Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 19:18:11 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231964 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne.
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 107 108 [109] 110 111 ... 190 Drukuj
Autor Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne.  (Przeczytany 662246 razy)
conservative revolutionary
aktywista
*****
Wiadomości: 602


« Odpowiedz #1620 dnia: Marca 20, 2015, 13:34:32 pm »

Może to troszkę pomoże Panu, chociaż nie wiem na ile jest to ścisła odpowiedź na pytanie.

http://news.fsspx.pl/2012/03/rzym-konserwatywni-luteranie-pomijani-w-%E2%80%9Edialogu-ekumenicznym/

„Jeśli mówi się, że jesteśmy przeciwko ekumenizmowi, to nie oznacza, iż jesteśmy przeciwko jedności chrześcijan — mówił bp Fellay. — My tylko krytykujemy środki, jakie mają do tego prowadzić. (…) Nie jesteśmy przeciw dyskusjom. To dobry środek prowadzący do jedności. Nie możemy jednak zgodzić się na zmianę depozytu wiary. Może się pan zdziwi, ale na przykład w krajach bałtyckich utrzymujemy kontakt z konserwatywnymi pastorami luterańskimi, którzy są zaniepokojeni postępem progresizmu w ich wspólnotach. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy z nimi we wspólnocie. Prawdziwa jedność może się dokonać jedynie na gruncie wspólnej wiary. Na fundamencie prawdy. Inne sposoby dochodzenia do jedności nie mają nic wspólnego z wiarą”
Zapisane
Tradycjonalizm jest najbardziej rewolucyjną ideologią naszych czasów.
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 974


« Odpowiedz #1621 dnia: Marca 20, 2015, 13:50:40 pm »

Dziękuje za odpowiedź. :) Tak słyszałem o o tego typu inicjatywach "ekumenicznych" Bractwa.  Jeśli mogę wiedzieć to jaki jest  Pana osobisty pogląd na opisany przeze mnie hipotetyczny model dialogu międzyreligijnego? Czy pańskim zdaniem byłby on poprawny z tradycyjnego punku widzenia?
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2015, 13:53:24 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
conservative revolutionary
aktywista
*****
Wiadomości: 602


« Odpowiedz #1622 dnia: Marca 20, 2015, 14:05:03 pm »

Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, aby biskupi katoliccy razem z duchownymi innych wyznań wystosowali jakiś list np. postulujący zakazanie aborcji, ochronę małżeństwa i rodziny itp.
Zapisane
Tradycjonalizm jest najbardziej rewolucyjną ideologią naszych czasów.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #1623 dnia: Marca 20, 2015, 16:45:27 pm »

Cytuj
Jeśli mogę wiedzieć to jaki jest  Pana osobisty pogląd na opisany przeze mnie hipotetyczny model dialogu międzyreligijnego? Czy pańskim zdaniem byłby on poprawny z tradycyjnego punku widzenia?

Dialog międzyreligijny prowadzi do synkretyzmu czyli odstąpienie od wiary.

Dialog pomiędzy ludźmi różnych religii jest całkiem ok.

Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, aby biskupi katoliccy razem z duchownymi innych wyznań wystosowali jakiś list np. postulujący zakazanie aborcji, ochronę małżeństwa i rodziny itp.

Tylko po co? Po to by na drugi dzień z uśmiechem udzielać Komunii Bronkowi i innym "otwartym katolikom"?
Lepiej będzie gdy ich mowa będzie tak-nie, nie-tak. Przynajmniej wszystko będzie konsekwentne i czytelne.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1624 dnia: Marca 23, 2015, 11:57:48 am »


Dialog pomiędzy ludźmi różnych religii jest całkiem ok.


Opinia przeciwna bylaby dziwaczna. Jak by to mialo wygladac w praktyce? Ktos mi mowi na ulicy "dzien dobry", a zanim odpowiem "dzien dobry" musze sie najpierw upewnic, ze to katolik? Jak? Jesli sie go o to zapytam, to juz prowadze dialog, wiec zle. Poprosic kogos, zeby sie go zapytal? Ale kogo? Niekatolika? Nie da rady, bo przeciez bym prowadzil dialog z niekatolikiem? Katolika? Tez nie, bo bym musial zachecac brata w wierze do dialogu z niewierzacymi. Ot, zagwozdka.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Skromny Sługa
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #1625 dnia: Marca 23, 2015, 21:14:29 pm »

Dlaczego w 1. Niedzielę Męki Pańskiej szaty liturgiczne były czerwone, podczas gdy w mszaliku mam fioletowe ?
Zapisane
B Rumm
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 166

« Odpowiedz #1626 dnia: Marca 23, 2015, 21:18:25 pm »

Powinny być fioletowe.
Zapisane
Skromny Sługa
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #1627 dnia: Marca 23, 2015, 21:23:23 pm »

Chodzę już od dłuższego czasu na Mszę Św. według dawnego mszału, ale nie mogę się totalnie połapać w niektórych rzeczach :-(

Kolejne pytanie: u Dominikanów przy ul. Freta niejednokrotnie słyszałem łacińskie pieśni podczas Mszy Św., schola przepięknie śpiewa, również podczas ich modlitw zakonnych, które odmawiali w kościele po Mszy Św. słyszałem łacinę, ponadto mają swój własny ryt dominikański, a ponadto papież Pius V był dominikaninem, a jego portret wisi w kościele.

Czemu w takim razie nie odprawiają Mszy Św. w rycie dominikańskim ?

« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2015, 21:32:32 pm wysłana przez Skromny Sługa » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1628 dnia: Marca 23, 2015, 22:13:36 pm »

Czemu w takim razie nie odprawiają Mszy Św. w rycie dominikańskim ?

 ;D ;D ;D

Ksieza diecezjalni mają swój własny ryt rzymski, a papiezy mieli ze stu kilkudziesieciu. A mimo to swojego rytu nienawidza/nie znaja/jest im obojetny (niepotrzebne skreslic). Nie odprawiaja go, choc maja prawo. Dominikanie z dokladnie tych samych powodow.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
prosty_czlowiek
rezydent
****
Wiadomości: 267

« Odpowiedz #1629 dnia: Marca 23, 2015, 22:21:07 pm »

Pytanie z moralności.
Niedawno spotkałem koleżankę z liceum i dowiedziałem się że jest rozwódką.
Zastanawia mnie taka teoretyczne sytuacja - czy wolno mi się z nią ( i tylko z nią ) umówić na kawę do kawiarni.
Ja jestem kawalerem (starym) a ona... jak była panną to oczywiście że mogłem, jak wyszła za mąż to nie wypadała, a teraz. Teoretycznie to jest "wolna", ale dla nas, katolików, rozwodów nie ma więc powinienem traktować ją jak mężatkę, więc nie powinien się z nią spotkać.
Zapisane
Fideliss
aktywista
*****
Wiadomości: 931

« Odpowiedz #1630 dnia: Marca 23, 2015, 23:22:58 pm »

@ prosty człowiek.
Ciekawa kwestia. Lubię takie moralne dylematy. Dlaczego miałbyś się z nią nie spotkać? Spotkać się zawsze można. A co złego w spotkaniu się z koleżanką z liceum?
Też spotykam się czasami z koleżanką (obecnie zamężną emerytką) z liceum i żona nie widzi w tym nic złego.  Bywa że razem we trójkę się spotykamy.   :)
Ludzie powinni się spotykać.
Zapisane
Sivis Amariama
rezydent
****
Wiadomości: 348


« Odpowiedz #1631 dnia: Marca 24, 2015, 02:10:28 am »

Kolejne pytanie: u Dominikanów przy ul. Freta niejednokrotnie słyszałem łacińskie pieśni podczas Mszy Św., schola przepięknie śpiewa, również podczas ich modlitw zakonnych, które odmawiali w kościele po Mszy Św. słyszałem łacinę, ponadto mają swój własny ryt dominikański, a ponadto papież Pius V był dominikaninem, a jego portret wisi w kościele.

Czemu w takim razie nie odprawiają Mszy Św. w rycie dominikańskim ?
Proszę to pytanie skierować do prowincjała, ucieszy się i życzliwie odpowie. Urzęduje właśnie przy Freta.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3938


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #1632 dnia: Marca 24, 2015, 02:11:16 am »

Tylko jeśli wcześniej otrujesz jej exa.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #1633 dnia: Marca 24, 2015, 06:46:53 am »

Ja jestem kawalerem (starym) a ona... jak była panną to oczywiście że mogłem, jak wyszła za mąż to nie wypadała, a teraz. Teoretycznie to jest "wolna", ale dla nas, katolików, rozwodów nie ma więc powinienem traktować ją jak mężatkę, więc nie powinien się z nią spotkać.
W takich układach trzeba być ostrożnym, panie wtórnie samotne mogą na coś liczyć. Osobiście znam przypadek, kiedy mąż tak się zajął problemami wdowy po swoim dobrym znajomym, że doszło do separacji z legalną małżonką i przeprowadzki w odległe miejsce, zdala od obu pań.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Letycja
uczestnik
***
Wiadomości: 188


« Odpowiedz #1634 dnia: Marca 24, 2015, 11:04:55 am »


[/quote]W takich układach trzeba być ostrożnym, panie wtórnie samotne mogą na coś liczyć.
[/quote]

Albo odwrotnie, mogą mieć takich atrakcji serdecznie dosyć.

@ prosty człowiek
Bez przesady, nie ma nic podejrzanego w rozmowie przy kawie w publicznym miejscu, ludzie po rozwodach czy w separacji też mają prawo do życia towarzyskiego i koleżeńskich kontaktów z bliźnimi. Nie popadajmy w brawaryzm.
Zapisane
Strony: 1 ... 107 108 [109] 110 111 ... 190 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!