Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 02:00:38 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231947 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Warszawa - Wilanów
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10 Drukuj
Autor Wątek: Warszawa - Wilanów  (Przeczytany 39698 razy)
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #30 dnia: Czerwca 07, 2010, 20:15:15 pm »

ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.

no i moze 1 z naszych Przyjaciół potrafilby znaleźć tam przyjazną duszę
Kiedys sprawdzalem. W tym starszym kosciolku - perelce architektonicznej jest chyba tylko jedna Msza wczesnym rankiem w niedziele.
Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #31 dnia: Czerwca 07, 2010, 22:36:14 pm »

ale ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.

Kiedys sprawdzalem. W tym starszym kosciolku - perelce architektonicznej jest chyba tylko jedna Msza wczesnym rankiem w niedziele.

W tym kościele kręcili bardzoooooooo dużo filmów, seriali historycznych, obyczajowych i scen z "teatru telewizji" w których było doskonale widać dawnego ducha i..... wyniesiony posoborowy stół.
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
szija
uczestnik
***
Wiadomości: 107


« Odpowiedz #32 dnia: Czerwca 07, 2010, 22:51:04 pm »

Jestem przyjezdny, nie jestem rodowitym Warszawiakiem, ale chciałem napisać swoją obserwację. Otóż w tej chwili jest trochę "patowa" sytuacja w Warszawie dla KRR.  Nie licząc Radości jest tylko św. Benon z nieocenionym ojcem Krzysztofem. Przyznać trzeba, że jest to kościółek maleńki i trochę "na uboczu". Nie bardzo przenieść tę mszę do większego kościoła z uwagi na to, że ojciec Krzysztof jest redemptorystą i wydaje mi się, że bardzo jest do tego kościoła przywiązany.
I ciekawe co by się stało, gdyby wyrosła jakaś konkurencja... czy by raptem u Benona nie zaczęłoby świecić pustkami, a w konsekwencji może nawet doprowadziłoby do zaniechania celebracji. I dalej byłoby tak, jak na początku.
Może to tylko takie czarnowidztwo, może przy większej liczbie miejsc byłoby więcej chętnych. Mam nadzieję :)
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #33 dnia: Czerwca 07, 2010, 23:35:41 pm »

Cytuj
Jestem przyjezdny, nie jestem rodowitym Warszawiakiem, ale chciałem napisać swoją obserwację. Otóż w tej chwili jest trochę "patowa" sytuacja w Warszawie dla KRR.  Nie licząc Radości jest tylko św. Benon z nieocenionym ojcem Krzysztofem. Przyznać trzeba, że jest to kościółek maleńki i trochę "na uboczu". Nie bardzo przenieść tę mszę do większego kościoła z uwagi na to, że ojciec Krzysztof jest redemptorystą i wydaje mi się, że bardzo jest do tego kościoła przywiązany.
I ciekawe co by się stało, gdyby wyrosła jakaś konkurencja... czy by raptem u Benona nie zaczęłoby świecić pustkami, a w konsekwencji może nawet doprowadziłoby do zaniechania celebracji. I dalej byłoby tak, jak na początku.
Może to tylko takie czarnowidztwo, może przy większej liczbie miejsc byłoby więcej chętnych. Mam nadzieję Uśmiech

Bardzo słuszna uwaga. Proponuję zawiesić wszystkie starania o KRR w woj.mazowieckim przynajmniej do następnego konklawe. A Mszę z Benona przenieść do kaplicy na cmentarzu północnym (by niepotrzebnie nie drażniła).
Taka postawa zostanie odczytana jako "krok we właściwym kierunku" i będzie świadczyła o naszym zrozumieniu "złożonej sytuacji".
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #34 dnia: Czerwca 08, 2010, 08:51:38 am »

Czy Msza trydencka w każdej parafii to pustosłowie? 

nie. to po prostu niemożliwe do zrealizowania marzenie :(

Jak Rzym wróci do Tradycji to czemu nie?
Po to są przynajmniej te rozmowy z Bractwem. Nie są one dla wygody FSSPX, tylko dla całego Kościoła.

No oczywiście, przecież Bractwu jest wygodnie tak, jak jest, prawda? Samo sobie sterem, żeglarzem, okrętem...
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #35 dnia: Czerwca 08, 2010, 09:08:21 am »

ale ja zacząłbym od parafji bernardynów nieopodal rogu Witosa i Czerniakowskiej. Tam są 2 koscioly, wiec ten starszy, mniejszy i ladniejszy jest niemal nieuzywany.
Kiedys sprawdzalem. W tym starszym kosciolku - perelce architektonicznej jest chyba tylko jedna Msza wczesnym rankiem w niedziele.
W tym kościele kręcili bardzoooooooo dużo filmów, seriali historycznych, obyczajowych i scen z "teatru telewizji" w których było doskonale widać dawnego ducha i..... wyniesiony posoborowy stół.
Jeśli myślimy o tym samym to jest perełka architektury, dzieło Tylmana z Gameren, studenci tego wydziału (przynajmniej dawniej) jeździli tam na plenery rysunkowe. Kiedy ostatnio tam byłem ~2000 roku, to stołu osobnego nie było, ktoś "genialny inaczej" odpiłował oryginalną przednią część starego ołtarza od nadstawy i przesunął ją nieco do przodu a w dolnej części nadstawy za odsuniętum przodem  przyczepił straponteny (takie rozkładane klapko-krzesełka na zawiasach i ze sprężyną). Przeohydne wandalstwo.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #36 dnia: Czerwca 08, 2010, 09:16:02 am »

zgadzam się z panem Michałem. Ja bym tak na oddziaływanie Bractwa w Polsce nie liczył, nawet jak rozmowy z Rzymem przyniosą efekty. Przecież Rzym nie zniesie NOM. Jakoś sobie nie wyobrażam by księża Bractwa jeżdzili po kościołach warszawskich i szukali miejsca na odprawienie KRR. W ogole to nie wiem, jak by miał wygladać Kościół po porozumieniu? NOM, KRR, Neokatechumenat, ministrantki, świeccy szafarze. Jakiś taki mix.
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #37 dnia: Czerwca 08, 2010, 09:24:53 am »

Przecież Rzym nie zniesie NOM. 

Więcej nadziei! Czy ktoś 80 lat temu przypuszczał, że Rzym tak zmarginalizuje KRR i wprowadzi NOM? :)
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #38 dnia: Czerwca 08, 2010, 09:28:06 am »

Realizm też jest ważny. O nadziei jest pewne przysłowie ;D ;D Pozdrawiam
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #39 dnia: Czerwca 08, 2010, 09:41:32 am »

Cytuj
Przecież Rzym nie zniesie NOM. 

Przepraszam, czy ktoś w tym wątku proponuje zniesienie NOM-u ? ??? Myślę, że celowo sprowadzana jest każda inicjatywa ad absurdum.

Zawsze, gdy pojawi się jakakolwiek inicjatywa pojawiają się ludzie - "demotywatory". Jak Boga kocham, skąd tyle w Was tej energii ? Płacą Wam od wierszówki czy jak ?
Panie Kamilu, proszę zamknąć wątek i zabrać się do roboty ;) FK traktować jako tubę do komunikacji w jedna stronę ;)
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #40 dnia: Czerwca 08, 2010, 11:22:31 am »

Cytuj
Nie licząc Radości jest tylko św. Benon z nieocenionym ojcem Krzysztofem. Przyznać trzeba, że jest to kościółek maleńki i trochę "na uboczu".

Św Benon to raczej nie na uboczu a w centrum ;)
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
szija
uczestnik
***
Wiadomości: 107


« Odpowiedz #41 dnia: Czerwca 08, 2010, 11:39:39 am »

Niby centrum, ale kilkukrotnie już tłumacząc komuś gdzie się ten kościół znajduje w odpowiedzi widziałem tylko zdziwione oczy i pytanie "To tam jeszcze jakiś kościół jest?" ;)
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #42 dnia: Czerwca 08, 2010, 19:18:48 pm »

Niby centrum, ale kilkukrotnie już tłumacząc komuś gdzie się ten kościół znajduje w odpowiedzi widziałem tylko zdziwione oczy i pytanie "To tam jeszcze jakiś kościół jest?" ;)
Kosciol sw. Benona to bardzo dobrze zlokalizowane miejsce. Wielkosc kosciola tez nie jest problemem, przydalaby sie po prostu dodatkowa Msza, aby bylo luzniej na Mszy i aby przyciagnac wiecej ludzi inna godzina.
Gdzies na wsyokosci Wilanowa robi sie juz bardzo daleko do tego kosciola. Polacy sa przyzwyczajeni, ze do kosciola ma sie 5 minut na piechote wiec trudno im sie zmusic, aby sie przywiazac sie do kosciola, do ktorego trzeba jechac ponad pol godziny.

Ja mimo wszytsko uwazam, ze tradsi powinni sie z lekka izolowac od parafii NOMowych i tworzyc osobne duszpasterstwa (wrecz w osobnych kosciolach gdzie tylko sie da), ktore to duszpastrstwa nie maja nic wspolnego z liturgia/parafia NOMowa. To po prostu dla zdrowia obu stron. Dla NOMowcow litrugia tradycyjna jest niepotrzebnym dziwadztwem - wyrzutem sumienia, dla tradsa, ktory regualrnie uczeszcza na Msze w KRR widok NOMu lub nawet sprzetow typowo NOMowych jest po prostu nieprzyjemny.
Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #43 dnia: Czerwca 08, 2010, 23:20:30 pm »

Polacy sa przyzwyczajeni, ze do kosciola ma sie 5 minut na piechote wiec trudno im sie zmusic, aby sie przywiazac sie do kosciola, do ktorego trzeba jechac ponad pol godziny.
Mi się udało przywiązać do kościoła, do którego 2h muszę jechać :) Da się? Da się :)

"Bądź jak kamień, stój wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc.
Przez noc
Przez noc."

Papież usunął siatkę zabezpieczającą. Warto to wykorzystać.

Ja mimo wszytsko uwazam, ze tradsi powinni sie z lekka izolowac od parafii NOMowych i tworzyc osobne duszpasterstwa (wrecz w osobnych kosciolach gdzie tylko sie da), ktore to duszpastrstwa nie maja nic wspolnego z liturgia/parafia NOMowa. To po prostu dla zdrowia obu stron. Dla NOMowcow litrugia tradycyjna jest niepotrzebnym dziwadztwem - wyrzutem sumienia, dla tradsa, ktory regualrnie uczeszcza na Msze w KRR widok NOMu lub nawet sprzetow typowo NOMowych jest po prostu nieprzyjemny.
A jak wtedy docierać do NOMowców? Nie można się zamknąć i zachwycać, że "my mamy Liturgię". Nie po to się zapala świeczkę, aby ją potem stawiać pod korcem. Trzeba rozświetlić ciemności.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
kamilek
Gość
« Odpowiedz #44 dnia: Czerwca 09, 2010, 08:15:41 am »

.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 10 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Warszawa - Wilanów « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!