Ciało Chrystusa na posadzkach kościołów !!!

ale Hostie, które spożywają wierni składają się przecież z milionów partykuł. On chyba dekonsekruje odrywające się partykuły po prostu 

A może ten kapłan był wyświęcany tylko w połowie.? rok '65, różnie mogło być...

Panie Bartku, poproszę.

Dziś mnie zadziwił Ks. Proboszcz. Otóż od początku swojej posługi kapłańskiej zawsze (tak jak nauczono Go w seminarium!) wzbudza w sobie intencje konsekrowania tylko tych części hostii które spożyją wierni.. innymi słowy partykuł "z góry" nie konsekruje. Zadziwiające w swojej prostocie rozwiązanie! 

pierwszo słyszę o czymś takim

Dziś mnie zadziwił Ks. Proboszcz. Otóż od początku swojej posługi kapłańskiej zawsze (tak jak nauczono Go w seminarium!) wzbudza w sobie intencje konsekrowania tylko tych części hostii które spożyją wierni.. innymi słowy partykuł "z góry" nie konsekruje. Zadziwiające w swojej prostocie rozwiązanie!

Znaczy odprawia nieważne msze? Tylko konsekruje wino, a tylko konsekrowane wino do ważności mszy nie wystarczy....

Edit: Dołączam się do pytania. Co to za seminarium?

Dziś mnie zadziwił Ks. Proboszcz. Otóż od początku swojej posługi kapłańskiej zawsze (tak jak nauczono Go w seminarium!) wzbudza w sobie intencje konsekrowania tylko tych części hostii które spożyją wierni.. innymi słowy partykuł "z góry" nie konsekruje. Zadziwiające w swojej prostocie rozwiązanie! 

Niesamowite, że tego nauczono go w seminarium. Ciekawe co to za seminarium ... ?

Nie wiem co to za seminarium. Natomiast byłym bardziej powściągliwy co do opinii że Msza jest nieważna (!!), nauczał ich tak moralista. Czekam na dostarczenie przez pana Bartka obiecanych wypowiedzi.

Nie wiem co to za seminarium. Natomiast byłym bardziej powściągliwy co do opinii że Msza jest nieważna (!!), nauczał ich tak moralista. Czekam na dostarczenie przez pana Bartka obiecanych wypowiedzi.

Ten moralista chyba śmieszny jest...

Czy taka uwaga coś wnosi?

Czy taka uwaga coś wnosi?

tak, że to co on mówi jest bzdurą. Jeśli nie, to proszę o dokumencik kościelny.

To pan powinien udowodnić winę osobie którą pan o coś oskarża...

Czy taka uwaga coś wnosi?

To pan powinien udowodnić winę osobie którą pan o coś oskarża...

To w końcu to jest uwaga czy oskarżenie.?

Oskarżenie to "mówi bzdury". "On jest chyba śmieszny" to uwaga, ewentualnie przytyk.

Jeszcze coś?

Czekam na dostarczenie przez pana Bartka obiecanych wypowiedzi.

Czy dotarł mail?

Dotarł, a w zasadzie dotarły. Zaraz zabieram się do czytania.

Edit: Panie Bartku, dziękuję za trud wysłania mi tego, ale niestety nie znam łaciny! 

To pan powinien udowodnić winę osobie którą pan o coś oskarża...

Nie no, teorię o niekonsekrowaniu tych cząstek hostii których się kapłanowi nie chce to raczej powinien ten moralista udowodnić.