Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 10:36:37 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Odnowa w Duchu Świętym
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 20 Drukuj
Autor Wątek: Odnowa w Duchu Świętym  (Przeczytany 103800 razy)
Alagor
aktywista
*****
Wiadomości: 928


« Odpowiedz #75 dnia: Sierpnia 02, 2009, 10:34:33 am »

Dziś na TVP Historia był dokument o Odnowie w Duchu Świętym działającej w Raciborzu i jakimś sąsiadującym mieście, która to przekształciła się w sektę. Rodzice osób, które padły ofiarami sekty pisały listy do abp Nossola pytając, jak może spać spokojnie wiedząc od lat o tym, co tam się dzieje.
Widać posoborowa sprotestantyzowana duchowość ważniejsza od dobra owieczek dla "pasterzy".
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #76 dnia: Sierpnia 02, 2009, 22:32:12 pm »

... Jad ...
  ... waszem, miód naszem ;) ?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #77 dnia: Sierpnia 03, 2009, 08:46:50 am »

Jeśli ja mam być Zad to pan czemu nie Jad?
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #78 dnia: Sierpnia 03, 2009, 09:35:11 am »

Jeśli ja mam być Zad to pan czemu nie Jad?
Bądź Pan mężczyzną i zdecyduj się Pan na coś, najpierw piszesz Pan "Jwp" a teraz "Jad", jak stara baba z magla.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #79 dnia: Sierpnia 03, 2009, 09:45:27 am »

Panie Zet

Panie Jwp- ...
Sam Pan zmienił nicka Pana JWK- i się Pan teraz Dziwisz? ;)
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #80 dnia: Sierpnia 03, 2009, 11:41:09 am »

Nie - tylko trudno takie literowe nicki spamiętać. Jakby był np "jot" to byłoby łatwiej.
jak ktoś wymysli np: p4o61Qrsto7 - to pan zapamięta?
A tu jeszcze jp7, jwk itp. I bądź tu madry.
Ale od Zet do Zad jest jednak pewna różnica - prawda? - Zwłaszcza, że nie ma podobnego nicku a określenie Zad jest jednak pejoratywne. - Kojarzy się z d....
Zapisane
szczur.w.sosie
uczestnik
***
Wiadomości: 210

« Odpowiedz #81 dnia: Sierpnia 03, 2009, 12:03:40 pm »

To zmień pan na d... i na pewno wszyscy zapamiętają ;)
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #82 dnia: Sierpnia 03, 2009, 12:06:03 pm »

Nie - tylko trudno takie literowe nicki spamiętać. Jakby był np "jot" to byłoby łatwiej.
jak ktoś wymysli np: p4o61Qrsto7 - to pan zapamięta?
A tu jeszcze jp7, jwk itp. I bądź tu madry.
Ale od Zet do Zad jest jednak pewna różnica - prawda? - Zwłaszcza, że nie ma podobnego nicku a określenie Zad jest jednak pejoratywne. - Kojarzy się z d....

"Nie rób drugiemu co tobie nie miło".
Dzięki skojarzeniu może zapamięta Pan sobie.
Co zaś do "p4o61Qrsto7" (nie zapamiętywałem, tylko skopiowałem) to dobry przykład ale nie na nicka, tylko na tzw "mocne hasło".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Waldemar
Gość
« Odpowiedz #83 dnia: Sierpnia 03, 2009, 12:10:37 pm »

Co zaś do "p4o61Qrsto7" (nie zapamiętywałem, tylko skopiowałem) to dobry przykład ale nie na nicka, tylko na tzw "mocne hasło".

... Eeee tam, mocne... jakie to mocne?
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #84 dnia: Sierpnia 03, 2009, 12:11:49 pm »

"Nie rób drugiemu co tobie niemiłe". Właśnie o to chciałem prosić. - Ja pewne rzeczy może mylę z nieuwagi, natomiast słowo Zad było napisane złośliwie.
To samo tyczy innych spraw - bardziej merytorycznych.
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #85 dnia: Sierpnia 03, 2009, 12:12:24 pm »

Co zaś do "p4o61Qrsto7" (nie zapamiętywałem, tylko skopiowałem) to dobry przykład ale nie na nicka, tylko na tzw "mocne hasło".
... Eeee tam, mocne... jakie to mocne?

Właśnie
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #86 dnia: Sierpnia 03, 2009, 13:06:54 pm »

"Nie rób drugiemu co tobie niemiłe". Właśnie o to chciałem prosić. - Ja pewne rzeczy może mylę z nieuwagi, natomiast słowo Zad było napisane złośliwie.
Ale wpisanie "Zad" było zwróceniem właśnie uwagi na "nie rób drugiemu". o ile się nie mylę nick Pana  JWK to inicjały - a nik t nie lubi jak się inicjały mu przekręca (zrezygnowałem przez to ze swojego pierwszego internetowego nicka, bo tam gdzie stało małe G wszyscy widzieli Q...)
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #87 dnia: Sierpnia 03, 2009, 14:15:26 pm »

Można było zwrócić uwagę normalnie.- Ale dobrze- nieważne- nie musi pan się tłumaczyć. Zamykamy ten bokotemat. O.K.?
Zapisane
Agnese
adept
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #88 dnia: Sierpnia 03, 2009, 15:12:16 pm »

Cytat: nely
Bo ja po prostu nie wiem co o tym myśleć, a nie mam kogo o to zapytać. Mój ksiądz proboszcz nie chce o tym rozmawiać, gdy moja mama go o to zapytała po prostu zmienił temat. A katecheza? Prawie zawsze mi przepadała, a gdy się odbyła to ksiądz pozwalał na prośbę klasy uczyć się, np. biologii. Sama nie miałam nawet odwagi zapytać wtedy. Moja rodzina, no nie cała oczywiście, tylko mała część jeździ na takie nocne czuwania do Jarosławia raz w miesiącu. Może państwo o tym słyszeli?. Tam właśnie są jakieś konferencje, msza św., no i modlitwy o uzdrowienia, modlitwy do Ducha Św. Byłam tam 3 razy w przeciągu 1.5 roku. Wszyscy są tym zachwyceni. Gdy powiedziałam, że nie pojadę tam, potraktowali mnie (rodzina i znajomi) jak dziwaka. To bardzo pociąga, ludzie są uzdrawiani, mają te zaśnięcia, młodzi ludzie w kościele 45min nie mogą wytrzymać, a tam całą noc jakoś nic im nie przeszkadza. Ja się tym nie zachwycam, tylko piszę jak to wygląda tak z punktu widzenia przeciętnego człowieka, który szuka być może czegoś interesującego, "bo w zwykłym Kościele jest zbyt nudno" (jak to wyżej było powiedziane). Dla mnie to już nie jest interesujące, przez krótką chwilę tylko było.

Byłam w ubiegłą sobotę na tym czuwaniu nocnym w Jarosławiu. Przyznać się muszę, iż pojechałam z ciekawości, by zobaczyć na własne oczy, co to są te tzw. Msze św o uzdrowienie, chciałam też mieć jakieś doświadczenie jako naoczny świadek. Nie pragnęłam na sobie doświadczyć tych upadnięć nie upadnięć... I powiem tylko, że to był mój pierwszy i ostatni raz, nigdy więcej nie wybiorę się na takie nabożeństwa. A dlaczego? Opowiem, co widziałam. Kościół wypełniony po brzegi, 99% osób zaopatrzonych w składane krzesełka, młodzi i starzy, ale dominowały osoby starsze koło 50-siątki, 60-siątki. Na rozpoczęcie czuwania ktoś przez mikrofon powiedział: "Przywitajmy Jezusa oklaskami" I rozległy się oklaski.. Potem ktoś przez mikrofon wezwał, aby złapać sąsiada/sąsiadkę za rękę i wznieść ku górze i śpiewano pieśń (niczym na biesiadzie) ze słowami "Kochana siostro, kochany bracie...." Śmieszny był to widok, falujący ludzie np. staruszki razem z młodymi. Dziwnie się czułam, ręce podałam,  bo cóż innego miałam zrobić ;) Była i adoracja Najświętszego Sakramentu. Żadne dziwności nie miały wówczas miejsca, modlono się na różańcu. Msza św... Przygrywała OwDŚ. Było uroczyste Te Deum, to był duży plus, naprawdę ładnie zaśpiewany, jak należy. Czas Komunii św... z racji tego, że tłok był niesamowity, księża musieli się przedzierać. Jak można sobie wyobrazić, na uklęknięcie przez księdzem czy po przyjęciu Hostii nie było szansy :( W ogóle w czasie całego tego czuwania atmosfera nie sprzyjała skupieniu; szepty ludzi, przeciskanie się, zatory, korki, niemożność uklęknięcia. Ja osobiście męczyłam się okropnie. Czuwanie trwało od 20 do 4 nad ranem. Były dwie Msze święte, modlitwa różańcowa, konferencja, indywidualna adoracja i wystąpienie (jeśli tak to mogę nazwać) słynnego o. Witko. 2 razy śpiewał chyba po hebrajsku, nie wiem, nie znam się. Na mnie nie wywarło to szczególnego wrażenia. Na koniec czuwania było nakładanie rąk przez kapłanów. I tu się zaczeły dziwności (na które może wielu czekało). Przyszedł jeden z kapłanów w moją okolicę, 3 starsze panie upadły jak jeden mąż. Szok dla mnie! I dla niektórych ludzi też, chcieli im nawet pomóc, ale ksiądz dał do zrozumienia, aby zostawić je w spokoju. Patrzę na te leżące na podłodze panie, jakby spały. Podchodzę i ja do księdza i myślę sobie w duchu "Tylko ja nie" I nic mi się nie stało. Powróciłam do domu pełna rozczarowania, niesmaku, konsternacji, nie wiem jak to nazwać. Po prostu nie mogłam się w tym wszystkim odnaleźć. Tęskniłam za normalną adoracją w ciszy, za normalną Mszą św. (bez żadnych udziwień), za Normalością. Biję się teraz z myślami. Czy nie obrażam, zasmucam Ducha Świętego tym, że odrzucam te charyzmatyczne rzeczy? Tego typu czuwania modlitewne? Ale odpychają mnie, z całych sił starałam się wykrzesać jakiś entuzjazm, nic. Nie mogę sobie wyobrazić świętych upadających na ziemię w ciżbie ludzkiej. To takie spektakularne...   Poza tym wydaje mi się, że Bóg działa w ciszy, że wtedy przemawia, że Duch święty nie działa na pokaz, tylko działa w skrytości.

Te całe zaśnięcia w Duchu Świętym to czemu właściwie one służą? Co się wtedy dzieje w człowieku? Doznaje wizji? O co tu chodzi??
Zapisane
nely
adept
*
Wiadomości: 13


« Odpowiedz #89 dnia: Sierpnia 03, 2009, 16:22:33 pm »

Z tego co wiem, a wiem jedynie z opowiadań koleżanki i jeszcze kilku osób to nic szczególnego się wtedy z człowiekiem nie dzieje. Nie zasypia, jest świadomy tego co się dzieje wokół niego, ale nie może się poruszyć. Podobno wtedy czuje się taką radość, szczęście?,  nie wiem  jak to nazwać. Po pewnym czasie samo to przechodzi i człowiek wstaje znów na nogi.
Zapisane
"Codzienność należy oczyszczać z egoizmu, z obojętności na cudzą niedolę, z łakomstwa i wygodnictwa"  kard. A.Hlond
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 20 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Odnowa w Duchu Świętym « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!