Cytat: Jean Gabriel Perboyre w Marca 17, 2011, 12:55:43 pmCytat: ratio w Marca 17, 2011, 12:41:19 pmProszę również mi wytłumaczyć, skąd obecnie elementem oznaczającym koniec jakiegoś fragmentu liturgicznego są oklaski. Ostatnio słyszałam w zeszłym tygodniu w Radio Maryja oklaski po homilii, zupełnie jakby refleksja nad słowem Bożym była występem czy monodramem Ha! To jest pikuś. Szkoda, że pan nie oglądał transmisji Mszy greko-katolickiej. Po tym to była hucpa! Oklaski, goście, biskup o pączkach wspominał, a i ojciec dyrektor żarcik sobie zarzucił, później biskup grekokatolicki rozbawił tłum swoim dowcipem. To była impra.
Cytat: ratio w Marca 17, 2011, 12:41:19 pmProszę również mi wytłumaczyć, skąd obecnie elementem oznaczającym koniec jakiegoś fragmentu liturgicznego są oklaski. Ostatnio słyszałam w zeszłym tygodniu w Radio Maryja oklaski po homilii, zupełnie jakby refleksja nad słowem Bożym była występem czy monodramem Ha! To jest pikuś. Szkoda, że pan nie oglądał transmisji Mszy greko-katolickiej. Po tym to była hucpa! Oklaski, goście, biskup o pączkach wspominał, a i ojciec dyrektor żarcik sobie zarzucił, później biskup grekokatolicki rozbawił tłum swoim dowcipem. To była impra.
Proszę również mi wytłumaczyć, skąd obecnie elementem oznaczającym koniec jakiegoś fragmentu liturgicznego są oklaski. Ostatnio słyszałam w zeszłym tygodniu w Radio Maryja oklaski po homilii, zupełnie jakby refleksja nad słowem Bożym była występem czy monodramem
@ JGP- może ktoś się zapomnieć, ale są osoby, które notorycznie nie klękają przechodząc koło tabernakulum, a jedynie skłaniają głowę.Nie wiem, jaka jest ich wiara, ale mam obawy o to, czy oni wierzą w Rzeczywistą Obecność.
Cóż, może i mam "skrupulanckie" poczucie sacrum, ale próby w kościele można ograniczyć do końcowych. Wszystkie początkowe przymiarki można urządzać poza przestrzenią kościelna. Pomijając już dlaczego konieczne jest urządzanie proboszczowskich imienin czy urodzin z takim przepychem inscenizacyjnym właśnie podczas liturgii Mszy św. Bo przecież czas po Komunii św. też należy do liturgii Mszy św. Proszę również mi wytłumaczyć, skąd obecnie elementem oznaczającym koniec jakiegoś fragmentu liturgicznego są oklaski. Ostatnio słyszałam w zeszłym tygodniu w Radio Maryja oklaski po homilii, zupełnie jakby refleksja nad słowem Bożym była występem czy monodramem
Dziś mnie zadziwił Ks. Proboszcz. Otóż od początku swojej posługi kapłańskiej zawsze (tak jak nauczono Go w seminarium!) wzbudza w sobie intencje konsekrowania tylko tych części hostii które spożyją wierni.. innymi słowy partykuł "z góry" nie konsekruje. Zadziwiające w swojej prostocie rozwiązanie!
Bóg wie które części hostii odpadną. Kapłan ma moc właśnie tych nie konsekrować. Przyznam, że pierwszy raz się z tym spotkałem, ale czy to przeczy jakiemukolwiek artykułowi wiary? Niet.
Bóg wie które części hostii odpadną. Kapłan ma moc właśnie tych nie konsekrować.
Po prostu, materia sakramentu musi być ściśle określona. Nie da się ochrzcić dziecka pod warunkiem, że będzie dobrym katolikiem. Podręcznikowy przykład: jeśli kapłanowi uwidzi się konsekrować połowę komunikantów z puszki, i nie wskaże ich poprzez oddzielenie fizycznie od drugiej połowy, wówczas żaden z nich nie zostanie konsekrowany, jako że zabrakło określonej intencją materii sakramentu.W którym roku został wyświęcony ten ksiądz?A może to Pan czegoś nie zrozumiał? Fakt faktem, że partykuły, które odłączyły się od hostyj przed konsekracją, nie ulegają transsubstancjacji.