Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 09:51:19 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  [Archiwum]  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: Czy obecność kaplicy FSSPx daje mozliwość uczestniczenia w liturgii cały rok?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 Drukuj
Autor Wątek: Czy obecność kaplicy FSSPx daje mozliwość uczestniczenia w liturgii cały rok?  (Przeczytany 28507 razy)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #60 dnia: Maja 06, 2010, 11:31:09 am »

Panie Tato, w ciekawych czasach przyszło Panu żyć  ;D. Lata 90-te, czyli moje były zupełnie różne. Z nowicjuszami dominikańskimi graliśmy raz w tygodniu w piłkę nożną w pewnej szkole położonej mniej więcej w pół drogi od naszego klasztoru do dominikanów. Z chrystusowcami chodziłem razem na WF. Przełożeni nigdy w żaden sposób nie zabraniali tych kontaktów. Nie było też żadnego prozelityzmu.
Nie słyszałem, by klerycy IBP mieli jakikolwiek zakaz kontaktowania się z księżmi lub klerykami z FSSPX czy jakiegokolwiek instytutu tradycyjnego czy zreformowanego. Przejścia się zdarzają i każdy przełożony musi się liczyć z podobnymi stratami. Żadne zakazy tego nie zmienią, a wg mnie nawet mogą wzmocnić tendencję, bo zakazany owoc smakuje lepiej.

W bardzo ciekawych Xięże Drogi ! ;D Wonczas inaczej jeszcze chowano, nie cackano się z nami oj nie, samiśmy owo Niższe Seminarium budowali , po 10  - 12 godzin dziennie na budowie dyżury mając ( 15-16 letni chłopcy po dobremu albo też i za karę heh ;D ) zimą micha z wodą na 20 osobowej sypialni zamarzała, ( wówczas na wągiel jeszcze ogrzewalim - po wiadrze na sypialnię ) szron bywało na włosach rankiem trza było strzepywać. Niedojadalim snadnie, posiłki w czasach poststanowowojennych lepszejsze dla bydła hodowlanego bywały, na podwieczorek suchy chleb z cebulą a i na pozostałe posiłki nie lepiej bywało....tak tak.. za to jak to była wspaniała szkoła !!!

Dziś dzieciuki chowa się "bezstrasowo"... to jiuż nie te czasy Panie Dziejku ( czy też Xięże Dobrodziejku raczej  ;D ) dziś naszą świetną szkołę ( prawdziwy azyl na czerwonej wyspie ) zamknięto by w try miga "ze względów społecznych". Byłem w zeszłym roku na zjeździe, Seminarium już komfortowe , pobudowane, boiska, trawniczek, lux torpeda wszystko, a mimo to jakieś niezadowolone maminsynki urażone za "zbyt ostre" słowa przełożonych odchodzą i na swą dobrowolnie wszak wybraną szkołę potem po forach jadem plują, ech...czytać hadko! ..."Pieszczochy" teraz rosną nie chłopy, kiedyś dawne wojskowe panowały reżimy, ale też i człowiek się czegoś nauczył .

Xiądz Dobrodziej z całym dla Xiędza szacunkiem przy mnie Dzieciuk jeszcze  ;D( choć Zacny i Dzielny nie powiem owszem ) temu w innych czasach chowany i innych doświadczeń doznał nie dziwota.  ;D Co zaś do owych "zakazów" się tyczy ja również nie uważam by one były idealnym rozwiązaniem, choć rozumiem ich zasadność.
"Zakazany owoc" rzecz jasna kusi tym bardziej , lecz jak wiemy zakazywać by trzeba, inaczej bowiem gdyby nie zakazy w tej iw innych dziedzinach cała dyscyplina rozsypała by się jak domek z kart, co widzim w posoborowiu, przy połoiżnionej dyscyplinie, morale, regułach... jakie to owoce przynosi ?.

CO zas do relacji IBP - FSSPX to warto było posłuchać wykładu Xiędza Karola Stehlina we Wrocławiu, który ten temat w jednym z pytań zadany bardzo pięknie i klarownie wyłożył. Szkoda, że Nasz Młody Pan AO z zaproszenia nie skorzystał i nie był, ale zawsze może sobie z nagrania odsłuchać - zapewniam że warto. Jak nie wierzy Pan to proszę się Xiędza Dobrodzieja Naszego , który był i słyszał zapytać.  :) Osobiście ja nic nie słyszałem o "zakazie" kontaktów kleryków z FSSPX z Xiężmi IBP, owszem słyszałem o "przychamowaniu" takich w jednym przypadku, który Bogu Dzięki jest nieaktualny bowiem Kleryk ów już zakończył naukę z pełnym powodzeniem, zaś słyszałem o nim jedynie od strony przeciwnej. Cóż zważywszy na pewne okoliczności dotychczasowe związane z pewnymi "migracjami" na linii FSSPX - IBP zakaz taki nawet gdyby był mnie nie dziwi. Tym bardziej że znając talenty, erudycję, zapał apostolski oraz osobisty urok pewnego  P.T. Xiędza Dobrodzieja osobiście sądzę, że może mieć on wpływ na "migracji" tych oraz także innych ( IBP - inne instytuty, seminaria, zgromadzenia czy zakony męskie oraz żeńskie  ;D )  skuteczny przebieg...

Drogiego Xiędza Dobrodzieja Konstantyna zaś zapytać pragnę ( broń Boże nie przez złośliwość jeno przez ciekawość jedynie ;D ) czy ma Xiądz kontakt swobodny z klerykami oraz nowicjuszami z Karmelu, a raczej oni z Xiędzem ? Czy tez przypadkiem pojawił był się tam jakiś "zakaz" .... :)
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2010, 11:35:06 am wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #61 dnia: Maja 06, 2010, 12:35:09 pm »

Bardzo dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia i obiecuję, że będę się starał nie odnosić ich do całego Instytutu Dobrego Pasterza, bo są dla mnie zadziwiające.

Co w nich jest "zadziwiającego"?

Choćby to zdanie: "Nie płacą mi na tym forum, więc nie jestem zobowiązany..." to w kontekście przynależności do Instytutu DOBREGO PASTERZA brzmi wręcz (z przeproszeniem) groteskowo.

Proszę zauważyć, że wszystko padło w kontekście tego, co było napisane wcześniej.
Oczywiście twierdzenia, że nagabuję księdza, który teraz wyjątkowo mi odpowiedział są nieprawdziwe:

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3395.msg71597.html#msg71597

Miałem prawo wziąć te słowa ze strony Księdza za dobrą monetę... przepraszam... potraktować jako przyjazny gest.

Ciekawe dlaczego nowicjusz od, jeśli dobrze pamiętam, pasjonista nie miał żadnych z moją skromną osobą problemów, a był w seminarium posoborowym?
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2010, 13:17:24 pm wysłana przez Zygmunt » Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #62 dnia: Maja 06, 2010, 13:10:45 pm »


Ciekawe dlaczego nowicjusz od, jeśli dobrze pamiętam, trapistów nie miał żadnych z moją skromną osobą problemów, a był w seminarium posoborowym?

może dlatego, że poznał żywego człowieka a nie nadętego palanta, który anonimowo cwaniakuje w internecie ?

wnoszę o bana dla "Zygmunta"
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #63 dnia: Maja 06, 2010, 17:53:38 pm »

W bardzo ciekawych Xięże Drogi ! ;D Wonczas inaczej jeszcze chowano, nie cackano się z nami oj nie,
Popełnia Pan pewien metodologiczny błąd - zestawia Pan swoje doświadczenia z czasów seminaryjnych ze swoim wyobrażeniem formacji współczesnej. Mogę Pana zapewnic, że wiele doświadczeń mamy wspólnych. W nowicjacie w zimie nabawiłem się zapalenia oskrzeli, bo w celi było okropnie zimno. Rocznik po mnie na wiosnę przyjechał z nowicjatu do seminarium z poodmrażanymi uszami. Były sytuacje (na szczęście wiosną, latem i jesienią) gdzie pracowaliśmy od 06.30 do 20.00, bo się budowało coś w klasztorze. Tak było np. od 31 lipca do 7 września i wiele pojedynczych akcji. O jedzeniu nie mogę się wypowiadać, bo to dla mnie sprawa czwartorzędna.

Xiądz Dobrodziej z całym dla Xiędza szacunkiem przy mnie Dzieciuk jeszcze  ;D( choć Zacny i Dzielny nie powiem owszem ) temu w innych czasach chowany i innych doświadczeń doznał nie dziwota.  ;D Co zaś do owych "zakazów" się tyczy ja również nie uważam by one były idealnym rozwiązaniem, choć rozumiem ich zasadność.
"Zakazany owoc" rzecz jasna kusi tym bardziej , lecz jak wiemy zakazywać by trzeba, inaczej bowiem gdyby nie zakazy w tej iw innych dziedzinach cała dyscyplina rozsypała by się jak domek z kart, co widzim w posoborowiu, przy połoiżnionej dyscyplinie, morale, regułach... jakie to owoce przynosi ?.
Przecież niczego nie napisałem przeciwko dyscyplinie. Zasady, porządek, normy muszą być! Pisałem tylko, że wolno nam było spotykać się z "innymi", bo numer naszych kleryków był za mały, by mecz piłki nożnej zagrać, więc robiliśmy to z dominikanami. Czy na wf też było na za mało by mieć swoją grupę, więc mieliśmy ją z chrystusowcami. Nikt nie myślał, że przez to od karmelitów ktoś pójdzie do dominikanów i odwrotnie.

Osobiście ja nic nie słyszałem o "zakazie" kontaktów kleryków z FSSPX z Xiężmi IBP, owszem słyszałem o "przychamowaniu" takich w jednym przypadku, który Bogu Dzięki jest nieaktualny bowiem Kleryk ów już zakończył naukę z pełnym powodzeniem, zaś słyszałem o nim jedynie od strony przeciwnej.
Nie rozumiem, czy Pan też się w te plotki wplątał, które mówią, że ja pewnego diakona z FSSPX przeciągałem do IBP? Gdybym wiedział, że takie ploty tradsi potem będą tworzyć, to bym jeszcze w czasie mojego pobytu w Hiszpanii, gdy tylko pierwszy list od rzeczonego kleryka z FSSPX dostałem, bym mu odpisał, że nie będę utrzymywać z nim kontaktów dla jego i mojego dobra. Może w końcu warto samemu zainteresowanemu uwierzyć, jeśli już mi Pan nie chce wieżyc. 
Tym bardziej że znając talenty, erudycję, zapał apostolski oraz osobisty urok pewnego  P.T. Xiędza Dobrodzieja osobiście sądzę, że może mieć on wpływ na "migracji" tych oraz także innych ( IBP - inne instytuty, seminaria, zgromadzenia czy zakony męskie oraz żeńskie  ;D )  skuteczny przebieg...
Przecenia Pan intencje x. Grzegorza. Nie wydaje mi się, by sobie stawiał za cel "przeciągania" kogoś do IBP czy gdziekolwiek indziej. Chyba nie ma na to ni czasu ni ochoty.
Drogiego Xiędza Dobrodzieja Konstantyna zaś zapytać pragnę ( broń Boże nie przez złośliwość jeno przez ciekawość jedynie ;D ) czy ma Xiądz kontakt swobodny z klerykami oraz nowicjuszami z Karmelu, a raczej oni z Xiędzem ? Czy tez przypadkiem pojawił był się tam jakiś "zakaz" .... :)
Z nowicjuszami z OCD nie mam kontaktu, bo żadnego nie znam, a oni też nie mogą z nikim poza rodziną kontaktować się i to za pomocą zwykłej poczty, bo do internetu nie mają dostępu. Kleryków, których bym znał już prawie też nie zostało, bo po święceniach 4 lata byłem w zakonie ale w seminarium prawie nigdy nie miałem okazji się pokazać, więc ci których znałem, są już albo kapłanami, czy brami po ślubach wieczystych. Jest kilku jeszcze w okresie formacji i ci od czasu do czasu się odzywają, chociaż to nie są jakieś kontakty intensywne, powiedziałbym, że bardziej kurtuazyjne, ale w sumie takie też były przed moim odejściem z OCD. Nic mi nie mówili, by mieli jakiś zakaz kontaktowania się ze mną. Nawet bym się lekko zdziwił, gdyby coś takiego było.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #64 dnia: Maja 07, 2010, 11:56:35 am »

Nie rozumiem, czy Pan też się w te plotki wplątał, które mówią, że ja pewnego diakona z FSSPX przeciągałem do IBP? Gdybym wiedział, że takie ploty tradsi potem będą tworzyć, to bym jeszcze w czasie mojego pobytu w Hiszpanii, gdy tylko pierwszy list od rzeczonego kleryka z FSSPX dostałem, bym mu odpisał, że nie będę utrzymywać z nim kontaktów dla jego i mojego dobra. Może w końcu warto samemu zainteresowanemu uwierzyć, jeśli już mi Pan nie chce wieżyc. (.....) Przecenia Pan intencje x. Grzegorza. Nie wydaje mi się, by sobie stawiał za cel "przeciągania" kogoś do IBP czy gdziekolwiek indziej. Chyba nie ma na to ni czasu ni ochoty.

Ależ Xięże Drogi Dobrodzieju !!! Oczywiście, że Xiędzu wierzę  ;D Przecież cały mój post poprzedni utrzymany był w konwencji krotochwilnej, przede wszystkim temu, że ja w ogóle nie widzę w omawianych sprawach "afery". Plotki są były i będą i nie warto się niemi przejmować, trzeba je z przymrużeniem oka puszczać mimo. Pragnę jedynie w ten sposób rozładować owo "napięcie", niektórych P.T. Dyskutantów, którzy bardzo poważnie "plotki" rozmaite traktują i realiów pewnych nie znając niemi się zbytnio przejmują, czego przykładem był Nasz Drogi Młody Pan AO, który sprawę owego "zakazu" dla kleryków FSSPX przedstawił bardzo poważnie. Ja zaś osobiście nie tylko o takim nie słyszałem nigdzie, lecz nawet śmiem twierdzić, że jest on kolejną "plotką" w naszym "tradi światku" powstałą, co zresztą w sumie nie jest też ani niczym złym ani dziwnym jak świat światem, plotki szerzą się wszak ustawicznie. Zresztą nawet jeśli takowy fakt ma czy miał miejsce to pragnę jedynie przedstawić jego ewentualne możliwe podstawy czy przesłanki mogące doprowadzić do tego stanu i jest to oczywiście jedynie krotochwilna spekulacja :) Pora rozładować powstałe bezsensownie napięcie oraz kolejną "wojenkę" na linii sympatyków FSSPX  vs IBP bo ona zwyczajnie niczemu nie służy.

Współpraca środowisk jest możliwa i dla obu zresztą pożyteczna i nie ma sensu najmniejszego torpedować wszelkie jej przejawy, czy inicjatywy. To zresztą jak te relacje i perspektywy na szczeblu "wyższym" wyglądają można było wysłuchać na wykładzie Xiędza Karola Stehlina, który rzecz całą klarownie i bynajmniej optymistycznie raczej przedstawił. Nic zatem nie pomogą nikomu jakieś alergiczne reakcje na samo hasło Kaplicy FSSPX we Wrocławiu, bowiem sprawa ta jest już przesądzona i rozwija się zupełnie niezależnie od ludzkich rozmaitych fobii czy awersji. Podobnie jak sprawa wzajemnej współpracy, która bynajmniej nie jest wszak przedmiotem negocjacji z P.T. Alergikami na FSSPX tylko Postaciami bardziej poważnymi.

Wreszcie sprawa X.Grzegorza...  :) A skąd Xiądz Dobrodziej Konstantyn wie że to o Niego chodzi ??? ;D Ja tylko ogólnie przedstawiałem zalety oraz cechy pewnego "Anonimowego Xiędza Dobrodzieja" ... ;D Na poważnie zaś napiszę, że żart to oczywiście był jak i post cały, lecz faktycznie X.Dobrodziej Grzegorz cechy owe posiada, zatem potencjalnie rzecz biorąc można by domniemywać, że talenty owe skutki rozmaite o których pisałem mogłyby całkiem śmiało z powodzeniem spowodować. :)
Nie znaczy to wcale że tak jest ani że tak było... Zatem mniemam że lepiej by skupić się na sprawach ważnych niż toczyć "wojenki" o to gdzie było Triduum, gdzie nie było, czy ma powstać czy nie kaplica FSSPX oraz kto komu i dlaczego z kim "zakazuje" kontaktów. Dywagacje na ten temat oczywiście możemy toczyć i przerzucać się nawzajem argumentami oraz spekulacjami, tylko czemu to tak właściwie ma służyć?
« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2010, 11:59:30 am wysłana przez Tato » Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #65 dnia: Maja 07, 2010, 17:32:53 pm »

Cytuj
A skąd Xiądz Dobrodziej Konstantyn wie że to o Niego chodzi Co? Duży uśmiech
Prosta dedukcja  ;D. Zna Pan dwóch księży z IBP. W tym tylko jeden znajduje się w Polsce i mógłby stanowić "zagrożenie" dla FSSPX w PL.  ;D No i poza tym cechy wymienione przez Pana nie bardzo pasują do mnie, więc zostaje tylko x. Grzegorz.  :D
Cytuj
Współpraca środowisk jest możliwa i dla obu zresztą pożyteczna i nie ma sensu najmniejszego torpedować wszelkie jej przejawy, czy inicjatywy.
W tych okolicznościach jak np. ten skandal z "przeciąganiem", który a ni x. Łukaszowi nie służył ani mi, trudno wymagać, bym się jakoś angażował w kontakty z FSSPX. Pro publico bono lepiej, by każdy pracował na swojej działce w Winnicy Pańskiej, nie wchodząc w drogę drugiemu. Może w dalszej lub bliższej przyszłości nastaną takie czasy, gdzie nasi przełożeni, nasi księża i wierni uczęszczający do naszych kościołów będą traktować się tak jak my z dominikanami w czasie moich studiów seminaryjnych. Na razie są inne czasy, czasy Pana młodości, gdzie z podejrzliwością się patrzy na tych "innych".  :( Co możemy robić, to pracować dla wzrostu wiary katolickiej i większej chwały Bożej.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #66 dnia: Maja 08, 2010, 18:44:20 pm »

Prosta dedukcja  ;D. Zna Pan dwóch księży z IBP. W tym tylko jeden znajduje się w Polsce i mógłby stanowić "zagrożenie" dla FSSPX w PL.  ;D No i poza tym cechy wymienione przez Pana nie bardzo pasują do mnie, więc zostaje tylko x. Grzegorz.  :D ( ...) W tych okolicznościach jak np. ten skandal z "przeciąganiem", który a ni x. Łukaszowi nie służył ani mi, trudno wymagać, bym się jakoś angażował w kontakty z FSSPX. Pro publico bono lepiej, by każdy pracował na swojej działce w Winnicy Pańskiej, nie wchodząc w drogę drugiemu. Może w dalszej lub bliższej przyszłości nastaną takie czasy, gdzie nasi przełożeni, nasi księża i wierni uczęszczający do naszych kościołów będą traktować się tak jak my z dominikanami w czasie moich studiów seminaryjnych. Na razie są inne czasy, czasy Pana młodości, gdzie z podejrzliwością się patrzy na tych "innych".  :( Co możemy robić, to pracować dla wzrostu wiary katolickiej i większej chwały Bożej.

Oj Skromniś z Xiędza Dobrodzieja Skromnis straśny... ;D cechy owe bowiem pasują do Obu Xięży jak ulał , ale że to ujęcie krotochwilne jeno a Xiądz jako że podobnie jak ja "Boćwina" i dowcip wyrozumie odpowiednio temu już w onych przymiotach licytacji kto w którem przoduje nie będziemy prowadzić  ;D

Co zaś do współpracy to ja mogę pisać jeno w imieniu wiernych świeckich, których te swoiste  "monachomachie" wcale szczególnie interesować nie muszą, wręcz nie powinny. Współpraca instytucjonalna że tak powiem Xięży może się odbywać na Waszym Kapłańskim szczeblu , adresy osób decyzyjnych są wszak powszechnie znane.
Myślę ,że całą tą incydentalną  historią  nie trzeba się zbytnio przejmować. Xiądz Dobrodziej przódy musi jednak do Wrocławia Daj Boże prędko i szczęścliwie powrócić. :) :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #67 dnia: Maja 08, 2010, 20:53:33 pm »

Wrócę i to szybciej niż się Pan spodziewa.  ;)
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #68 dnia: Maja 08, 2010, 20:55:42 pm »

Wrócę i to szybciej niż się Pan spodziewa.  ;)

Cieszę się  ;D ja się spodziewam Xiędza w takim razie jutro o 18,00 na Piasku  ;D
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #69 dnia: Maja 08, 2010, 21:07:24 pm »

jutro to może nie, to nawet fizycznie jest niemożliwe, ale w czerwcu...
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #70 dnia: Maja 08, 2010, 21:10:41 pm »

jutro to może nie, to nawet fizycznie jest niemożliwe, ale w czerwcu...

Pięknie  ;D Bardzo dobrze , w takim razie na pewno Wszyscy niecierpliwie czekamy ;D
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #71 dnia: Maja 08, 2010, 21:36:05 pm »

jutro to może nie, to nawet fizycznie jest niemożliwe, ale w czerwcu...

Christus Rex

Chwała Trójcy Przenajświętszej że xsiądz przyjeżdża  :)

DEO GRATIAS!

Zapisane
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #72 dnia: Maja 08, 2010, 22:27:45 pm »

Prawdopodobnie 29 maja mam lot do Polski (jak pieniądze uzbieram  ;D). Proszę o modlitwę o dobrą podróż.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #73 dnia: Maja 08, 2010, 23:09:20 pm »

Prawdopodobnie 29 maja mam lot do Polski (jak pieniądze uzbieram  ;D). Proszę o modlitwę o dobrą podróż.
+
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #74 dnia: Sierpnia 16, 2010, 11:18:50 am »

Bardzo dziękuję za szczegółowe wyjaśnienia i obiecuję, że będę się starał nie odnosić ich do całego Instytutu Dobrego Pasterza, bo są dla mnie zadziwiające.
Co w nich jest "zadziwiającego"?
Choćby to zdanie: "Nie płacą mi na tym forum, więc nie jestem zobowiązany..." to w kontekście przynależności do Instytutu DOBREGO PASTERZA brzmi wręcz (z przeproszeniem) groteskowo.

Dzisiaj, w końcu, zrozumiałem to! Skoro Instytut "DOBREGO PASTERZA", to zdaje się według Pana, księża z tegoż instytutu zobowiązani są do "dobrego-pasania" użytkowników na forum, zobowiązanie to wynika z samej nazwy instytutu. Cóż nam pozostaje? Już tylko poprosić administrację a nadanie x. Konstantynowi specjalnego statusu: "forumowy pasterz", zamiast obecnego "aktywisty" ;)
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  [Archiwum]  |  Metropolia wrocławska  |  Wątek: Czy obecność kaplicy FSSPx daje mozliwość uczestniczenia w liturgii cały rok? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!