiedz #108 dnia: Lipca 29, 2010, 09:36:50 am »

Czyli katolikowi świeckiemu nic nie wolno. Pić piwa nie mozna, wódki też nie można, tańczyć nie można, opalać się na jednej plaży nawet z żoną nie można, chodzić kobiecie w spodniach nie można. Nic nie mozna. A może najpierw niech duchowni zrobią porządki we własnych szeregach

Pan LUK, o ile mi wiadomo, nie jest osobą duchowną ;)
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #109 dnia: Lipca 29, 2010, 09:46:43 am »

Wiem, że nie jest Pan LUK osobą duchowną, ale przytacza często cytaty pochodzące od osób duchownych.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #110 dnia: Lipca 29, 2010, 11:45:46 am »

palic papierosy można!

Ale strzelac z kuszy do chrzescijan nie mozna. Sa na to mocniejsze papiery niz na tance mieszane.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
mestwin
uczestnik
***
Wiadomości: 180


« Odpowiedz #111 dnia: Lipca 29, 2010, 13:30:53 pm »

Cytuj
palic papierosy można!
Papierosów w FSSPX palić nie można. Abp zakazał. Można palić cygaretki, cygara i fajkę.
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #112 dnia: Lipca 29, 2010, 13:53:51 pm »

a co to za różnica?
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #113 dnia: Lipca 29, 2010, 14:01:56 pm »

Czyli katolikowi świeckiemu nic nie wolno. Pić piwa nie mozna, wódki też nie można, tańczyć nie można, opalać się na jednej plaży nawet z żoną nie można, chodzić kobiecie w spodniach nie można. Nic nie mozna. A może najpierw niech duchowni zrobią porządki we własnych szeregach Niech nie piją, nie grają w karty, niech nie opaląją się na plażach Egiptu i Tunezji, niech odeślą ,,katechetki", sprzedadzą drogie samochody(po co im one???), wyprowadzą się z plebanii-pałaców(dużo mamy tego w Polsce), nie zdzierają od ludzi drakońskich opłat za sakramenty, wyleją z hukiem ze stanu duchownego oskarżonych o pedofilię


Christus Rex



O tym co pan pisze:
Cytuj
nie grają w karty, niech nie opaląją się na plażach Egiptu i Tunezji, niech odeślą ,,katechetki", sprzedadzą drogie samochody(po co im one???), nie zdzierają od ludzi drakońskich opłat za sakramenty, wyleją z hukiem ze stanu duchownego oskarżonych o pedofilię


Ma zając się tym PAPIEŻ I BISKUPI oni są ich przełożonymi i oni odpowiadają za seminaria i za duchowieństwo przed Panem BOGIEM
Co do zachowań duchowieństwa to w Objawieniach Z LA SALETTE ORĘDZIE MATKI BOŻEJ, 1864 r.
http://www.tradycja.koc.pl/La_Salette_Oredzie.html
oraz Objawienia Quito :

Sakrament kapłaństwa będzie ośmieszany, lżony i wzgardzony. Diabeł prześladować będzie szafarzy Pana w każdy możliwy sposób. Będzie działać z okrutną i subtelną przebiegłością, odwodząc ich od ducha powołania i aby uwodząc wielu. Owi zdeprawowani kapłani, którzy zgorszą chrześcijański lud, wzbudzą nienawiść złych chrześcijan oraz wrogów Rzymskiego, Katolickiego i Apostolskiego Kościoła, którzy zwrócą się przeciwko wszystkim kapłanom. Ten pozorny tryumf Szatana przyniesie ogromne cierpienia dobrym pasterzom Kościoła.

Poza tym, w owych nieszczęśliwych czasach, nastąpi niepohamowany zalew nieczystości, która popychając resztę ludzi do grzechu, pociągnie niezliczone lekkomyślne dusze na wieczne potępienie. Nie będzie można znaleźć niewinności w dzieciach, ani skromności u niewiast. W owych chwilach największej potrzeby Kościoła, ci, którzy mają mówić, będą milczeć!”.

wiele serc osób poświęconych Bogu w stanie kapłańskim i zakonnym wpadnie w oziębłość

Będzie się pisać wiele książek na tematy religijne, lecz praktykować te nauki i cnoty będzie niewiele dusz, święci będą rzadkością. Dlatego moi kapłani i zakonnicy popadną w zupełną obojętność. Ich oziębłość zgasi ogień Bożej miłości, w ten sposób ranią Moje Miłujące Serce tymi małymi cierniami, które widzisz. ...

Wiedz także, że Boska Sprawiedliwość ześle straszne kary na całe narody, nie tylko za grzechy ludzi, ale także szczególnie za grzechy kapłanów i osób zakonnych – gdyż ci ostatni powołani są, przez doskonałość swego stanu, aby stali się solą ziemi, mistrzami prawdy, powstrzymującymi Boży gniew. Porzucając swą powierzoną przez Boga misję, poniżają siebie do tego stopnia, że w oczach Boga powiększają oni jeszcze surowość kar”.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Św. Jan Eudes powiedział, że kiedy Bóg gniewa się na swój lud, zsyła mu – jako karę – złych kapłanów. Oto, co napisał w książce Kapłan, jego godność i obowiązki:

    Najbardziej widoczną oznaką Bożego gniewu i zarazem najstraszliwszą karą, jaką może On wymierzyć światu, jest sytuacja, kiedy pozwala On, by jego lud wpadł w ręce ludzi, którzy są duchownymi bardziej z nazwy niż z uczynków, kapłanów okrutnych jak wilki drapieżne, ludzi, którym brak miłości i oddania powierzonej im owczarni (...). Gdy Bóg zezwala na takie rzeczy, jest to bardzo konkretna oznaka, że gniewa się On na swój lud (...). Dlatego właśnie woła On nieustannie do chrześcijan: „Powróćcie, o zbuntowane dzieci (...) a dam wam pasterzy wedle serca mojego» (Jer 3, 14–15). Tak więc nieprawości w życiu kapłanów są chłostą wymierzoną ludowi w konsekwencji jego grzechów.



I proszę mi nie wmawiać że zabraniam wszystkiego jak się pan nie zgada z nauką kościoła to trudno

Pić wolno tylko z umiarem i kulturą
Wódkę też odsyłam pan do jakiegoś xsiędza o kulturze picia i o umiarkowanym używaniu alkoholu :

Cytuj
Jako swego rodzaju podsumowanie tradycyjnej nauki katolickiej nt. alkoholu, umiaru w piciu trunków oraz abstynencji można podać słowa Piusa XI z listu, z 26 lipca 1929 r:
"Katolik w trunkach nie widzi trucizny lecz jeden z darów bożych. Winna latorośl została nawet przez Stwórcę upatrzona na przedziwną osłonę tajemnicy Eucharystii. Lecz nadmierne użycie trunków wyskokowych jest trucizną, trucizną dla dobrobytu, trucizną małżeńskiego szczęścia i pokoju domowego, a także aż nazbyt gwałtowną i częstą trucizną dla rozwoju przyszłych pokoleń. Ostrożne i umiarkowane używanie napojów alkoholowych nie jest grzechem. Ale nadużycie alkoholu jest grzechem, a tam, gdzie staje się powodem smutnych następstw, grzechem ciężkim, a nawet wołającym o pomstę do nieba. Umiarkowanie i abstynencja są w pierwszej linii naturalnymi środkami panowania nad sobą i dlatego jak wszystkie inne siły czysto naturalne nie są zdolne do wyrobienia moralnie mocnych charakterów. Lecz tam, gdzie wzrastają one na gruncie silnej woli, na którą pada nadprzyrodzona rosa łask, są one bardzo cennymi i nieodzownymi środkami do wytworzenia równowagi między ciałem i duszą, materią a duchem, której Bóg się domaga. Kościół katolicki nie może się zgodzić na przymus całkowitej prohibicji. Obowiązek całkowitej abstynencji zachodzi tylko wtedy, gdy inaczej nie można opanować namiętności. Lecz dobrowolna abstynencja w celu zadośćuczynienia za grzechy nadużycia alkoholu, dawania bliźnim dobrego przykładu i powstrzymywania ich od nadmiernego spożycia trunków wyskokowych jest apostolstwem, które Kościół św. popiera i uznaje, pochwala i błogosławi."


Tańczyć nie wolno może pan poczytać na co Kościół zezwolił w tańcach :
http://kronika-rzymsko-katolicka.blogspot.com/2010/06/dokumentacja-swietego-koscioa.html

Może się pan z żoną opalać na plaży gdzie państwo będą sami zgodnie z zasadami opisanymi w poprzednich postach

Co do zdania :
Cytuj
wyprowadzą się z plebanii-pałaców(dużo mamy tego w Polsce),

odsyłam:

św. Pius X Pascendi dominici gregis
O zasadach modernistów :
 "Duchowieństwu, w takie instrukcje opatrzonemu, zalecają powrócić do pokory i ubóstwa pierwszych wieków"
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2010, 14:06:27 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #114 dnia: Lipca 29, 2010, 14:17:19 pm »

Panie LUK naprawdę nie obchodzą mnie Pańskie osobiste poglądy i niech Pan raczy uszanować moje poglądy. I prosze mnie nie pouczać co mam  robić jako katolik. Nie Pana sprawa. NIe jest Pan żadnym autorytetem dla mnie.
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2010, 14:21:06 pm wysłana przez ryszard1966 » Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #115 dnia: Lipca 29, 2010, 14:25:56 pm »

Panie LUK naprawdę nie obchodzą mnie Pańskie osobiste poglądy i niech Pan raczy uszanować moje poglądy. I prosze mnie nie pouczać co mam  robić jako katolik. Nie Pana sprawa. NIe jest Pan żadnym autorytem dla mnie.

Christus Rex


Ja cytuję stanowisko Kościoła św. co do skromnego ubioru i nie tylko a nie moje osobiste poglądy, jak dla pan nauka Kościoła jest niekoszerna to trudno może pan jej nie przyjmować.
Bo jeśli cytowane przeze mnie fragmenty co do ubioru panu nie pasują to znaczy że święci i Kościół się pomylił i nauczał od początku swego istnienia o skromnym stroju błędnie.
Proszę mi wykazać, że to co napisałem nie jest popierane przez  papieży, Kościół, świętych oraz Doktorów Kościoła.
J jest błędne i nie prawowierne.

Odpowiem panu tak :
Nie inaczej należy myśleć, tylko tak jak Kościół Rzymski.

(Jan Duns Szkot OFM).
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2010, 20:24:39 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #116 dnia: Lipca 29, 2010, 14:36:29 pm »

No cóż nie dogadamy się. Życzę powodzenia w ewangelizacji Polski.
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #117 dnia: Lipca 29, 2010, 14:59:09 pm »

No cóż nie dogadamy się. Życzę powodzenia w ewangelizacji Polski.

Christsu Rex

Dziękuję za życzenie  :)
Nie wiem w czym się nie dogadamy bo dla mnie nauka Kościoła nie podlega ewolucji i zmienności o 180 stopni i na pewno nie ma się dostosować do dzisiejszej bezwstydnej i masońskiej mody ; i jest nieomylna co do skromnego ubioru nie tylko w świątyni ale wszędzie w życiu publicznym proszę wykazać że Kościół się mylił co do tej nauki i błędnie nauczał

Leon XIII. List Testem Benevolentiae.

Nowe te poglądy, o których mowa, zależą mniej więcej na tym, że dla łatwiejszego pociągnięcia innowierców do uznania prawdy katolickiej, należałoby Kościołowi bardziej się zbliżyć do ludzkości doszłej do pełnej już dojrzałości i, pozbywszy się dawnej surowości, stać się wyrozumiałym dla aspiracji i poglądów współczesnych ludów.
Wielu sądzi, że to się winno stosować nie tylko do karności do życia, lecz także i do nauczań wchodzących w skład skarbu wiary. Sądzą bowiem, że byłoby na dobre, w celu pociągnięcia opornych zamilczeć o niektórych prawdach jakoby mniejszej wagi, a przynajmniej na tyle je uszczuplić, żeby nie zachowały znaczenia, jakie im stale Kościół przypisywał. Nie trzeba też sądzić, że wolne jest od winy owo przemilczenie, które radzą zastosować do niektórych zasad nauki katolickiej, aby je zakryć cieniem zapomnienia. [...] Niech więc nikt się nie kusi, z jakiej bądź racji, coś zamilczeć albo ująć z nauki przez Boga podanej, kto by to uczynił, raczej by chciał katolików rozłączyć z Kościołem zamiast rozłączonych do Kościoła pociągnąć. Stronnicy bowiem nowinek sądzą, że należy wprowadzić do Kościoła pewną swobodę, polegającą na tym, że po ograniczeniu praw i czujności władzy, wolno by było każdemu w wiernych działać swobodniej, zgodnie z własnym zapatrywaniem.
Prawie wszędzie pomieszanie samowoli z wolnością, popęd do mówienia i omawiania wszystkiego, możność sądzenia o wszystkim i łatwość głoszenia drukiem wszelkich poglądów, zalewają umysły takim mrokiem, że dzisiaj właśnie, bardziej niż dawniej, korzyść jest i potrzeba uciekania się do urzędu nauczającego, celem ustrzeżenia od błędu sumienia i postępowania.

Benedykt XV. Encyklika Ab beatissimi.

Wiara katolicka ma to do siebie, że nie można do niej ani niczego dodać, ani niczego od niej odjąć: albo się ją zachowuje całą, albo całą odrzuca. To jest wiara katolicka; jeżeli jej kto nie zachowa wiernie i mocno, nie będzie mógł być zbawiony (Wyznanie wiary św. Atanazego).

św. Pius X. List Notre Charge Apostolique:

Zapewne, że Chrystus Pan umiłował nas miłością bezmierną, nieskończoną; że zstąpił na ziemię cierpieć i umrzeć, by, zjednoczeni wokoło Niego w sprawiedliwości i miłości, ożywieni tymi samymi uczuciami miłości wzajemnej, wszyscy ludzie żyli w szczęściu i pokoju: lecz za warunek osiągnięcia tego szczęścia doczesnego i wiecznego najwyższą powagą Swoją postawił należenie do Jego owczarni, przyjęcie Jego doktryny, praktykowanie cnoty i poddanie się nauczaniu i kierownictwu Piotra i następców jego.

Grzegorz XVIGrzegorz XVI. Encyklika Mirari Vos.

Niech się zastanowią, ci którzy żywią takie zamiary, że według świadectwa św. Leona, jednemu tylko Biskupowi Rzymskiemu powierzono znosić ustawy kanoniczne, tylko on sam a nie jakaś osoba prywatna ma prawo wyrokować o ustawach swoich poprzedników, aby jak pisze św. Gelazy: "rozważać postanowienia kanonów, i oceniać nakazy poprzedników, odnośnie do tego co jest konieczne w danym czasie do odnowienia Kościoła, aby to co wymaga zwolnienia po odpowiednim rozważeniu zostało skorygowane".

Pius IX. Encyklika Qui Pluribus.

18. Z tego ścieku wypełzających zewsząd błędów, a także z pozbawionej hamulców swobody myślenia, mówienia i pisania, bierze się coraz większy upadek obyczajów, zlekceważenie najświętszej religii Chrystusowej, ganienie majestatycznego charakteru kultu Bożego, potarganie władzy tej Apostolskiej Stolicy, niszczenie autorytetu Kościoła i narzucanie mu wstrętnego zniewolenia, podeptanie praw biskupów, złamanie świętości małżeństwa, osłabienie możności kierowniczej wszelkiej władzy i tyle innych szkód w organizacji społecznej zarówno chrześcijańskiej, jak cywilnej, które wspólnie z Wami, Czcigodni Bracia, zmuszeni jesteśmy opłakiwać.


Sobór Watykański. 1869 r. Konstytucja dogmatyczna o wierze katolickiej Dei Filius:

Następnie wiarą boską i katolicką należy wierzyć w to wszystko, co zawiera się w słowie Bożym spisanym lub przekazanym, i jest do wierzenia przedkładane przez Kościół - albo uroczystym orzeczeniem, albo zwyczajnym i powszechnym nauczaniem - jako objawione przez Boga.

Stąd i Pius IX, w liście do arcybiskupa monachijskiego (21 Dec. 1863) wyraźnie oznajmia, że nie tylko uchwałom soborowym i dekretom papieskim, ale i jednozgodnej nauce teologów należy się od wiernych uznanie i przyjęcie (por. Syllabus, Prop. XXII).

Artykuł z: Encyklopedia Kościelna podług Teologicznej Encyklopedii Wetzera i Weltego z licznymi jej dopełnieniami przy współpracownictwie kilkunastu duchownych i świeckich osób wydana przez X. Michała Nowodworskiego. Tom XVI. Neander. – Obrzędy. Warszawa 1885, ss. 174-204 (hasło: Nieomylność Papieża).
« Ostatnia zmiana: Lipca 29, 2010, 21:42:19 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #118 dnia: Lipca 29, 2010, 15:53:38 pm »

Panie LUKu,
czy poza działalnością odtwórczą typu kopiuj-wklej jest Pan czasem w stanie napisać coś od siebie na jakiś temat ? Rozsądny człowiek powinien oceniać, które ryzyka są największe, a które są drugo- trzecioplanowe. Proponuję się tego trzymać. Bo w danej chwili mam wątpliwości, czy jest Pan jeszcze katolikiem czy już brawarystą.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #119 dnia: Lipca 29, 2010, 18:32:12 pm »

Nie napisał Pan Luk faktycznie nic od siebie tylko wkleił teksty z czasów dawnych.
Brawaryzm jak dla mnie.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 [8] 9 10 ... 16 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Powody dla których katolik nie powinien uczestniczyć w mityngu w Lednicy « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!