toć ustaliliśmy już, że terminu małżeństwo nie używamy dla określenie związków cywilnych tudzież inaczej ujmując: sformalizowanych konkubinatów.
... czy gdybyśmy nazwali je "duszpasterstwem cudzołożników, nierządnic i nałożnic" przyniosło by to jakieś lepsze skutki
a czy jest w porządku, że kto ma układy, znajomości i kupę pieniędzy to przeprowadzi sobie unieważnienie małżeństwa w sądzie biskupim?
a czy jest w porządku, że kto ma układy, znajomości i kupę pieniędzy to przeprowadzi sobie unieważnienie małżeństwa w sądzie biskupim? I duchowni przymykają na to oko. Potępia się tylko tych którzy nie mają pięniędzy i sił by przepchnąć takie unieważnienie.
Pieniędzmi i krętactwem się Pana Boga nie oszuka...
Cytat: romeck w Maja 29, 2010, 00:46:25 amA małżeństwo poganina i katoliczki jest..?duchowym samobójstwem katoliczki. powinno się wymagać w takich wypadkach pozwolenia od samego papieża i testów psychologicznych obu stron.
A małżeństwo poganina i katoliczki jest..?
Dla katolików może być sakramentalnym, bo co składa się na sakrament i kto go udziela? Małżonkowie wypowiadając słowa przysięgi (a ta w ślubie cywilnym też jest) a szczególnie sakramentem jest dopełnienie małżeństwa poprzez stosunek.
Cytat: romeck w Maja 29, 2010, 00:46:25 amA małżeństwo poganina i katoliczki jest..?Małżeństwo poganina i katoliczki z zasady jest niemożliwe, potrzebna jest dyspensa ordynariusza, której chyba zbyt łatwo się udziela. W ogóle jest to czysto posoborowy, nielogiczny twór: zdaniem współczesnej tzw. sakramentologii jedna osoba zawiera sakrament, a druga nie...
a szczególnie sakramentem jest dopełnienie małżeństwa poprzez stosunek.