Maryja Matka Boża i Jej wizerunki

Chciałabym zapytać  jakie atrybuty powinien posiadać   wizerunek Maryi.Jak rozpoznać dzieło natchnione?Słyszałam, ze np. "Zjawa" z Medzugorje ma zakryte stopy i beżowy płaszcz.Czy jest jakaś określona kolorystyka  lub pozy Matki Bożej?W maju ksiądz rozdawał dzieciom plakaty  z Maryją, której wygląd mnie zastanawia ( nie wiem czy słusznie).Bardzo czekam na Wasze odpowiedzi.

Niestety nie umiem w tej chwili umieścić tutaj tego plakatu.Pochodził on z Małego Gościa Niedzielnego.

Arcybiskup Nowowiejski pisze o tym w swym "Wykładzie Liturgii", tom I, który można nabyć jeszcze w księgarni ISP - Libri Selecti: http://libriselecti.pl/, albo tutaj można przeczytać: http://www.nowowiejski.cba.pl/viewer.php.

Wracam do swojego własnego wątku 

Mam do Państwa pytanko:
zauważyłam, że bardzo pociąga mnie postać Maryi z "Pasji" grana przez rumuńską aktorkę Maię Morgenstern.
Kupiłam ostatnio tę książkę
http://www.tedeum.pl/tytul/676,Zycie-Najswietszej-Maryi-Panny
i ciągle patrzę na okładkę.Czy coś ze mną jest nie tak?
Film "Pasja" jest dla mnie tak okrutny, że z trudem go w połowie  obejrzałam, ale Maryja bardzo do mnie przemawia.Zawsze miałam kłopoty z powszechnie czczonymi obrazami,  w większości nie rozumiałam ich, nie potrafiłam poczuć piękna i bliskości przedstawianej na nich Osoby.
A Maryja z filmu jest taka realistyczna, bliska.., no tylko , ze to po prostu zwykła kobieta.

Zawsze miałam kłopoty z powszechnie czczonymi obrazami,  w większości nie rozumiałam ich, nie potrafiłam poczuć piękna i bliskości przedstawianej na nich Osoby.
A Maryja z filmu jest taka realistyczna, bliska.., no tylko , ze to po prostu zwykła kobieta.

Ale to ciekawe bo ja mam na odwrót 

Zawsze miałam kłopoty z powszechnie czczonymi obrazami,  w większości nie rozumiałam ich, nie potrafiłam poczuć piękna i bliskości przedstawianej na nich Osoby.
A Maryja z filmu jest taka realistyczna, bliska.., no tylko , ze to po prostu zwykła kobieta.

Mam podobnie – może dlatego, że należę do „pokolenia obrazkowego”. Nb. nie czytałem objawień, na których oparł się Gibson, ale zaskakuje mnie zgodność niektórych pozabiblijnych detali Męki Pańskiej między „Pasją” a naszymi pieśniami pasyjnymi, np. trzydziestąktórąśtam zwrotką „Ogrodzie oliwny”.

nie czytałem objawień, na których oparł się Gibson, ale zaskakuje mnie zgodność niektórych pozabiblijnych detali Męki Pańskiej między „Pasją” a naszymi pieśniami pasyjnymi, np. trzydziestąktórąśtam zwrotką „Ogrodzie oliwny”.

Prawda? Celna uwaga... np. sprawa wrzucenia w rzekę z mostu (chyba, że strzelam straszną gafę myśląc w tej chwili, że to detal pozabiblijny).

zaskakuje mnie zgodność niektórych pozabiblijnych detali Męki Pańskiej między „Pasją” a naszymi pieśniami pasyjnymi, np. trzydziestąktórąśtam zwrotką „Ogrodzie oliwny”.

tak samo mam...

To chyba powszechny fenomen. Bardzo wielu ludzi preferuje "współczesne" wizerunki. Dlatego np. tak bardzo popularna jest tzw. Madonnina z zaginionego  obrazu Roberto Ferruzzi:


Ferruzzi namalował ten obraz jako portret młodej dziewczyny trzymającej na rękach młodszego brata. Dopiero póżniej uznano, że to Matka Boska, i tak juz zostało. Widziałem nawet ten obraz wiszący w kościele. W Polsce z jakiegoś dziwnego powodu nazywa się ten wizerunek "MB Cygańską".