Ufoludki są bardziej prawdopodobne niż to, że człowiek został fizycznie ulepiony z gliny, w co niektórzy chcą wierzyć.
Nie mylę się. Przestrzeń to właśnie to "nic". Jeśli wybrałby się pan w kosmos, zamknął oczy, to jest pan właśnie w tej nicości, przestrzeni, która istnieje od zawsze. Jak pan otworzy oczy i zobaczy wszystkie ciała niebieskie, doświadczy praw fizyki, które nimi rządzą, to jest to właśnie dzieło stworzenia.
Te w spodkach z Roswell? Jesli tak to powinien pan oficjalnie spalic swoje ksiazki od fizyki ze szkoly.Ufoludki - czyt. cywilizacje pozaziemskieZdaniem panskim niezaleznie od Boga istniala wielka proznia, bo tylko tak moge rozumiec te pana przestrzen. Znaczy sie, ze przestrzen nie jest stworzona a wieczna, jak Bog?
Zamilcz heretyku!Radek Buczyński
Tę przestrzeń wypełniał Pan Bóg (czy może lepiej: sam nią był)
więc nie była próżnią. Nie była też nicośćią
Nie wiem, czy nicość to próżnia
O ile wiem, Bóg nie ma początku. Pan Bóg stworzył Wszechświat, ale sama przestrzeń była zawsze, tak jak Pan Bóg.[/quoteTo Arystoteles twierdził, że Absolut, czas i przestrzeń były odwieczne. A tak z chrześcijańska wynika, że Pan Bóg jest poza czasem i przestrzenią. Zresztą nawet fizycy-hellerowcy twierdzą, że czas i przestrzeń powstały (zostały stworzone) jednocześnie.
Proszę pana, rozmawiamy o czymś, co przynajmniej dla mnie, jest trudne do wyobrażenia, bo istnienie Pana Boga, który nie ma początku mnie przerasta. Wiem natomiast, że przed Wielkim Wybuchem przestrzeń, o której mówimy istniała. Dlaczego mam nie zakładać, że tą przestrzenią nie był sam Pan Bóg? Pan Bóg jest wszędzie, w Panu, we mnie, na ulicy. "Substancja" Pana Boga jest wszędzie!
1. Nie istnieje żaden najwyższy, pełen mądrości i opatrzności byt boski, który byłby różny od wszechrzeczy; Bóg jest tym samym, co natura rzeczy, a więc podlega zmianom; Bóg rzeczywiście staje się w człowieku i w świecie, tak że wszystko jest Bogiem i ma samą substancję Boga; jedną więc i tą samą rzeczą jest Bóg ze światem, jak również duch z materią, konieczność z wolnością, prawda z fałszem, dobro ze złem, sprawiedliwe z niesprawiedliwym.
Podsumowując, Pana twierdzenie, że Bóg jest wszystkim, że jest przestrzenią i substancją, która jest wszędzie jest błędem potępionym przez Kościół Katolicki. A zatem jest to herezja.
To Arystoteles twierdził, że Absolut, czas i przestrzeń były odwieczne. A tak z chrześcijańska wynika, że Pan Bóg jest poza czasem i przestrzenią. Zresztą nawet fizycy-hellerowcy twierdzą, że czas i przestrzeń powstały (zostały stworzone) jednocześnie.
Nawet gdyby ktos do nas lecial z predkoscia swiatla to lecial by tu 300 lat! Pana zdaniem te ufoludki z Roswell lecialy tu minimum 300 lat?
Proszę pana, proszę czytać uważnie, napisałem, że "substancja" Pana Boga jest wszędzie, a nie że wszystko jest Bogiem. Innymi słowy, że Bóg działa wszędzie.
CytujTo Arystoteles twierdził, że Absolut, czas i przestrzeń były odwieczne. A tak z chrześcijańska wynika, że Pan Bóg jest poza czasem i przestrzenią. Zresztą nawet fizycy-hellerowcy twierdzą, że czas i przestrzeń powstały (zostały stworzone) jednocześnie.Pan Bóg stworzył Wszechświat, galaktyki, układy planet itp. Przed Wielkim Wybuchem była przestrzeń, w której nastąpił Wielki Wybuch. To tyle.
Ale - czy to w momencie stworzenia, czy to w "wielkim wybuchu" - jednocześnie zaistniała materia-energia i czas-przestrzeń.
No ja się nasłuchałem czego innego.
Cytat: jp7 w Marca 27, 2009, 14:17:45 pmAle - czy to w momencie stworzenia, czy to w "wielkim wybuchu" - jednocześnie zaistniała materia-energia i czas-przestrzeń. Wydaje się, że "wielki wybuch" to właśnie moment stworzenia. Ciekawe jest to, że ten szwajcarski akcelelator, który miał dać odpowiedź, jak wyglądał początek Wszechświata, zaniemógł. Naukowcy są w stanie prawie co do sekundy odtworzyć początek Wszechświata. Dzielą ich od tego, z tego, co wiem, jakieś dziesiąte części sekundy, których póki co nie można "odkryć". Wygląda na to, że nie uda się odkryć całej Prawdy. I chwała Bogu.Cytat: Aqeb w Marca 27, 2009, 14:27:09 pmNo ja się nasłuchałem czego innego.A czego? To ciekawe, proszę przedstawić Pana koncepcję.
No ja się nasłuchałem czego innego.CytujA czego? To ciekawe, proszę przedstawić Pana koncepcję.
A czego? To ciekawe, proszę przedstawić Pana koncepcję.