Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 03:55:37 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: W Warszawie posoborowie owocuje
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 Drukuj
Autor Wątek: W Warszawie posoborowie owocuje  (Przeczytany 10486 razy)
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« dnia: Czerwca 10, 2010, 06:01:24 am »

http://www.zw.com.pl/artykul/484242_Stolica_mniej_wierzaca.html
Cytuj
W ciągu czterech lat aż o 20 proc. spadła liczba osób, które deklarują się jako wierzący. Mniej jest też praktykujących
Badanie „Kultura i kultury mieszkańców Warszawy 2010”, w ramach serii badawczej „Polski Pomiar Postaw i Wartości”, wykonał zespół badawczy socjologów UKSW w dniach 22 – 27 marca 2010 r. na reprezentatywnej 1080-osobowej grupie mieszkańców Warszawy powyżej 18. roku życia.
źródło: Życie Warszawy
Badanie „Kultura i kultury mieszkańców Warszawy 2010”, w ramach serii badawczej „Polski Pomiar Postaw i Wartości”, wykonał zespół badawczy socjologów UKSW w dniach 22 – 27 marca 2010 r. na reprezentatywnej 1080-osobowej grupie mieszkańców Warszawy powyżej 18. roku życia.


Tak wynika z badań religijności mieszkańców stolicy, które przeprowadził zespół socjologów Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, kierowany przez ks. dr. hab. Sławomira Zarębę, profesora UKSW.

Obecnie 66 proc. warszawiaków deklaruje się jako osoby wierzące. Cztery lata temu tak określało się aż 86 proc. Skąd taka zmiana? – Mogą działać różne czynniki – tłumaczy ks. prof. Zaręba, który był także współautorem badań nad religijnością Warszawy w 2006 roku. I wymienia: migracja ludności z różnych miejsc w Polsce o różnej religijności oraz tendencje modernizacyjne.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #1 dnia: Czerwca 10, 2010, 07:23:22 am »

W Warszawie widać duży spadek uczęszczających na msze. Zdecydowanie przeważają ludzie starsi. Młodych zaczyna brakować. Lepiej przecież pospać, wypić piwko w pabie czy posiedzieć w pizzerni. Zresztą na weekendy ,,Warszawa" wyjeżdza za miasto, na działeczki. Kto tam się przejmuje mszami. W nowych osiedlach bardzo mało rodzin przyjmuje księdza po kolędzie, zresztą w starych osiedlach zaczyna dziać się tak samo.
Zapisane
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #2 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:26:38 am »

W nowych osiedlach bardzo mało rodzin przyjmuje księdza po kolędzie,

Na moim, w Piekarach Śląskich, z relacji księdza - dwie rodziny na klatkę.
W mojej - tylko ja "chodzę" do Kościoła!!!
A Piekary to sanktuarium diecezji katowickiej, centrum religijności, po 100.000 pielgrzymów - na męskiej i żeńskiej, 400 pielgrzymeczek autokarowych i wiele malych z okolicznych parafii.
to miasto złożone z dziewięciu miasteczek i osad, w którym ciągle żyje sie jak za dawnemu (jo jest z Brzezin, ale tyn synek obcy, z Brzozowic)

A jak to śmiesznie wygląda - odpicowani, odwaleni, z książęczkami w rękach,
a reszta na sportowo: do parku, na grilla, na rower... (do hipermarketów - nie, to nie ta klasa akurat, zresztą my też nie "odwiedzamy" centrów handlowych, choc koło nas bez liku).
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #3 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:32:32 am »

wystarczy zobaczyć ile osób chodzi też na procesje Bożego Ciała. Z roku na rok coraz mniej. Na beatyfikacji x.Jerzego też tłumów nie było. 100 czy 150 tys osób z całej Polski to nie tak dużo.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 08:36:02 am wysłana przez ryszard1966 » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #4 dnia: Czerwca 10, 2010, 08:57:21 am »

My też wyemigrowaliśmy z Żoną do Św. Benona i "psujemy statystyki". Problem posoborowia rozwiązuje się sam, nadspodziewanie szybko. Tylko kto zapłaci za krew zagubionych owiec?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #5 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:00:40 am »

Ale większość emigruje donikąd. Mają gdzieś czy msza jest po polsku czy po łacinie. Lepiej posiedzieć na działce lub centrum handlowym.
Zapisane
grypa
uczestnik
***
Wiadomości: 169

« Odpowiedz #6 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:21:13 am »

W Warszawie jest wielu młodych, przyjezdnych, nastawionych na karierę, oderwanych od swych środowisk, od rodziny, od sąsiadów. Powoli zapominają o Bogu
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #7 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:21:51 am »

Nie samą Warszawką żyje Kościół. U mnie w parafii 3500-4000 mieszkańców są 4 msze niedzielne i na każdej frekwencja jest duża albo bardzo duża. Dużo ludzi młodych i to przystępujących do Komunii. Parafia jest wiejska, ale znajduje się kilka kilometrów od dużego miasta. Duża część "emigrantów", którzy przeprowadzili się z miasta (takich jak ja) uczęszcza regularnie na mszę. W ostatniej procesjii Bożego Ciała frekwencja wyniosła 1500-2000 (!), również procesje przed mszą wieczorną przez całą Oktawę gromadzą ponad setkę Wiernych.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #8 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:28:59 am »

zgadzam się co do innych miejscowości. Ja też w te Boże Ciało byłem w jednym z miasteczek na Warmii i było dużo ludzi na procesji, może dlatego ze w mieście najważniejszą osobą jest miejscowy dziekan, zresztą wielki patriota. No ale temat dotyczy Warszawki, a tu jest żle
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #9 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:31:35 am »

Cytuj
Problem posoborowia rozwiązuje się sam, nadspodziewanie szybko.
Cytuj
Ale większość emigruje donikąd.

A pasterze zdają się mówić - "po nas choćby potop".

Namacalnym potwierdzeniem takiej postawy w Europie są "dziecięce podchody" w sprawie kupna wystawianych przez diecezje kościołów na sprzedaż. Lepiej sprzedać kościół na bar go-go niż gdyby miał wpaść w łapy fsspx.

W Polsce natomiast wyczuwam analogiczną postawę. Lepiej niechby do SLD wstąpili i dialogowali z Biedroniem niżby do sekty Benonitów. Posoborowie na dno będzie chciało pociągnąć wszystkich w myśl zasady:  ostatni gasi wieczną lampkę. Jeszcze na dnie będą krytykować Benedykta i potwierdzać słuszność swoich wyborów.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
grypa
uczestnik
***
Wiadomości: 169

« Odpowiedz #10 dnia: Czerwca 10, 2010, 09:41:02 am »

Bez przesady!
Ludzie jeśli byli wierzący to byli by praktykujący. Jak ktoś szuka Pana Boga, to Go znajdzie

Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #11 dnia: Czerwca 10, 2010, 10:04:30 am »

ja myślę, że jakby nawet była większa dostępność KRR to i tak nie powtrzymało by to odchodzenia ludzi z kościołow. Ludzie nie akceptują zasad moralnych głoszonych przez Kościół. Mają gdzieś naukę Kościoła w sprawie antykoncepcji, aborcji, in vitro, ogromna ilość młodych żyje z sobą ,,na kocią łapę". W jakim rycie jest liturgia to mało kogo obchodzi. Już nawet o. Góra ze swoją Lednicą co raz mniej osób przyciąga. Obowiązuje zasasa Owsiaka ,,róbta co chceta"
« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 10:08:00 am wysłana przez ryszard1966 » Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #12 dnia: Czerwca 10, 2010, 10:21:42 am »

Cytuj
ja myślę, że jakby nawet była większa dostępność KRR to i tak nie powtrzymało by to odchodzenia ludzi z kościołow
A ja myślę, że sprawdzić Pana tezę można tylko "zwiększając dostępność KRR".

Cytuj
Ludzie nie akceptują zasad moralnych głoszonych przez Kościół.
"Ludzie" - co to za kategoria?  : statystyczna, analiza zachowań klientów sklepów sportowych? Ludzie... Ludziska Panie to i tamto... na oko Panie to Ludzie w szpitalach umierają ;)

Cytuj
Mają gdzieś naukę Kościoła w sprawie antykoncepcji, aborcji, in vitro, ogromna ilość młodych żyje z sobą ,,na kocią łapę".
Będą tacy zawsze i byli. Problem, jak rozumiem z poprzednich wypowiedzi polega na tym: "Młodzi wierni KK w Warszawie odchodzą od praktyk religijnych. Konsekwencją tego jest odrzucenie zasad moralnych" - logiczne i potwierdzone badaniami. Można pytać o przyczynę porzucenia praktyk religijnych.

Cytuj
ogromna ilość młodych żyje z sobą ,,na kocią łapę"
przy okazji - Jak ma Pan jakieś dane to proszę się podzielić nimi. Pewnie zna Pan wyniki badań - pochodzenie społeczne, sytuację rodzinną, wykształcenie itp. "ogromna ilość" to mało precyzyjnie.

Cytuj
W jakim rycie jest liturgia to mało kogo obchodzi.
To oczywiście też na podstawie badań... przed prezentacją badanej grupie liturgii i po prezentacji. Oczywiście badania ma Pan rozbite na kategorie wiekowe i społeczne...

uwielbiam takie biadolenie  :) RM się kłania

« Ostatnia zmiana: Czerwca 10, 2010, 10:24:00 am wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #13 dnia: Czerwca 10, 2010, 10:29:51 am »

Problem, jak rozumiem z poprzednich wypowiedzi polega na tym: "Młodzi wierni KK w Warszawie odchodzą od praktyk religijnych. Konsekwencją tego jest odrzucenie zasad moralnych" - logiczne i potwierdzone badaniami. Można pytać o przyczynę porzucenia praktyk religijnych.

Według mnie (a nie jest to potwierdzone żadnymi badaniami!  :P ) jest odwrotnie. To z odrzucenia zasad moralnych wynika odchodzenie od praktyk religijnych.
A z czego wynika odrzucenie zasad moralnych? Z "promocji" określonego stylu życia w środkach przekazu - w filmach, serialach, reklamach, programach, kolorowych gazetkach itd. Do tego dochodzi wygodnictwo, o czym była mowa wcześniej. Po co się "męczyć" w kościele, skoro o wiele przyjemniej jest pójść sobie do centrum handlowego?
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #14 dnia: Czerwca 10, 2010, 10:42:04 am »

Cytuj
Według mnie (a nie jest to potwierdzone żadnymi badaniami!  Język ) jest odwrotnie. To z odrzucenia zasad moralnych wynika odchodzenie od praktyk religijnych.
A z czego wynika odrzucenie zasad moralnych? Z "promocji" określonego stylu życia w środkach przekazu - w filmach, serialach, reklamach, programach, kolorowych gazetkach itd. Do tego dochodzi wygodnictwo, o czym była mowa wcześniej. Po co się "męczyć" w kościele, skoro o wiele przyjemniej jest pójść sobie do centrum handlowego?

b. fajna wypowiedź.
Szuka Pan przyczyny. I to jest to. Jak ustali Pan przyczynę - wyciąga się wnioski i ustala środki zaradcze :).

Benedykt XVI, zdaniem x.Bux'a - przyczynę widzi w : lex orandi, lex crecendi, lex vivendi.

Dlatego chyba na f.k. rozmawiamy o KRR. :)
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Strony: [1] 2 3 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: W Warszawie posoborowie owocuje « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!