Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 03, 2024, 12:57:09 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232671 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne.
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 99 100 [101] 102 103 ... 190 Drukuj
Autor Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne.  (Przeczytany 738305 razy)
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #1500 dnia: Listopada 16, 2014, 09:36:13 am »

(...)
Niech nikt nie lęka się spotkania z Tobą po ziemskiej pielgrzymce, w nadziei bycia przyjętym w ramionach Twego nieskończonego miłosierdzia.

Jak dla mnie to z tym fragmentem jest coś nie tak ;/ a w pogrubieniach nie doszukuję się nic odbiegającego od doktryny wprost.


Akurat o te słowa tam nie chodziło, no ... "teologów" róznej maści to u nas dośc :) Ja nie widzę nic złego w tej modlitwie. Sam Pan Jezus mówi, żeby najgorszy grzesznik się nie lękał przyjść do niego. Jak za zycia nie zdążył?, nie chciał? nie wiem co, to po śmierci chciał, czył nie chciał musi stanąć. A co się dzieje w ostatnich chwilach zycia każdego, to my tego nie wiemy. Np. za najgorszego grzesznika matka moze się całe życie modlic i do Boga łzy wylewać i w ostatniej chwili on może dostąpić łaski.
Zapisane
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #1501 dnia: Listopada 16, 2014, 20:26:20 pm »

Witam. Czy dla katolika jest grzechem udanie się na nabożeństwo protestanckie?
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #1502 dnia: Listopada 16, 2014, 20:43:49 pm »

W obecnych czasach posoborowych jest to co najmniej polecane przez Kościół. Papieże odwiedzają na przyklad zbory luterańskie
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #1503 dnia: Listopada 16, 2014, 20:55:14 pm »

Witam. Czy dla katolika jest grzechem udanie się na nabożeństwo protestanckie?
Bez uczestnictwa - nie. Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie). Choć na marginesie - luterańska symulacja Mszy jest bardziej katolicka niż forma zwykła rytu rzymskiego
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #1504 dnia: Listopada 16, 2014, 21:09:10 pm »

Dzięki.
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #1505 dnia: Listopada 17, 2014, 01:11:22 am »

(...)
Niech nikt nie lęka się spotkania z Tobą po ziemskiej pielgrzymce, w nadziei bycia przyjętym w ramionach Twego nieskończonego miłosierdzia.

Jak dla mnie to z tym fragmentem jest coś nie tak ;/ a w pogrubieniach nie doszukuję się nic odbiegającego od doktryny wprost.


Akurat o te słowa tam nie chodziło, no ... "teologów" róznej maści to u nas dośc :) Ja nie widzę nic złego w tej modlitwie. Sam Pan Jezus mówi, żeby najgorszy grzesznik się nie lękał przyjść do niego. Jak za zycia nie zdążył?, nie chciał? nie wiem co, to po śmierci chciał, czył nie chciał musi stanąć. A co się dzieje w ostatnich chwilach zycia każdego, to my tego nie wiemy. Np. za najgorszego grzesznika matka moze się całe życie modlic i do Boga łzy wylewać i w ostatniej chwili on może dostąpić łaski.

W dzienniczku św. Faustyny jest fragment mówiący co dzieje się po śmierci, że jest chwila, kiedy człowiek może jeszcze podjąć decyzję, chociaż wszystkim wydaje się, że to już śmierć. Nie pamiętam numerów w tej chwili.
Zapisane
STS
rezydent
****
Wiadomości: 334

« Odpowiedz #1506 dnia: Listopada 17, 2014, 20:57:52 pm »

Witam. Czy dla katolika jest grzechem udanie się na nabożeństwo protestanckie?
Choć na marginesie - luterańska symulacja Mszy jest bardziej katolicka niż forma zwykła rytu rzymskiego
Ale to nadal symulacja - więc należałoby tu dopowiedzieć, że bardziej katolicka tylko "z wyglądu".

Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie).
Czy aby na pewno? Czy takie zachowanie nie byłoby przypadkiem w pewnym sensie aprobatą heretyckich nabożeństw? Nie mówiąc już o tym, że pewnie wiele modlitw odmawianych podczas protestanckich nabożeństw jest "katolickich" - w sensie nie zawierających nic stricte heretyckiego w swojej treści.
Jak to wygląda w tradycyjnym nauczaniu - można jakieś źródła?
« Ostatnia zmiana: Listopada 17, 2014, 21:47:52 pm wysłana przez STS » Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #1507 dnia: Listopada 18, 2014, 09:32:43 am »

Ale to nadal symulacja - więc należałoby tu dopowiedzieć, że bardziej katolicka tylko "z wyglądu".
Tak. Ale paradoks - luteranie czczą coś co (chwilowo) uważają za Chrystusa bardziej niż (mainstreamowi) katolicy prawdziwego Chrystusa.

Czy aby na pewno? Czy takie zachowanie nie byłoby przypadkiem w pewnym sensie aprobatą heretyckich nabożeństw? Nie mówiąc już o tym, że pewnie wiele modlitw odmawianych podczas protestanckich nabożeństw jest "katolickich" - w sensie nie zawierających nic stricte heretyckiego w swojej treści.
Jak to wygląda w tradycyjnym nauczaniu - można jakieś źródła?
Nie piszę o tradycyjnym nauczaniu - CIC1917 zabraniał. Ale obowiązuje CIC1983 - przez co sama obecność grzechem nie jest.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
STS
rezydent
****
Wiadomości: 334

« Odpowiedz #1508 dnia: Listopada 18, 2014, 10:31:57 am »

Czy aby na pewno? Czy takie zachowanie nie byłoby przypadkiem w pewnym sensie aprobatą heretyckich nabożeństw? Nie mówiąc już o tym, że pewnie wiele modlitw odmawianych podczas protestanckich nabożeństw jest "katolickich" - w sensie nie zawierających nic stricte heretyckiego w swojej treści.
Jak to wygląda w tradycyjnym nauczaniu - można jakieś źródła?
Nie piszę o tradycyjnym nauczaniu - CIC1917 zabraniał. Ale obowiązuje CIC1983 - przez co sama obecność grzechem nie jest.
Trochę mnie Pan nie zrozumiał. Raczej chciałem odnieść się do pogrubionego fragmentu z poniższego cytatu, niż do kwestii biernej obecności.
Cytat: jp7
Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie).


Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #1509 dnia: Listopada 18, 2014, 11:18:55 am »

Trochę mnie Pan nie zrozumiał. Raczej chciałem odnieść się do pogrubionego fragmentu z poniższego cytatu, niż do kwestii biernej obecności.
Cytat: jp7
Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie).
Nie widzę powodu, dla którego śpiewanie gloria, credo, czy kyrie byłoby grzechem...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #1510 dnia: Listopada 18, 2014, 15:03:23 pm »

- luterańska symulacja Mszy jest bardziej katolicka niż forma zwykła rytu rzymskiego
To rzeczywiście ogromny paradoks.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
STS
rezydent
****
Wiadomości: 334

« Odpowiedz #1511 dnia: Listopada 18, 2014, 20:01:23 pm »

Trochę mnie Pan nie zrozumiał. Raczej chciałem odnieść się do pogrubionego fragmentu z poniższego cytatu, niż do kwestii biernej obecności.
Cytat: jp7
Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie).
Nie widzę powodu, dla którego śpiewanie gloria, credo, czy kyrie byłoby grzechem...
To wyobraźmy sobie taką sytuację. Idę do pobliskiego zboru i staję tam ramię w ramię z luteranami do nabożeństwa. Przychodzi moment śpiewania Gloria, więc - jako że to modlitwa katolicka - jednym chórem śpiewam z otaczającymi mnie protestantami. Nie czułby Pan w tym momencie chociażby pewnego dyskomfortu ;) - nawet gdy faktycznie takie zachowanie (zakładam, że czynione z odpowiednią intencją) nie byłoby grzechem? Nie mówię już o wrażeniu jakie można zrobić na znających mnie (jako katolika) osobach ("E no - taki gorliwy katolik z niego, a razem z nami się modli? To chyba ta nasza wiara jednak taka zła być nie może jak nam to wmawiają").

A co z prawosławnymi nabożeństwami? Wszak tam niemalże 100% modlitw będzie katolickich - czy też mogę z czystym sumieniem udać się do cerkwi i modlić się wespół z prawosławnymi?
Zapisane
neotomista
uczestnik
***
Wiadomości: 109


« Odpowiedz #1512 dnia: Listopada 18, 2014, 21:05:34 pm »

Trochę mnie Pan nie zrozumiał. Raczej chciałem odnieść się do pogrubionego fragmentu z poniższego cytatu, niż do kwestii biernej obecności.
Cytat: jp7
Grzechem było by jakiekolwiek uczestnictwo (chyba, że odmawiane/śpiewane są akurat modlitwy katolickie).
Nie widzę powodu, dla którego śpiewanie gloria, credo, czy kyrie byłoby grzechem...
To wyobraźmy sobie taką sytuację. Idę do pobliskiego zboru i staję tam ramię w ramię z luteranami do nabożeństwa. Przychodzi moment śpiewania Gloria, więc - jako że to modlitwa katolicka - jednym chórem śpiewam z otaczającymi mnie protestantami. Nie czułby Pan w tym momencie chociażby pewnego dyskomfortu ;) - nawet gdy faktycznie takie zachowanie (zakładam, że czynione z odpowiednią intencją) nie byłoby grzechem? Nie mówię już o wrażeniu jakie można zrobić na znających mnie (jako katolika) osobach ("E no - taki gorliwy katolik z niego, a razem z nami się modli? To chyba ta nasza wiara jednak taka zła być nie może jak nam to wmawiają").

A co z prawosławnymi nabożeństwami? Wszak tam niemalże 100% modlitw będzie katolickich - czy też mogę z czystym sumieniem udać się do cerkwi i modlić się wespół z prawosławnymi?
Zaiste. A co przecież robi się na spotkaniach ekumenicznych? Odmawia się modlitwy które nie gryzą ani katolików ani protestantów ani prawosławnych.  Np Ojcze nasz. Przecież to jest jak najbardziej modlitwa katolicka/prawowierna. Wszak przecież dał ją sam Pan Jezus.  Ale uczestniczenie w takich spotkaniach ekumenicznych bądź nabożeństwach innowierców odmawiając tylko to co jest zgodne z naszą doktryną przyczynia się do synkretyzmu religijnego.   
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #1513 dnia: Listopada 18, 2014, 21:13:50 pm »

No to mamy klopot. Bo nawet umilowany przez tradycjonalistow Benedykt XVI bywal i.w zborach luteranskich a nawet i synagogach. Czy grzeszyl publicznie modlac sie z innymi chrzescijanami a nawet zydami?
Zapisane
Arvinger
adept
*
Wiadomości: 47


« Odpowiedz #1514 dnia: Listopada 18, 2014, 21:41:36 pm »

No to mamy klopot. Bo nawet umilowany przez tradycjonalistow Benedykt XVI bywal i.w zborach luteranskich a nawet i synagogach. Czy grzeszyl publicznie modlac sie z innymi chrzescijanami a nawet zydami?
Ba, Benedykt XVI odwiedził nawet meczet w Stambule i modlił się tam w kierunku Mekki z muzułmańskim muftim, ponoć bez żadnego znaku sugerującego że odmawia katolicką modlitwę (nawet bez Znaku Krzyża).
http://www.traditioninaction.org/religious/m012rpRatzingerInMosque.html

Warto przytoczyć fragment encykliki "Mortalium animos" papieża Piusa XI: "Jasną rzeczą więc jest, Czcigodni Bracia, dlaczego Stolica Apostolska swym wiernym nigdy nie pozwalała, by brali udział w zjazdach niekatolickich."
Zapisane
Strony: 1 ... 99 100 [101] 102 103 ... 190 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Dziecięce poszukiwania odpowiedzi na pytania błahe i całkiem poważne. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!