Dziękuję Panu za odpowiedź, Panie Abdi.Wiem, że tak to powinno wyglądać, tylko czy są jakieś przepisy regulujące obowiązki nadzwyczajnego szafarza?Mam jeszcze pytanie również odnośnie NOM-u: czy ksiądz przed błogosławieństwem może mówić coś w stylu: "Dziękuję za wspólną modlitwę. Życzę miłego dnia."?
Mam jeszcze pytanie również odnośnie NOM-u: czy ksiądz przed błogosławieństwem może mówić coś w stylu: "Dziękuję za wspólną modlitwę. Życzę miłego dnia."?
[...] organista po konsekracji zasaidał za organami i wykonywał delikatną muzykę. I osobioście szlag mnie wówczas trafiał, bo w mojej opinii w ten sposób pozbawia się tego, co jest jednym z największych skarbów mszy trydenckiej, czyli ciszy i modlitewnego skupienia.
Niektórzy organiści natomiast przez swoje "arie" muzyczne to psują. Czy ta praktyka jest również stosowana w w Państwa miejscach celebracji ?
Cytat: abdi w Października 18, 2017, 15:40:18 pmNiektórzy organiści natomiast przez swoje "arie" muzyczne to psują. Czy ta praktyka jest również stosowana w w Państwa miejscach celebracji ? We Wrocławiu tak. Ja zwykle wtedy gram improwizację nt Sanctus - ale naprawdę delikatnie, na najcichszych głosach jakie są w instrumencie. Pamiętam, że gdy pierwszy raz trafiłem na Mszę na Piasku, to ten zwyczaj bardzo mnie ujął - i mi akurat ta muzyka pomagała w skupieniu. Ale rzeczywiście, to bardzo mocno zależy od tego, co i jak się wtedy gra. No i oczywiście nie ma tego grania w Poście i Adwencie, oprócz niedziel "Laetare" i "Gaudete".Z kolei w Legnicy spotkałem się parę razy ze śpiewem pieśni eucharystycznej w tym momencie.
Ok panie Kefaszu. Zgoda, podczas podniesienia grano. Bł. Bp J.Nowowiejski napisał, ' podczas podniesienia grać cicho i słodko'.Widzialem utwory - nuty "na podniesienie" np. wydawnictwa francuskie, ktore zalewaly tereny wszystkich zaborow ok. 1870-1880 roku. Ale z tymi dęciakami i werblami to chyba w pierwszej polowie XIX w., za Napoleona I na glebokiej wsi. Powrót do liry korbowej, ktorej w roku 1914 najstarszy góral nie pamiętał jest archeologią.
Dawniej był jeszcze zwyczaj rozdzielania śpiewu Sanctus, kiedy to Benedictus śpiewano już po konsekracji, również w przypadku zwykłego chorału, a nie tylko przy polifonii jak to ma miejsce nadal. Czy zostało to jakoś prawnie zniesione, czy po prostu przestano praktykować w ten sposób?
Pisałem kiedyś na Forum, że pieśń eucharystyczna zdarza się - ale to już bardzo sporadycznie - po konsekracji na NOM-ach (ksiądz odmawia drugą część Modlitwy Eucharystycznej po cichu).
Cytat: Bartek w Października 19, 2017, 09:19:20 amPisałem kiedyś na Forum, że pieśń eucharystyczna zdarza się - ale to już bardzo sporadycznie - po konsekracji na NOM-ach (ksiądz odmawia drugą część Modlitwy Eucharystycznej po cichu).Bardzo ciekawe - gdzie to można spotkać?
Wyznanie autora pieśni nie czyni jej niekoszerną. "Pod Twą obronę" napisał ewangelik, "Upadnij na kolana" napisał mason.Co do Kyrie 3x3:CytujOWMR 52. Każde wezwanie powtarza się zwykle dwa razy; nie jest jednak wykluczone wielokrotne powtarzanie, jeśli wynika to z charakteru języka, z racji muzycznych lub z innych okoliczności.
OWMR 52. Każde wezwanie powtarza się zwykle dwa razy; nie jest jednak wykluczone wielokrotne powtarzanie, jeśli wynika to z charakteru języka, z racji muzycznych lub z innych okoliczności.
Które pogańskie małżeństwo zawarte na mocy prawa naturalnego jest ważne? Pierwsze?1.w przypadku rozwodu2.poligamii
Symbol Nicejsko–Konstantynopolitańskiwedług KKK 184ma:"I zmartwychwstał trzeciego dnia"co zgadza się z 1Kor 15,4"że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem".Zatem dlaczego w Mszale ( mszał rzymski dla diecezji polskich 1986) jest:"I zmartwychwstał dnia trzeciego" ?