ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.no i moze 1 z naszych Przyjaciół potrafilby znaleźć tam przyjazną duszę
ale ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.
Kiedys sprawdzalem. W tym starszym kosciolku - perelce architektonicznej jest chyba tylko jedna Msza wczesnym rankiem w niedziele.
Jestem przyjezdny, nie jestem rodowitym Warszawiakiem, ale chciałem napisać swoją obserwację. Otóż w tej chwili jest trochę "patowa" sytuacja w Warszawie dla KRR. Nie licząc Radości jest tylko św. Benon z nieocenionym ojcem Krzysztofem. Przyznać trzeba, że jest to kościółek maleńki i trochę "na uboczu". Nie bardzo przenieść tę mszę do większego kościoła z uwagi na to, że ojciec Krzysztof jest redemptorystą i wydaje mi się, że bardzo jest do tego kościoła przywiązany.I ciekawe co by się stało, gdyby wyrosła jakaś konkurencja... czy by raptem u Benona nie zaczęłoby świecić pustkami, a w konsekwencji może nawet doprowadziłoby do zaniechania celebracji. I dalej byłoby tak, jak na początku.Może to tylko takie czarnowidztwo, może przy większej liczbie miejsc byłoby więcej chętnych. Mam nadzieję Uśmiech
Cytat: Guldenmond w Czerwca 07, 2010, 16:44:35 pmCytat: kamilek w Czerwca 07, 2010, 02:06:25 amCzy Msza trydencka w każdej parafii to pustosłowie? nie. to po prostu niemożliwe do zrealizowania marzenie Jak Rzym wróci do Tradycji to czemu nie?Po to są przynajmniej te rozmowy z Bractwem. Nie są one dla wygody FSSPX, tylko dla całego Kościoła.
Cytat: kamilek w Czerwca 07, 2010, 02:06:25 amCzy Msza trydencka w każdej parafii to pustosłowie? nie. to po prostu niemożliwe do zrealizowania marzenie
Czy Msza trydencka w każdej parafii to pustosłowie?
Cytat: Krusejder w Czerwca 07, 2010, 18:15:10 pmale ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.Cytat: Jarod w Czerwca 07, 2010, 20:15:15 pmKiedys sprawdzalem. W tym starszym kosciolku - perelce architektonicznej jest chyba tylko jedna Msza wczesnym rankiem w niedziele. W tym kościele kręcili bardzoooooooo dużo filmów, seriali historycznych, obyczajowych i scen z "teatru telewizji" w których było doskonale widać dawnego ducha i..... wyniesiony posoborowy stół.
Przecież Rzym nie zniesie NOM.
Nie licząc Radości jest tylko św. Benon z nieocenionym ojcem Krzysztofem. Przyznać trzeba, że jest to kościółek maleńki i trochę "na uboczu".
Niby centrum, ale kilkukrotnie już tłumacząc komuś gdzie się ten kościół znajduje w odpowiedzi widziałem tylko zdziwione oczy i pytanie "To tam jeszcze jakiś kościół jest?"
Polacy sa przyzwyczajeni, ze do kosciola ma sie 5 minut na piechote wiec trudno im sie zmusic, aby sie przywiazac sie do kosciola, do ktorego trzeba jechac ponad pol godziny.
Ja mimo wszytsko uwazam, ze tradsi powinni sie z lekka izolowac od parafii NOMowych i tworzyc osobne duszpasterstwa (wrecz w osobnych kosciolach gdzie tylko sie da), ktore to duszpastrstwa nie maja nic wspolnego z liturgia/parafia NOMowa. To po prostu dla zdrowia obu stron. Dla NOMowcow litrugia tradycyjna jest niepotrzebnym dziwadztwem - wyrzutem sumienia, dla tradsa, ktory regualrnie uczeszcza na Msze w KRR widok NOMu lub nawet sprzetow typowo NOMowych jest po prostu nieprzyjemny.