jest dobra lokalizacja (pętla autobusowa) - oczywiście to tylko luźny pomysł.
ktoś widział jakiegoś księdza w Warszawie, który by sprawował KRR choćby przy bocznym ołtarzu w swoim kościele?
Po prostu nie chcą, co mają się wysilać, zresztą dla kogo? W prawie 2 milionowym mieście nie możemy nawet zapełnić najmniejszego kościółka? Po 14 latach obowiązowywania indultu?